Skocz do zawartości

[wywiad] Prezes Kross chce odpalić produkcję napędów?


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Maxcava

Zdecydowanie słuszna uwaga. Nie mogę się jednak doczekać stwierdzenia o czasowym rekordzie na tym super lekkim sprzęcie made in Poland. 

Napisano

I to jest właśnie nasz narodowy problem. Jedni się starają, harują, patrzą optymistycznie, ryzykują i działają a cała sfora patrzy z zawiścią i sączy jad obszarpując po nogawkach ciesząc się z każdego potknięcia:

1 minutę temu, Mihau_ napisał:

ograniczy się do januszy, którym uda się to wcisnąć w randomowym sklepie.

Nie sądzę, żeby kupno Inpeaka i Trezado to było coś, czego się można wstydzić :D 

Nieudacznicy z roszczeniową postawą nie wiedzą, że np takie Trezado to świetny produkt, że gdzieś pod Ciechanowem powstał jeden  z największych producentów rowerów w Europie. I tylko daj, daj, daj ... I nie wiedzą, że jest np. 500+ ale bułka która była po 20 groszy kosztuje teraz 80. Taki kraj :/ Zmiana tej mentalności to wiele pokoleń :(

Napisano
Godzinę temu, Mihau_ napisał:

,. Podobnie zresztą jak kross ze swoimi wymysłami. Mogą sobie robić korby, kasety czy hamulce i pakować je do najtańszych rupieci po kosztach co przyniesie jakąś tam oszczędność a w rezultacie większą marżę. Za to np. największym plusem szos kross'a są pełne grupy, jeśli tego zabraknie to sprzedaż ograniczy się do januszy, którym uda się to wcisnąć w randomowym sklepie.

Kross vento 4.0 zyskał popularność nie dzięki grupie napędowej tylko temu , że był na tarczach i miał sztywne osie. Zaciski od tektro nikomu nie przeszkadzały, zamiast shimanowskich.

To przykład w jakim kierunku idą rowery szosowe. wygodna geometria, opony 32, bardziej miękkie stopniowanie. Te elementy mogą mieć większe znaczenie , niż jednorodna grupa napędowa.

Marin z Nicasio+ pokazał że można zaoferować ciekawy niedrogi  rower, bez shimano.

 

Napisano

No ba ! 

A co powiedzieć o NS Bikes i całej tej enduro-gravelo-stajni 7anna zdaje się ?  Tu innowacyjność polegała na błyskawicznym dostrzeżeniu trendów i stworzeniu produktów trochę tańszych a bardzo nowoczesnych i konkurencyjnych. To samo narty - jak oddałem Majesty Dirty Bear do wosku na Hintertuksie to się cały serwis zbiegł pytając gdzie kupiłem. No w Polsce, bo to polskie narty, pod Gdańskiem chyba robią. Nie wierzyli, myśleli, że żartuję albo ktoś mnie wkręcił. Atomicowi czy Volklowi, Headowi podskoczyć ? :D O jachtach śródlądowych i nie tylko nie wspomnę. Tu jesteśmy potentatem. Jasne, to nie Hallbergi czy Amele ale w budżetowych Bavariach, Sun Odysseyach czy podobnym adriatyckim chłamie to my robimy kadłuby. Ale już np. taka Delphia poszła krok dalej i robi już porządne jachty oceaniczne - na Polskiej Miedzi Cichocki świat opłynął - bardzo fajna, dzielna łódka, pływałem na niej dwa tygodnie. Wszystkie inne Delphie też były bardzo dzielne mimo drobnych wad wieku dziecięcego.

Po prostu ktoś pomyślał, dostrzegł szansę, zaczął najpierw od małego, rozwinął się, nie słuchał nienawistnej tłuszczy że nie da się, podcinającej skrzydła że się nie uda, że to wszystko do kitu i udowodnił, że można ! Naprawdę jest z czego być dumny. To wciąż pionierzy ale są.

