[szosa] Pierwsza szosa tarmac 2021 vs emonda 2021 30 tys.

[safian]

Dajcie spokój, tak trudno zrozumieć, że dla niektórych wydanie na rower 20-30k to tak jak dla innych wydanie 2-3k?

Myślę, że OP doskonale wie, że rower szosowy jest przeznaczony do konkretnego typu jazdy i z jakimi ewentualnymi problemami może się to wiązać.

No ale zgadzam się, najlepiej byłoby wypożyczyć chociaż na trochę jakiś rower szosowy i sprecyzować swoje potrzeby, określić co przeszkadza w poszczególnych maszynach. Rower do triatlonu a rower do jazdy na 200 km po górach to trochę inna bajka.

[Gość]

5 minut temu, safian napisał:

Myślę, że OP doskonale wie, że rower szosowy jest przeznaczony do konkretnego typu jazdy i z jakimi ewentualnymi problemami może się to wiązać.

No właśnie czytając fragment o przerzutkach ja i wielu ma wątpliwości.

 

6 minut temu, safian napisał:

No ale zgadzam się, najlepiej byłoby wypożyczyć chociaż na trochę jakiś rower szosowy i sprecyzować swoje potrzeby, określić co przeszkadza w poszczególnych maszynach. Rower do triatlonu a rower do jazdy na 200 km po górach to trochę inna bajka.

@safian +1 , Ty ratujesz wizerunek tego forum

[Gość]

Godzinę temu, safian napisał:

Dajcie spokój, tak trudno zrozumieć, że dla niektórych wydanie na rower 20-30k to tak jak dla innych wydanie 2-3k?

Tu nie chodzi o to, kto ile moze wydac na rower, ale o podejście do tematu z głową.  To ze ktoś ma gore kasy, nie znaczy ze jest super mądry i idzie w  dobrą stronę,  swoimi ruchami może nawet udowodnić ze w portfelu grubo a w głowie chudo. Granica miedzy lekkim wydawaniem pieniedzy a ich marnotrawieniem nie jest wcale daleka... i zwyczajnie posiadania duzej kasy nie oznacza z automatu ze ktos jest super mądry :> Wrecze przeciwnie, ma tez calkiem sporo okazji zeby pokazac jak bezmyslnie mozna trwonic kase np na zupełnie niedopasowany rower.

I zamast szacunu na dzielni z super roweru  będzie beka śmiechu ... no ale to pewnie przez zazdrosć zaraz ktos napisze ;-) 

Szanuje ludzi myslacych i szanujacych swoje pieniadze, nieważne ile ich maja. 

[Chociemir]

5 godzin temu, arturooo3 napisał:

 

 

autor nie potrafi przerzutek zmieniać .

 

 

"Autor" nauczy się zmieniać przerzutki w kilka sekund- jest to czynność banalnie prosta. Czy dla Ciebie był to taki problem, że musiałeś uczęszczać na kurs "nauki zmieniania przerzutek w rowerze szosowym"?

[some1]

Przecież problemem nie jest to, że ktoś nie umie biegów zmieniać, tylko że nigdy szosą nie jeździł.

4 godziny temu, safian napisał:

Dajcie spokój, tak trudno zrozumieć, że dla niektórych wydanie na rower 20-30k to tak jak dla innych wydanie 2-3k?

Opcje są właściwie dwie:

- albo autor ma mnóstwo kasy, wtedy kupić podstawowy model za 3-4k albo wypożyczyć coś na tydzień i pojeździć, to jak dla innych pójść do sklepu po bułki.

- albo autor odłożył dużą sumę na wymarzony, jednorazowy zakup, wtedy też lepiej coś przetestować, zanim wyda się kawał oszczędności na potencjalnie nietrafiony pomysł.

Po prostu jest duże ryzyko, że skończy się tak jak tutaj. Nowy rower, bikefitting, 200 km i sprzedaje. Przynajmniej rower za 3k a nie 30k. 

https://www.olx.pl/oferta/sensa-trentino-sl-matt-105-r58-szosa-triathlon-rower-szosowy-CID767-IDEQcfC.html#8a615152a5

 

[1415chris]

9 godzin temu, arturooo3 napisał:

No i dlatego właśnie to forum ma opinię jaką ma, wsparcia w poważniejszych kolarskich tematach niż "jaki rower do 2000zł" trzeba szukać poza forum, zaś w kwestiach szosowych to już na pewno nie tutaj tylko na https://szosa.org.

 

Moderator, co to miast pomóc z absurdem zakupu pierwszej szosy przy 30k z geo H1.5 i nawet nie na kompakcie gdy autor nie potrafi przerzutek zmieniać to rozwodzi się o tym, że suport poprawili.. eh to forum .

