Skocz do zawartości

Hamulce Tarczowe Shimano - Piszczenie i brak siły


Jakubek89

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, w akcie desperacji postanowiłem zwrócić się do Was z problemem jaki notorycznie pojawia sie w moim rowerze. 

Rower to Romert rambler 29er 5.0: https://katalog.bikeworld.pl/2014/web/produkt/rowery/mtb_29er_hardtail/romet/31368/rambler_29er_r_line_5_0

od bardzo długiego czasu w rowerze mam problem z tylnim hamulcem tarczowym. Po pierwsze jest nieefektywny ( jadąc nie mogę zblokować koła) a po drugie przy dohamowywaniu mega piszczą. 

Kiedyś się za to wziąłem i wyminiłem tarcze i od razu klocki oraz odpowietrzyłem hamulec..było super do pierwszej jazdy po mokrej nawierzchni ( zaraz po deszczu). Co więcej, nie wiem czemu, ale to zjawisko występuje także po tym jak rower sobie stoi w sezonie zimowym w domu.

Nie mam pojęcia co sprawdzić, co przetestować;/...czyszczenie za dużo nie daje....może chwile jest lepiej, ale na drugi dzień znowu piszczą.

Wymienię klocki i dokładnie (Brake cleaneerem) przeczyszczę tarcze....jest ok...po czym po paru dniach znowu to samo. 

 

Tarczę wymieniałem na taką samą, więc mam Shimano SM-RT64 160mm klocki też shimano, do tego klocki G01S (żywiczne).

Będę wdzięczny za podpowiedzi i krótkie info w jaki sposób je weryfikować... dzięki! 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdejmij zaciski i bez czyszczenia sprawdź palcem czy przypadkiem nie masz jakiegoś lekkiego wycieku. Może coś stało się z uszczelką. To dziwne żeby tak często zdarzało ci się zabrudzić tarcze jakimś syfem żeby piszczały i przestawały hamować. Oczywiście po czyszczeniu docierasz prawidłowo klocki?

Sam używam żywic Shimano na tyle i nie mam problemów z hamowaniem. Na mokro piszczą trochę jak sygnał lokomotywy, ale po chwili hamowania to ustaje nie wpływając na moc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem to samo z przednim. Klamka była trochę gumowa, odpowietrzanie nic nie dało. Zmieniłem na XT i przeszło : ) 

Wiem, że to głupio brzmi ale kilkukrotna zmiana tarcz, klocków i walka z tym wszystkim więcej mnie kosztowała niż porządny hamulec. SLX-y podobno też nie gorsze, zapolowałbym na nowy lub zdjęty z nowego roweru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...