A pionierów poznaje się po strzałach tkwiących w plecach. Tak to już jest :/

 

Napisano

Nie marudzić, nie narzekać, tylko robić, robić, robić. Kibicuję, żeby im się udało. Nawet jeśliby mieli pchać te kasety i korby czy co tam do tanich rowerów. Dimidium facti qui coepit, habet ;)

Napisano

Teraz akurat jest dobry czas. Pandemia sprawiła, że ludzie naprawdę zaczęli się zastanawiać co się stanie jak łańcuchy dostaw sie przerwą. W największym włoskim szpitalu zakaźnym  w Bergamo lekarze chodzili w workach na śmieci bo kombinezony były chińskie i kicha. Niegłupio facet kombinuje. 

Napisano
8 godzin temu, clavdivs napisał:

Kross vento 4.0 zyskał popularność nie dzięki grupie napędowej tylko temu , że był na tarczach i miał sztywne osie. Zaciski od tektro nikomu nie przeszkadzały, zamiast shimanowskich.

A tektro to jakaś noname marka jak potencjalne wymysły krossa? 

 

Napisano

Tektro jest tylko przykładem że można zastąpić Shimano i być zadowolonym z tego faktu. 

Jak dobrze zrozumiałem wywiad, ten temat został poruszony na Polskim Stowarzyszeniu Rowerowym czyli zaangażowany było by nie tylko Kross, tylko jest próba stworzenia czegoś na naszym rynku rowerowym. Całkiem sporo jest w Polsce firm produkujące rowery.

Poleganie na tylko jednym dostawcy nie jest niczym dobrym dla każdej firmy. Wydaje mi się że to normalne że zaczyna się szukać czegoś więcej, dominacja shimano staje się wyraźna.  

Wystarczy porozmawiać z osobami którzy teraz szukają gravela, najczęściej trafiają na odpowiedz, nie ma, trzeba czekać na nowa kolekcje, wyprzedały się. Na ten stan na pewno miały zwichrowania w łańcuchu dostaw. 

Napisano

Chcą produkować własne napędy, a tymczasem ze świecą szukać recenzji aktualnych wersji Eartha/Soila/Moona, nawet w polskiej prasie. 

Rowerów testowych nie mają.

Chcąc kupić sprzęt za, przykładowo, 10-20K, trzeba to zrobić praktycznie w ciemno. 

Napisano

Wydaje mi się, że to jest przypadłość większości marek. Nawet jak jakaś firma udostępnia rowery testowe, to tylko wybrane modele.
W zeszłym roku kupowałem Treka i wiosną na testach to jeszcze nikt nic nie wiedział co będzie dostępne. Rocznika 2019 nie było do kupienia, 2020 do testów, zresztą modelu do którego się przymierzałem na testach też nie było.

  • Mod Team
Napisano
W dniu 11.07.2020 o 04:54, radko10 napisał:

@wkg

W grudniu będzie szczepionka, niestety nie na twoją przypadłość. 

Radko10 był niegrzeczny i dostał wakacje...

Nie bądź jak radko10, nie bądź niegrzeczny :D

  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
Napisano

Jak dla mnie to opcja konkurencji z shimano jest realna, z krajowych firm 4f udowodnił, że można zacząć startować od praktycznie zera i zacząć robić dobre produkty. 
Jedyne co mi się nie podoba w tym, to, to, że shimano pcha się wszędzie i idzie w dużej mierze w masówke, bo w najtańszych rowerach spotykamy ich osprzęt. 

Napisano

A kto z dużych nie idzie na masówkę?
Przecież Kross też trzepie masowo tanie rowery, a jeżeli mnie pamięć nie myli to zaczynali od marketów.

Na tanich modelach się zarabia, na drogich wyrabia markę.

Napisano
2 godziny temu, Marjanek napisał:

z krajowych firm 4f udowodnił, że można zacząć startować od praktycznie zera i zacząć robić dobre produkty. 