 

@atmed, ja Ci ponownie polecę zapoznać się bliżej ze światem szosowym. Pożycz od kogoś rower, albo kup jakikolwiek pod swoje wymiary. Sprawdź czy Ci to siedzi, czy sprawia frajdę. A pod sensowne wypowiedzi napisz na https://szosa.org. Przesyłam Ci też na PW, bo coś czuję, że za moment moderator się obrazi i skasuje

Matko, ty tak na serio?

Teraz zrobiles sie krytykiem for rowerowych, zarzucasz brak powazniejszego potraktowania tego tematu, jednoczesnie ciagnac na dno merytyrocznosc poprzez tresc swoich komentarzy: rowery za 30k maja bardzo niska pozycje!!! Uwazasz, ze tego tybu objawienia maja jakakoliwek wartosc? Do tego zaczynasz wymyslac jakies niestworzone terorie: miesiace rozciagania, zeby wsiasc na szose!!!

Pomoc z absurdem? A tak zapytam, kim ty jestes zeby komus zarzucac absurd? Czlowieku, ten absurd, o ktorym piszesz siedzi tylko w twojej glowie i tu jest caly problem i ty nie potrafisz tego zrozumiec. Przestan zagladac komus w portfel, przestan ogdrywac role zbawcy, zrozum, ze kogos moze stac na taki zakup i przestan wciskac komus swoja wizje swiata, tu rowerowego.

Piszesz do autora, ze po sensowne wypowiedzi mozna pisac na ww forum szosowym? Moze masz racje, jest szansa, ze ty tam nie bedziesz objawial swoich przemyslen. Ja i tam bede sluzyl merytoryczna pomoca, a nie analizowal czyjes decyzje pod katem moralno-egzystncjalno-ekonomicznym.

A tak do ogolu, to skad takie dziwne podejscie? Takie zaczynanie od zlomu za 2k to dopiero moze czlowieka zniechecic do szosowania. Czemu nie zaczac swojego doswiadczenia od tej lepszej strony sprzetowej? Mi sie tu wydaje, ze glowna przeszkoda jest budzet, ktory dla wielu moze byc nieosiagalny.

 

[Gość]

Kończę, bo widzę, że jak zacząłeś z przekręcaniem tego co było pisane, tak teraz kończysz już na poziomie obecnie porządującej partii, udało ci się poprzekręcać i poodwracać ogonem de facto 100% wypowiedzi .

[Gość]

Jak to mawial moj dziadek "...a pozwol niech sie to wyp%#$%^",

podtrzymuje też moja rekomendacje na Colnago C64 i chec ew. odkupu za 50% ceny w razie jakby jednak brakło mantalu na siłowe dopasowanie się do niepasującego roweru ;-)  choc pamietam, ze autor wspominał iż jest twardy i jeszcze nic nie sprzedał czy jakos tak....;-)

[Gość]

Teraz, cinol123 napisał:

choc pamietam, ze autor wspominał iż jest twardy i jeszcze nic nie sprzedał czy jakos tak....;-)

To tu się z kolei pojawia pytanie, czy lepiej kupić rower, który wisi na ścianie czy go sprzedać. A na koniec dnia, jak pojeździ trochę na czymś to jeszcze mu wyjdzie, że wyda 30k ale na Domankę a nie Emondkę . I będzie zadowolony a to powinno być najważniejsze .

 

[KrisK]

Problem jest prosty...

Autor znikł...
A prosił o radę jak dobrać pod siebie szosę i jaka będzie lepsza.
Tylko że nie miał preferencji. Nieumiejętność zmiany biegów nie wymaga studiów do zmiany tego stanu rzeczy, ale pokazuje, że autor baranka zna z obrazka.
A wiec nie ma preferencji żadnych i żadna rada nie bezie dobra, bo nie ma on pojęcia o tym jak się w rower wpasuje. A jak usiądzie na nim to nie będzie miał nawet minimalnego pojęcia co nie gra albo gra.
Poza tym chce rower na 50 100 200 300.... No trochę nie wiadomo, na co mu ten rower. 
Szybkie mocne ciśnięcie... Czy wycieczki? Czy może jazda długodystansowa. Nie napisał. Oburzanie się ze sprowadzamy kolegę na ziemię jest dziwne.
Owszem chce niech kupuje ale nie zmienia o faktu że porady raczej mu nie damy dobrej bo nie ma platformy do rozmowy. To będzie jak gadanie głuchego ze ślepym o kolorach. 
Kolega nawet nie wie, o co pytać, bo nie ma doświadczenia.  Boję sie ze nawet nie do końca przemyślał co chce jeździć.
A kasa... No w sumie jest zmienną, którą można, by wyeliminować, bo i jak ktoś kupuje coś za 3 czy 5 ciężko mu radzić jak nie usiądzie i nie zrobi kilku km.
 

