Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Wciąż nosze się z zamiarem kupienia drugiego roweru. Dziś natknąłem się na Outlet rowerowy a tam słynny Wagant. Słynny bo jestem z rocznika gdzie kiedyś Wagant był obiektem westchnień (ostatecznie miałem Laurę jako pierwszy w życiu rower z przerzutkami) . Niby pod marką Rometu ale co to dziś jest warte? Bardziej Chińskie niż Polskie? https://allegro.pl/oferta/rower-romet-wagant-2-wyprzedaz-2018-rama-21-6699899851?bi_s=ads&bi_m=listing%3Adesktop%3Acategory&bi_c=NjI1YmNjMTMtY2M5NS00NGViLThlZDItZjI3M2U0ZjA3MWQ1AA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=dc10a5ff-e08f-4b41-b33e-8f3473e903cf

Napisano

Dzisiaj prawie wszystkie rowery są chińskie, niezależnie od producenta. Ja także jestem z czasów, kiedy Wagant był legendarny: nie dlatego, że był dobry ale dlatego, że był, po pierwsze, jedyny, po drugie, dla wielu nieosiągalny.

Odnośnie do wskazanego Waganta: jeśli poszukujesz roweru trekingowego z pełnym wyposażeniem do regularnych dojazdów np. do pracy, to śmiało możesz go kupić.

Napisano (edytowane)

Cały czas celują w Unibike  rama 21 (bo taki teraz mam tyle że leciwy) ale jednak w głowie pojawia się pytanie skąd taka różnica w cenie. To nie może być przypadek.... Gdzieś/w czymś tkwi odpowiedź....

Za tą cenę kupie używanego Unibike tyle że jak na razie wciąż szukam dobrej oferty, a były "perełki" tyle że nie w tym rozmiarze

Edytowane przez kakara
Napisano
Teraz, MaxCava napisał:

Waga: 17.6 kg - traktor na 2 kołach.

Traktor to fakt, bo i pełne błotniki, i bagażnik, i jakaś tam sprężynowa sztyca, ciężki regulowany mostek wpuszczany, dynamo w piaście i tak dalej. Taki dobrze (?) wyposażony treking. Transalpy i inne tego typu rowery ważą podobnie. Niektórym jednak takie wyposażenie jest potrzebne.

Odnośnie do rozmiaru ramy, to sprawa jest poważna i trzeba się przymierzyć.

Napisano (edytowane)

@marveloMoże, choć ówczesne rowery made in Poland miały ramy z kanalizy, ciężkie stalowe koła, kierownice i składane stalowe piasty. Piękne, plastikowe, czarne siodełka ze sprężynami, ważące 30 kilo to klasyka gatunku. Obowiązkowo pod nimi plastikowy prototyp torebki podsiodłowej z płaskimi kluczami z blachy. To dopiero były czołgi. Ale każdy marzył skrycie o wagancie, o egzotykach typu romet sport nikt na mojej wsi nie słyszał. Rządziły wigrusy, jubilaty a dziadkowie  jeździli na Ukrainach :)(taki treking singlespeed i pierwowzór MTB, jak w Stanach).

@kakara ile masz wzrostu?

Edytowane przez KurczakNorris
Napisano

182 niby to granica na ramę 21 ale i tak mam jeszcze podwyższone siodełko. Jeżdżę na takiej blisko 20 lat.

No,no,  z tymi dziadkami. Na Ukrainie to ja G. św Anny zdobyłem, wcześniej przejechałem ok 50 km aby tam dotrzeć :rolleyes: i jeszcze wróciłem...

 

Napisano

Jeśli masz 182 cm i do tej pory dobrze się czujesz na ramie 21, to weź 21, obojętnie czy unibike czy rometa. Te rowery są do spokojnej, godnej jazdy i nikt na nich w terenie nie szaleje tylko nawija na opony kilometrami asfalt i szutry. Z tą G. św. Anny na Ukrainie, szacunek... Ukraina to dobry retro hipster rower tylko o części z mało standardowymi gwintami bardzo trudno.

Napisano
Teraz, KurczakNorris napisał:

 Z tą G. św. Anny na Ukrainie, szacunek...

