cienkun Napisano 23 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2020 (edytowane) Jak w temacie... Wyszła mi ta menda (od kaszlu - nie wiem, może i korone miałem) poszedłem do chirurga i potwierdził, że to przepuklina. Ostatnio udało mi się ją zredukować do minimum jogą wg. systemu Iyengara, ale nadal jest (tak wiem, medycyna uważa, że tylko operacja, ale ja bardziej wierzę Iyengarowi) i teraz pytanie, czy ktoś robił jakieś trasy kilkudziesięciokilometrowe z przepukliną pachwinową? Obecnie ograniczyłem zbędną aktywność do minimum i jedzenie też, ale mam wielką ochotę walnąć sobie traskę małą taką ok 90km, z miękkimi przełożeniami, po dosyć płaskim, asfalt i w spokojnym tempie... Ktoś coś takiego robił? Pogorszyło się ? Będę wdzięczny jeśli wypowiedzą się osoby z doświadczeniem praktycznym... Pozdro! wer Edytowane 23 Czerwca 2020 przez cienkun Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pinok Napisano 24 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2020 Cisnę z przepukliną już od kilku tyś km, na rowerze w zgięciu w niczym mi nie przeszkadza. Gorzej przy bieganiu/kasłaniu... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KSikorski Napisano 29 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2020 Miałem przepuklinę pachwinową, chirurg mi to ogarnął i dorzucił zbrojenie z siatki z tworzywa i tak już mija 11 lat od operacji. Nic się nie oszczędzam, wszystko działa. Polecam iść pod nóż. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cienkun Napisano 29 Czerwca 2020 Autor Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2020 (edytowane) wolę nie mieć w sobie jednak żadnych siatek jeśli widzę, że potrafię to ogarnąć. a pytanie było do osób które robily wieksze dystanse z przepukliną... Edytowane 29 Czerwca 2020 przez cienkun Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 1 Lipca 2020 Udostępnij Napisano 1 Lipca 2020 Idź śmiało "pod nóż". Najgorzej to się naoglądać seriali, czy to polskich czy zagranicznych o lekarzach . A operacje w większości przypadków, to przyjazd rano do szpitala, czekanie na operację, idziesz spać, budzisz się z przyjemną fazą (i już po wszystkim) i za dzień-dwa wychodzisz o własnych siłach, plus tydzień do miesiąca regeneracji organizmu i oszczędzania się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cienkun Napisano 1 Lipca 2020 Autor Udostępnij Napisano 1 Lipca 2020 Czy Wy jesteście doktorami prawa lub politykami, że czujecie przymus napisania czegoś w odpowiedzi na zupełnie inne pytanie niż to które padło? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 1 Lipca 2020 Udostępnij Napisano 1 Lipca 2020 Szkoda po prostu zdrowia . Lepiej wrócić do pełni sił po miesiącu, niż męczyć się i ograniczać 10 lat zanim się zdecydujesz, albo (odpukać!) zdecyduje za Ciebie powaga sytuacji. Teraz, cienkun napisał: czujecie przymus napisania czegoś w odpowiedzi Na forumrowerowe.org panuje dość spokojna i wyluzowana atmosfera i nikt nikogo nie ściga jak na elektrodzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cienkun Napisano 1 Lipca 2020 Autor Udostępnij Napisano 1 Lipca 2020 Ja wszystko napisałem w pierwszym wpisie i proszę o odpowiedzi na temat oraz czytanie ze zrozumieniem. To nie takie trudne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 1 Lipca 2020 Udostępnij Napisano 1 Lipca 2020 No co ja zrobię, że brzmisz na takiego klasycznego "antyszczepionkowca obawiającego się 5G i głosującego na dudę" ... Po prostu smutno, że musiałeś ograniczyć aktywność do minimum. Wszyscy tutaj lubią i chcą jeździć, więc szkoda każdego kompana. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cienkun Napisano 1 Lipca 2020 Autor Udostępnij Napisano 1 Lipca 2020 ok. bez urazy. po prostu pamięci przyszłości. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
soks Napisano 13 Sierpnia 2020 Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2020 wiem, ze temat trup, ale miałem podobne myślenie. Po tym jak przepuklina zeszła do moszny (bo zawsze praktycznie tak się dzieje po latach unikania operacji), to jazda już nie była przyjemna (zależnie od dnia potrafiło bolec nawet po 5km, tak wiec rower powędrował na długo do piwnicy). Polecam operacje, szybka sprawa - ja wpadłem do szpitala po 17 dzień przed i wyszedłem dobę po zabiegu. Dostałem 6 tyg zakaz aktywności, ale po msc zacząłem powoli wsiadać na rower. Motywacji dodała mi moja dziewczyna :D Same wrażenia - 1 doba po operacji, była okropna - głownie przez to ze trzeba leżeć i potrafi poboleć :/ Później z każdym dniem jest lepiej, po 2 tygodniach już jest spoko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
soks Napisano 13 Sierpnia 2020 Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2020 tzn motywacji do pójścia do szpitala. Nie do wsiadania przed upływem 6 tyg. Nie mogłem zrobić edycji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 15 Sierpnia 2020 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2020 W dniu 13.08.2020 o 11:47, soks napisał: 1 doba po operacji, była okropna - głownie przez to ze trzeba leżeć i potrafi poboleć :/ Trzeba poprosić więcej ketonalu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
soks Napisano 15 Sierpnia 2020 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2020 Dostałem 1 wlewke ketonalu, ale generalnie na paracetamolu dałem radę :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.