[opony] coś na asfalt, chodniki i szutrowe DDR'y - w poszukiwaniu opony idealnej Road+

[bercov]

Witam.

Od początku sezonu ujeżdżam gravel'a na oponach WTB Resolute 42C (ciśnienie ok 3 barów, przy mojej wadze ok 78 kg). Opony te świetnie radzą sobie w terenie, nie tracą trakcji nawet przy lekkim błocie, albo piasku, z drugiej strony mają całkiem małe opory toczenia (wg kilku testów w sieci). Jednak w ostatnim czasie (z uwagi też na mniejszą ilość czasu) głównie jeżdżę po asfaltach i szutrowych DDR'ach, gdzie wydaje mi się, że obecne opony się trochę nudzą, a jednocześnie trochę zamulają (szczególnie na asfalcie). Do tych 30-35 km/h dość lekko się toczą, ale powyżej tej prędkości już czuć znaczny opór. Chciałbym spróbować pojeździć z trochę większymi prędkościami, więc pomysł na opony Road+. W zasadzie moim najlepszym kandydatem są oponki Panaracer Gravelking (bez SK - wersja slick) w rozmiarze 35C - mają fajną wagę 310 g i podobno wspaniale się toczą po asfalacie, a przy tym wg wielu można nimi przejechać po dobrej jakości szutrowych/twardych drogach. Ogólnie bym zainwestował w opony nawet 30-32C i jeździł tylko po asfaltach, ale... to nie jest możliwe, chcąc być w zgodzie z przepisami. Mieszkam na terenach, gdzie jest silnie rozwinięta sieć ścieżek rowerowych (Kaszubska Marszruta), które w sporej części są wykonane z tej specjalnej gliny/drobnego szutru i pewnie na takich wąskich oponach byłoby ciężko. To, że wybrane Panaracery będą dobrze się toczyć po asfalcie jest pewne, ale się zastanawiam, czy będą one dobrym wyborem do jazdy po tych szutrach? Brałem pod uwagę też opony Challange Gravel Grinder 38C, które są jednak i trochę cięższe, mają dodatkowy bieżnik po bokach i pewnie już nie będą tak szybkie na asfalcie. Na pewno nie będę chciał Panaracer'ów w wersji SK, bo mam takie w rozmiarze 43C i w mojej opinii strasznie zamulają na asfalcie. Opony też dobrze jakby były w miarę lekkie, na pewno poniżej 380-400 g.

Także pytanie do Was, czy dobrze kombinuje z tym Panaracer'ami jako oponami do roweru Road+/Gravel? Zaznaczam, że poza tymi odcinkami szutrowymi DDR'ów, raczej nie mam zamiaru zapuszczać się w żaden teren, a głównym powodem zmiany jest chęć zasmakowania trochę wyższych prędkości na asfalcie.

Pozdrawiam!

[hulk14]

Mam w tej chwili continentale grand prix 5000 w  rozmiarze 32c, co prawda w tej chwili w moim gravelu siedzi ona tylko w przednim kole, ale wytrzymała (być może z dozą sporego szczęścia) jazdę po lasach , w tym po ostrych kamieniach/grubym szutrze. W międzyczasie smart samy + oraz clement xplory ush mi się rozerwały po bokach (dzień po dniu!). Nie twierdzę, że te continentale są jakoś super wytrzymałe, bo i ścianki mają niemal jak papier (ale jakimś cudem dalej bez dziury), ale z ddr-owym szutrem sobie powinny poradzić bez problemów (szczególnie też że nie jesteś ciężki)

 

Sam na długą wyprawę celuję w gravelkingi + slick, niestety strasznie ciężko je dostać. 

[bercov]

Widziałem te Grand Prixy 5000 32C, ale nie chciałbym iść w takie ekstremum (jak dla mnie), bo poza szerokością chciałbym też zachować minimum wygody (gorszych asfaltów u nas nie brakuje). Tak się złożyło, że jeszcze w życiu nie jeździłem na oponach węższych niż 42C, a tym bardziej bez bieżnika - więc uznałem, że te 35 mm będzie złotym środkiem.

Co do dostępności, to teraz modna jest wersja kolorowa tej opony (dziesiątki kombinacji), ale ja raczej celowałbym w wersję klasyczną z 'opalonymi' bokami.