Miało się naście lat to wiesz.... I do Czech jechałem ale tam już z przerzutkami

Napisano (edytowane)
58 minut temu, MaxCava napisał:

Rozmiar ramy: 21'' - przemyśl temat

 

Waga: 17.6 kg - traktor na 2 kołach.

Jak na trekkinga 18kg to normalna waga. Nie wiem o co chodzi. 

Jednak minusem jest tylna piasta pod wolnobieg 7sp. Mocno nierozwojowe i jak na rower który ma docelowo śmigać z sakwami słabe rozwiązanie. 

 

Edytowane przez cienkun
Napisano

Ten wagant faktycznie ma wolnobieg. Cóż, jeśli piasta się pognie, kupujesz koło za 100 z piastą pod kasetę, do tego kasetę 8s za max 50 , regulujesz tylko przerzutkę na górze albo na dole, którego przełożenia nie będziesz używał i śmigasz z manetkami 7s, bo są kompatybilne z kasetami 8s. Obsługują tylko jedno przełożenie mniej.

Napisano (edytowane)
9 godzin temu, cienkun napisał:

Jak na trekkinga 18kg to normalna waga. Nie wiem o co chodzi. 

 

 

Moja damka z napędem 3x7,  złożona na stalowej, bardzo ciężkiej ramie wyszła 14.64 kg z bagażnikiem, błotnikami, stopką i sakiewkami (ale ze sztywnym widelcem i bez dynama w piaście):

DSCF2711J_qwphsse.jpg

A Wagant (PRL-owski), według danych z książki "Vademecum turysty kolarza (1987, wydawnictwo PPTK "Kraj") ważył około 17.5 kg (choć ja nie pamiętam takich z dwoma przerzutkami, jak w opisie, a tylko z tylną):

DSCF3205J_qqhnwxn.jpg

Ja w młodości szalałem Pasatem 2 (mam go do dziś, choć trochę ostatnio przerobiony):

DSCF3202J_qqpeapp.jpg

Edytowane przez marvelo
Napisano

ale dynamo w piaście swoje waży, a jest bardzo fajnym elementem. Uginacz też bym wywalił z tego Waganta nowego, ale no cóż. jest. Sztycę pseudoamortyzowaną się wywali po 2 m-cach bo mniej więcej wtedy nabierze luzów... :D . Nie porównujmy rowerów z innym wyposażeniem. Opony też zapewne tu jakieś lekkie nie są, po zużyciu można wymienić na lżejsze... ale... tych zabiegów odchudzających podczas jazdy i tak się nie poczuje. 

A Koga Worldtraveler waży 17 ze sztywnym widłem... 

Moj Batavus powyZej 20 (choć to mieszczuch ale tłukę na nim kilometrów sporo) 

Ta waga w niczym nie przeszkadza w trekkingu. 

Napisano
16 godzin temu, kakara napisał:

a tam słynny Wagant. Słynny bo jestem z rocznika gdzie kiedyś Wagant był obiektem westchnień (ostatecznie miałem Laurę jako pierwszy w życiu rower z przerzutkami)

W romecie im starsze tym lepsze, Po pierwsze materiały i wykonanie były lepsze, Wagant jest trochę gorszy od /Rekorda/ a on od Maratona.

Jak chcesz coś rozwojowego to upoluj Meteora, rama 22 cale na 182 cm idealnie, suport Bsa, więc można od biedy bieda gravela na nim złożyć.

Napisano (edytowane)
53 minuty temu, dovectra napisał:

można od biedy bieda gravela na nim złożyć.

ta i zapuścić brodę i jeździć w sandałach... a idź pan w ... z tą hipsterką... :p

Edytowane przez cienkun
Napisano (edytowane)

Poczytać forum :p 

Tematów o amorach tu nie brakuje.

Tylko wiesz, dobry amor przewyższa ceną tego Waganta. . . 

Lepiej zwykły stalowy do trekkinga. 

Ewentualnie karbonowy.

Tani amortyzator głównie waży. Na nierównościach się buja, jeśli ma olej jako medium tłumiące to zazwyczaj cieknie. 

 

Edytowane przez cienkun

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...