Mahoj325 Napisano 1 Lipca 2020 Udostępnij Napisano 1 Lipca 2020 Cześć! Taka sytuacja, że wymieniałem łańcuch kilka dni temu. Kupiłem taki jak poprzednio, czyli KMC 10. Jechałem przez ulewę 20km do domu, dużo kałuż, błota. Po powrocie wrzuciłem rower do wanny i umyłem letnią wodą żeby pozbyć się piachu i błota. Zostawiłem na noc, żeby sobie powoli obciekł. Rano niestety zauważyłem na kasecie i łańcuchu rdzę i to całkiem sporo. Problem może z dupy, ale co może być przyczyną tego? Czemu nagle w ciągu kilku godzin tyle rdzy? Jak uniknąć tego na przyszłość? Dołączam zdjęcie już po szorowaniu szczotką. Ponadto zaczął strzelać kiedy zaczynam pedałować. No ale to już może być przez to, ze kaseta też wymaga wymiany... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cervandes Napisano 1 Lipca 2020 Udostępnij Napisano 1 Lipca 2020 Hmmm... Stal, woda, mycie i zostawienie na noc. Cóż może być przyczyną powstania nalotu... Po myciu wycieraj napęd do sucha. Z kolei smarowanie powoduje, że nawet na rolkach, płytkach pozostaje odrobina tłustej warstewki, która działa antykorozyjnie. Poza tym to nawet nie jest rdza, tylko rdzawy nalot, zniknie lada moment. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robman Napisano 1 Lipca 2020 Udostępnij Napisano 1 Lipca 2020 4 minuty temu, Mahoj325 napisał: Ponadto zaczął strzelać kiedy zaczynam pedałować. No ale to już może być przez to, ze kaseta też wymaga wymiany... Nasmarowałeś łańcuch już po umyciu ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mahoj325 Napisano 1 Lipca 2020 Autor Udostępnij Napisano 1 Lipca 2020 Teraz, cervandes napisał: Hmmm... Stal, woda, mycie i zostawienie na noc. Cóż może być przyczyną powstania nalotu... Po myciu wycieraj napęd do sucha. Z kolei smarowanie powoduje, że nawet na rolkach, płytkach pozostaje odrobina tłustej warstewki, która działa antykorozyjnie. Poza tym to nawet nie jest rdza, tylko rdzawy nalot, zniknie lada moment. Wszytko na miejscu Nie raz człowiek zostawał z mokrym napędem na dłużej, a takiego nalotu jak jeżdżę 20 lat nie miałem Ale tu na pewno masz rację - ciepła woda zrobiła swoje w usuwaniu smaru. Pierwszy raz w wannie go myłem. Teraz, Robman napisał: Nasmarowałeś łańcuch już po umyciu ? Nie bezpośrednio po. Chciałem to zrobić jak obeschnie. Wiec rano wytarłem ten nalot i nasmarowałem finiszlajnem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.