Opony są dostępne w dobrej cenie na: https://www.merlincycles.com/cyclocross-tyres-75333/?brand=panaracer

Kupowałem u nich już kilka razy, przesyłka dość tania (przy zakupie dwóch opon, chyba darmowa) i dochodzi maksymalnie do tygodnia czasu.

pinok w poprzednim, źle założonym przeze mnie temacie napisał:

Cytat

 

Powyżej 35km/h to nie opór opon czuć tylko powietrza, przy tych prędkościach opory toczenia są tylko małą składową wszystkich oporów.

https://www.trainingpeaks.com/blog/understanding-rolling-resistance/

 

Zdaję sobie sprawę, że od razu moje prędkości nie urosną niewiadomo ile, ale jakaś różnica powinna być odczuwalna. A jest tutaj dla mnie - nie ukrywam - do przeskoczenia pewna bariera psychologiczna, żeby uzyskać jakąś regularność w utrzymaniu prędkości 30+ km/h (teraz jest 1,5-2 km/h mniej). Jak nie spróbuję, to nie będę wiedział.

Wg tego testu:

różnice w generowanej mocy, żeby utrzymać prędkość 45 km/h są dość znaczne. U mnie na pewno nie będą aż takie, bo te 45 km/h to dla mnie prędkość abstrakcyjna, a dwa różnica w oponie i ciśnieniu nie będzie aż tak duża. Ciekawość jednak pozostaje.

[abdesign]

2 godziny temu, hulk14 napisał:

Nie twierdzę, że te continentale są jakoś super wytrzymałe, bo i ścianki mają niemal jak papier (ale jakimś cudem dalej bez dziury), ale z ddr-owym szutrem sobie powinny poradzić bez problemów

mam te gumy w rozmiarze 25c - absolutnie nie nadają się na sypki szuter, miałeś po prostu do tej pory dużo szczęścia że są całe.

Ja bym chyba szedł w kierunku Terrano Zero G2.0

[bercov]

Vittoria Terreno Zero G2.0 wygląda ok., ale w wersji 35C jest trochę ciężka 435 g (to tylko 30g mniej od moich obecnych) i wydaje się, że ona ma sporo gumy i podobną charakterystykę do Panaracerów w wersji SK. Na tych oponkach ostatnio śmigał Fernwee i większość ponad 300 km trasy to były raczej szutry. Mi zależy na tym, żeby możliwie gdzie się da śmigać szosą, a jak nie ma takiej możliwości to przejechać po szutrowych DDR'ach.

[abdesign]

A na cholerę jak głównie szosą chcesz jeździć myślisz o 35c???

[bercov]

Przecież wyjaśniłem. Po pierwsze w którym kierunku nie wyjadę z domu, to mam DDRy, które sporymi fragmentami są szutrowe. Chcąc jeździć zgodnie z przepisami mam obowiązek się po nich poruszać, więc nie mogę jechać asfaltem. Po drugie chcę zachować jako taki komfort na asfalcie, gdzie zdarza się, że jest on miernej jakości. Większy balon w oponie 35C ma mi to poniekąd zapewnić. Do gravelowych szaleństw w terenie zostaną mi obecne opony (a w zasadzie drugi komplet kół). 

[abdesign]

Na jakiś kompromis musisz pujść... dla mnie takim byłyby 32c o charakterystyce właśnie terrano zero. I nie, one nie przypominają Panaracerów.

[hulk14]

5 godzin temu, abdesign napisał:

 mam te gumy w rozmiarze 25c - absolutnie nie nadają się na sypki szuter, miałeś po prostu do tej pory dużo szczęścia że są całe.

 Ja bym chyba szedł w kierunku Terrano Zero G2.0

Trochę szczęścia z pewnością miałem, ale zbyt dużo kilometrów na nich w takim terenie przejechałem by to było wyłącznie tego skutkiem i moim zdaniem z dobrej jakości szutrem spokojnie sobie dadzą radę.

 

@bercov chodziło mi o tą wersję:  https://www.goride.pl/opony-cyclocross-i-gravel/panaracer-opona-gravelking?from=listing&campaign-id=20 

 

[bercov]

Tutaj jest ta wersja (tylko bez plusa):

https://www.merlincycles.com/panaracer-gravel-king-tlc-folding-tyre-700c-2019-142692.html