cegla1213 Napisano 20 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2020 Cześć! Przymierzam się do zakupu roweru MTB/XC. Jazda głównie po asfalcie, ale lubię też wjechać w las i tam trochę pokatować rower. Poczytałem trochę w internecie i oferta jest tak szeroka, że trudno się na coś zdecydować. Dodam, że nie zamierzam startować w wyścigach i spodziewam się, że rower kupuje na najbliższe 5-10 lat, żadnej wymiany części poza serwisem nie planuje. Moja górna granica jaką jestem w stanie przeznaczyć do 6000zł. Pan w sklepie zaproponował mi Kellys Gate 70 lub Kellys Gate 90, z tym że od razu powiedział, że on handluje albo Kellys albo Meridą stąd pewnie nie zapropnował Krossa, Specialized i innych. Też pytanie do Was, czy rzeczywiście potrzebuje tak drogiego sprzętu, czy w ogóle wykorzystam jego potencjał. Do tej pory jeździłem na jakimś noname rowerze kupionym jakieś 10 lat temu za ok. 1000zł, w którego wsadziłem amortyzator z RockShox (już nawet nie pamiętam jaki) i jakoś dawał radę. Tak jak wspominałem jeżdże głownie po afsalcie, ale wynika to też z tego, że w las sie nie zapuszczam z uwagi na niezbyt dobry sprzęt. Pozdrawiam i z góry dziękuje za pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mateusz30 Napisano 22 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2020 Nie potrzebujesz mtb xc. 6tys. to za mało dobry sprzęt do XC. Raczej trzeba wydać bliżej 8000. MTB XC nie służy do jeżdżenia po asfalcie, nie służy również do jeżdżenia po lesie. Służy do ścigania się na zawodach XC, ewentualnie maratonach mtb. Do jeżdżenia po asfalcie, ewentualnym zapuszczaniu się w las służą rowery typu gravel, czy nawet szosy endurance. 6000 starcza na bardzo fajną szosę endurance, starcza również na przyzwoitego gravela. Co wybrać, to sobie zrób risercz idz do sklepu, pojeździj. Potem podziękujesz, że nie kupiłeś mtb. Ja do Twoich zastosowań mam dwa rowery. On One pompino v4 na oponach panaracer 36mm oraz Octane One Kode na oponach 650b Horizon. Nie wiem, który kocham bardziej. Jeżdżę nimi na zmianę. Niemniej w moim przypadku las to 90% trasy. Ale jak trzeba, to na Kodzie również jeżdżę na ustawki szosowe. Horizony robią robotę. Zwróć uwagę, że oba mają stalowe ramy i to nie przypadek. MTB posiadam również, ale jeżdżę nim tylko w góry i ciężki teren. I na zawody. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pinok Napisano 22 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2020 Znowu te grawele wciskają Ani to na górki ani na asfalt... Kellys Gate 30 ma powietrzny amortyzator, przyzwoity osprzęt Deore i nienajgorsze hamulce. Wydaje mi się że nic droższego nie potrzebujesz. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kipcior Napisano 22 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2020 A może po prostu kupić fulla z Deca i cieszyć się życiem:https://www.decathlon.pl/rower-mtb-xc-100-s-29-id_8558247.html Teoretycznie możesz kupić HT ale po co, skoro ściegać się nie będziesz, a budżet jest wystarczający. A to jest własnie taki full do jazdy po lesie, a nie nakur... smoków po górach. Gravel też byłby ok ale to trzeba wiedzieć, że się go chce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.