14 godzin temu, 1415chris napisał:

Czemu nie zaczac swojego doswiadczenia od tej lepszej strony sprzetowej?

Temu, dlaczego o wiele lepiej zaczynać ściganie się w rajdach od słabych gratów?  I ogólnie młodzi powinni wsiadać do aut słabszych?
Lepsza nie zawsze znaczy lepsza.  Cienką oponą lekki rower tak naprawdę delikatny... Szybki do tego... i ktoś, kto na szosie nigdy nie jeździł. Wiesz na co to jest przepis?  

To jak z kupowaniem wyścigowego auta do jazdy pop mieście.... Na tor super, ale po mieście czy w ruchu zwykłym. Ani to wygodne, ani to sensowne, ani bezpieczne.   Większość ludzi, których znam a to zrobili szybko kupowała cywilne auto. Tamto szło pod młotek albo stoi w garażu i cieszy wzrok nabierając wartości. Tylko nie wiem, czy w przypadku roweru to tak działa, że może to być inwestycja.

Teraz, arturooo3 napisał:

czy lepiej kupić rower, który wisi na ścianie czy go sprzedać

To zależy od wystroju mieszkania

[atmed]

Cały czas czekam na nowego tarmaca. Wyczytałem, że premiera  lipiec 20, teraz ponoć przesunięta na 28 lipca. Po premierze podejmę decyzję.

Generalnie było pytanie czy tarmac czy emonda. Nie pytałem się czy to dobry pomysł wydać 30 tys. W ogóle dziwne macie rozkminy, że ktoś kupi rower za 30 tysiecy i będą się na niego dziwnie patrzyć, śmiać i to idiotyzm. Generalnie ludzie się patrzą jak ktoś jedzie lepszym autem, lepszym samochodem i mylą często zazdrość z szyderstwem. 

Preferencje mam tzn ma być shimano Di2 , korba 52/36. pochowane kable w kierze. Czujnik mocy w korbie. 

 

[Gość]

23 minuty temu, atmed napisał:

Generalnie ludzie się patrzą jak ktoś jedzie lepszym autem, lepszym samochodem i mylą często zazdrość z szyderstwem.

Jest pewna różnica miedzy drogim autem a drogim rowerem,  w aucie masz szereg rzeczy do ustawienia pod siebie, i w zasadzie kazdy drogi samochod dopasujesz i będzie wygodnie i komfortowo, ergonimicznid itd, dla każdego, od 150cm do 2m wzrostu, od 50kg do 150kg, wykluczajac jakieś wybitnie sportowe samochody .....w rowerze takich możliwości przy zle dobranym sprzcie nie ma, zakres regulacji jest powiedzmy znikomy w porownaniu fo auta, moze sieskonczyc na niewygodnym modelu ktory, bedzie calkiem drogi ;-)) i bedzie jak....np wsadzanoe dziecka do fotelika na tylne siedzenie w ultradrogim coupe...;-)

druga sprawa to czy ktos potrzebuje ferrari, gdy jedzie po bulke do sklepu....moze mu sie wydawac ze da rade i jezdzi niezle, dopóki pewnego dnia ktos nie powie, jedzmy na tor, ...i tam okazuje sie ze golf gti za sprawa kierowcy moze byc szybszy niz ferrari za kierownica którego siedzi ktos, komu cos tam sie wydaje.

[wkg]

37 minut temu, atmed napisał:

W ogóle dziwne macie rozkminy,

To nie rozkminy. Ludzie po prostu się śmieją, że można kupować sportowy rower nie mając pojęcia o jego charakterystyce i dopasowaniu a opierając się tylko o internetowe wpisy. Bo to jest naprawdę śmieszne.. Tak jak i komentowanie dobrych rad których wszyscy zgodnie (nieczęsty to przypadek) udzielają.  

 

[Gość]

Teraz, wkg napisał:

tylko o internetowe wpisy

... albo o zgrozo czasem o sprzedawcę, który pyta o wzrost a następnie mówi, że rozmiar 58 będzie idealny, a mówi to tylko dlatego, że akurat taki ma na stanie i taki akurat mu nie schodzi.

 

Pomijam uczciwych, niestety takie przypadki jak wyżej się zdarzają.

[wkg]

Teraz, cinol123 napisał:

Jest pewna różnica miedzy drogim autem a drogim rowerem, 

Jest jeszcze jedna - w aucie wciskasz pedał, auto robi brrruuuuummmm i jedzie samo

[KrisK]

Teraz, wkg napisał:

i jedzie samo

Tylko nie zawsze tam, gdzie wciskający chce.  I jest to całkiem częsty przypadek.  Po prostu jazda takim cudem po mieście to ciągła walka, żeby nie zrobić brum. Niektórymi to nawet umiejący nie lubią jeździć.