Zobacz, gdzie te "krajowe" były robione, z jakich materiałów ( podpowiem - produkcja made in... ). Takie to krajowe, jak rękodzieła robione na cnc, czy laserem.

Napisano
37 minut temu, MaxCava napisał:

Zobacz, gdzie te "krajowe" były robione, z jakich materiałów ( podpowiem - produkcja made in... ). Takie to krajowe, jak rękodzieła robione na cnc, czy laserem.

Okej.... 
To weźmy na celownik ostatnio bardzo modną, wielką Amerykańską firmę kręcącą BILIONY $ - UNDER ARMOUR . 
I mamy MADE IN :
- BANGLADESH

- CHINA
- JORDAN 
- VIETNAM 
- CAMBODIA 

Także tego....

Napisano
3 godziny temu, Marjanek napisał:

Także tego....

Dokładnie, także tego. Krajowa to jest siedziba, i miejsce szycia. A pewnie jak by poszperać to i nie wszyscy co szyją to są PL narodowości.

Napisano

W dzisiejszych czasach istotne jest to gdzie i w jakiej kwocie przedsiębiorstwo płaci podatki.
Bajki o zatrudnieniu opowiada Amazon i reszta. Prawdziwe wynik ekonomiczny tego zatrudnienia zna NFZ a w GB NHS.

Napisano
W dniu 3.08.2020 o 10:17, Marjanek napisał:

Jak dla mnie to opcja konkurencji z shimano jest realna, z krajowych firm 4f udowodnił...

Jak na mój gust to szycie ciuchów jest nieco prostsze niż opracowanie napędu od zera, więc nie rozpędzałbym się z takimi porównaniami. Poza tym - jaka jest rozpoznawalność 4F poza naszym krajem? Ktoś wie? Sam jestem ciekaw.

Napisano
Teraz, wkg napisał:

Możesz się grubo mylić :D Szyłeś kiedyś ciuchy ? :)

Oczywiście, że mogę się grubo mylić - ale jak widać firm szyjących ciuchy jest nieco więcej niż producentów napędów rowerowych...

Napisano

Tak ? A iledziesiąt tysięcy  poplajtowało a ile zostało ?

Kross jest w tej wspaniałej sytuacji, że zbyt na swoje produkty ma zapewniony, Nie zależy od mody, nastrojów - czysta inżynierska robota. Najwyżej lekko zejdą z ceny i upłynnią zapasy. Zrób to z kilkuset kontenerami ubrań o nietrafionym kroju :D A na małych seriach nie zarobisz jeżeli nie jesteś modnym projektantem dla snobów.

Szwalnia to jak knajpa - jedna jest modna i idzie jak szalona a obok druga z pustymi stolikami. Jeden artykuł modnego trendsettera i idziesz na plajtę. 

Napisano
Teraz, wkg napisał:

 Szwalnia to jak knajpa - jedna jest modna i idzie jak szalona a obok druga z pustymi stolikami. Jeden artykuł modnego trendsettera i idziesz na plajtę. 

Oczywiście. Ale ja mówię teraz o technologii a nie o prowadzeniu biznesu - to o czym piszesz dotyczy wielu branż, jeśli nie większości. 

Napisano

No to mówisz obok tematu bo piszemy o nowym biznesie i jego szansach a technologia w tym wszystkim to tylko jeden i to nie najważniejszy element. 

Właściwie jak zrobią to z głowa - są skazni na sukces. Co za problem opracować np. miski suportów, wcisnąć w nie łożyska, uszczelnienia i ładować do własnych rowerów ? Potem kasetę na przykład. Jest obrabiarka i wycina. Kupić polskiego producenta piast magnetycznych i je ulepszyć. Jak się nie uda - trudno, łatwo zarządzać ryzykiem mając zapewniony zbyt.

Bez nowej sieci dystrybucji, reklamy, śledzenia trendów, podpisywania długofalowych umów z sieciami sprzedaży, inwestowania w superdrogie salony sprzedaży w centrach handlowych i zdawaniu się na intuicję w gustach klientów.

 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...