[Gość]

Teraz, KrisK napisał:

.  Po prostu jazda takim cudem po mieście to ciągła walka, żeby nie zrobić brum. Niektórymi to nawet umiejący nie lubią jeździć

Bez przesady, wszystkie drogie samochody sa prawie idiotoodporne....jesli nie zabije go predkosc, to da rade pojechac prosto i raczej sie nie rozbije. Stosukac sie do przepisow w miescie, taki ktos bedzie wygladal jakby ogarnial.

Natomiast słyszałem od czlowirka prowadzacego sjs,  ze kupujac np subaru sti, w pakiecie byl kurs na torze dla nowych wlasicieli, i  czesto zdarzalo sie iz ludzie ktorzy go nie chcieli, juz w drodze z salonu potrafili sie rozbic ;-) 

[wkg]

No ... ja pierwszy raz za kierownica Porsche'a od razu wykręciłem bączka : D Na szczęście nic się nię stało.

[KrisK]

2 godziny temu, atmed napisał:

Generalnie było pytanie czy tarmac czy emonda.

 

W dniu 6.07.2020 o 09:44, atmed napisał:

Zastanawiam się co różni te rowery? Do czego bardziej się nadają?  Naczytałem sie o różnicach, że tarmac bardziej agresywny lepiej tnie powietrze, sztywniejszy, mniej wygodny, ale czy rzeczywiście coś ich tak naprawdę różni?

 

Pytanie było zasadniczo takie i na dokładkę

W dniu 6.07.2020 o 09:44, atmed napisał:

Chyba  róźnic nie ma zbytnio jak są używane przez kolarzy zawodowych do pokonywania tych samych tras.

No więc są zasadnicze dla zawodowych kolarzy.  Ale oni i tak mają te rowery pod siebie dostosowane więc Ty tego nie dostaniesz w sklepie.
 

W dniu 6.07.2020 o 09:44, atmed napisał:

Oczywiscie wszędzie można usiąść na rower tylko co to mi da jak ja nawet nie wiem jak zmienia się biegi(tzn. wiem z filmów yt).

I to jest kluczowy problem. I nikt Ci nie odpowie jaki rower będzie ok bo nie masz pojęcia jak zmieniać biegi a wiec nie wiesz jaką chcesz mieć pozycję i jaką wytrzymasz. Jeden szuka aero a drugi wygodnej.  Skąd to mamy wiedzieć? 

Poza tym szukasz roweru uniwersalnego na półeczce z wyspecjalizowanymi.  ale nie masz pojęcia o różnicach, bo nie posadziłeś na żadnym tyłka.
Więc nie chodzi

3 godziny temu, atmed napisał:

czy to dobry pomysł wydać 30 tys.

Tylko o to, że ogólnie nawet takiego za 5 nie powinieneś kupować bez spróbowania, choć przed sklepem kilku. A pchasz się w sprzęt dla ludzi, którzy wiedzą co z nim robić.

3 godziny temu, atmed napisał:

W ogóle dziwne macie rozkminy, że ktoś kupi rower za 30 tysiecy i będą się na niego dziwnie patrzyć, śmiać i to idiotyzm.

Nie jak kupi rower za 30k tylko jak kupi i będzie widać, że nie wie co z nim robić. Po prostu jasnym będzie dla wszystkich, że nie dobrał sprzętu do możliwości. 

1 godzinę temu, cinol123 napisał:

Bez przesady, wszystkie drogie samochody sa prawie idiotoodporne...

Jak dodasz cywilne to się zgodzę.
Większość sportowych albo usportowionych, którymi coś na torze wskórasz nie są.   A i w drogich mocnych  niewiele trzeba, żeby fizyka przypomniała o sobie.
 

[1415chris]

13 godzin temu, arturooo3 napisał:

Kończę, bo widzę, że jak zacząłeś z przekręcaniem tego co było pisane, tak teraz kończysz już na poziomie obecnie porządującej partii, udało ci się poprzekręcać i poodwracać ogonem de facto 100% wypowiedzi .

Stary jak mi zarzucas przekrecanie, to czekam na konkrety (PW), jak nie, dostajesz wakacje. Do tego jestes na celowniku. 

(Partia rzadzaca)

Wcale sie nie dziwie, ze autor zamilkl. Po idiotycznych tekstach typu kup sobie rower za 2k, po przeanalizowaniu mojego portfela i pokazaniu mi, ze nawet przerzutek nie umiem zmieniac, tez bym podziekowal takiemu gronu zanfcow. Tylko dlatego ze gosc dodal, ze to jest jego pierwsza szosa i chce wydac absurdalne i pewnie dla wielu komentujacych nieosiagalne pieniadze na rower. Inaczej piszac widze tu typowy duposcisk.

No nic pogratulowac merytorycznosci. 

Temat zamykam. Jak autor jest zainteresowany kontynuacja, prosze o PW.