[2500zł] Rower dirt dla początkującego

[PatrykDIRT]

Witajcie drodzy Forumowicze :),

Mam 17 lat, ważę około 70kg, wzrost 181cm. Chciałbym zapytać o to jaki rower do dirtu/streetu warto kupić. Dotychczas jeździłem na rowerze B'twin rockrider 340, postanowiłem, że chcę zacząć jeździć w dyscyplinie dirt/street (pod warunkiem, że po 3 latach namawiania rodziców się wreszcie uda :D)... W każdym razie, na rower mam około 2500zł. Dałbym radę złożyć samodzielnie, przygotowałem już listę części(dość długo "siedzę" w temacie z uwagi na to, że jak już mówiłem od 3 lat próbuję namówić rodziców na rower... Wiem doskonale, że wymaga ona kilku poprawek, cóż, budżet nie pozwala na szaleństwa...), która przedstawia się następująco:

-Rama - Dartmoor Two6Player 2020 (około 850zł),

-Amortyzator RST Dirt T (około 400zł),

-Stery Neco H-373 tapered (około 60zł),

-kierownica - Brand X (około 109zł),

-mostek Dartmoor FURY V.3 (około 120zł),

- sztyca Crussis (30zł),

-siodełko Vader (30zł),

-Korba+z+s - Sr Suntour Zeron (280zł),

-Pedały Dartmoor stream (60zł),

-Łańcuch KMC (30-50?),

-Tarcza hamulca - Shimano 160mm SM-RT56 (30zł),

-Hamulec - Shimano (120zł)

- Dartmoor Raider V2 (160zł za 2 sztuki),

-Szprychy;nyple - Sapim,

- Opony - Schwalbe Table Top (160 za 2),

- Novatec 751SB QR (80zł),

- Octane One Single Speed Pro (?),

- Opaska na obręcze (4zł),

- Adapter hamulca PM - IS - R160 (25zł),

-Gripy - Odi longneck (60zł).

Łącznie: około 3000zł

Teraz pojawia się pytanie: Czy nie lepiej w tej cenie kupić gotowca na przykład ze stajni NS bikes (np. Movement/Metropolis 3) czy Dartmoor (np. model Intro)? Ewentualnie pozmieniać jakieś części na używane (np. ramę, amortyzator czy kierownicy)? Proszę o pomoc. Pomimo ograniczonego budżetu chciałbym jak najlepiej zacząć przygodę z tym sportem. Dodam jeszcze, że nie ma zbyt wielu miejsc do jazdy w mojej okolicy, ale są ławki, asfalt i wiele chęci . Pozdrawiam Was serdecznie, bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi, mam nadzieję, że mi pomożecie.

 

[MikeSkywalker]

Ławek nie demoluj

Generalnie lepiej kupić gotowca, wychodzi taniej. O ile gdzieś znajdziesz, bo tylko tyle co po sklepach pewnie, u dystrybutorów pustki. Ciężki rok się trafił. 

Ale niestety w tej cenie to będą raczej proste piasty plus wolnobieg jednorzędowy. A pasuje coś lepszego, i przód i tył z np. driverem. 

Ja bym poszedł w ramę np. Two6Player, do tego ogarnął koła: Novatec przód, tył coś z driverem np. Octane One, obręcze 26 idzie kupić za grosze, do tego poszukać zadbanego, używanego widelca (sporo osób daje "stare" amorki do XC, np. Raidona) i całą resztę części w miarę oszczędnie i dasz radę. 

Jak dasz radę złożyć samodzielnie to też są oszczędności, pewnie tylko koła pasuje komuś zlecić. A tak to potrzebujesz klucza do suportu, 15 do pedałów, klucza płaskiego do nakrętek koła, skuwacza i paru imbusów. 

[PatrykDIRT]

@MikeSkywalker Bardzo dziękuję za odpowiedź. Cóż, ławki zrobione w lesie przeze mnie i moich kolegów, krótkie "trasy" i małe hopki, małe samoróbki, ale cieszą . W mieście za to są hopki dirtowe (mały skatepark) więc ławkom do siedzenia z pewnością życia nie skrócę... To prawda, ciężki rok, z tego co widziałem np. NS Metropolis 3 w cenie rekomendowanej (około 2799zł) wszędzie niedostępne, a jak już dostępne to 600zł drożej.

W ramę Two6Player z pewnością się "wpakuję", słyszałem o niej dużo dobrego, a i wygląda nieźle. Koła faktycznie, te Novatec (rozumiem, że chodzi np. o komplet kół za 580zł ze znanego portalu aukcyjnego- obręcze alexrims, piasty novatec, szprychy i nyple CN spoke) na papierze wyglądają nieźle i kosztują rozsądnie. Komplety kluczy posiadam, więc z tym dam radę, jedynie będę potrzebował tej pasty która zapobiega spawaniu się części ze sobą, ale to nieduży wydatek.

Co do amortyzatora... RST Dirt T jest dość ciężki, więc będę szukał jakiejś dobrej używki ze stajni Rock Shox albo wspomnianego przez Ciebie Raidona, ewentualnie rozejrzę się za Epiconem.

Hamulec oczywiście tylko tylni.

Reszta części chyba według planu, cóż, jest oszczędnie, ale chyba nienajgorzej, a rama powinna wiele wytrzymać .

[MikeSkywalker]

Aaa, teraz czaję jakie ławki Myślałem że jak street to coś po mieście szalejecie. 

Drożej nie warto kupować, ja wiem że rynek reguluje ceny ale sklepy brały te rowery w preorderach więc nagle im na półce nie podrożały. 

Ja też sobie na Two6Playerze złożyłem rower i zadowolony jestem, fajne to, zwrotne. 

Co do kół - to nie, żadne gotowce.

Jeśli chodzi o przód to można śmiało postawić na piastę Novateca, ale pasuje wiedzieć jaki będziesz miał amor - bo do zwykłego widelca można kupić piastę ze sztywną osią 9mm, ale mają też podstawowy model D041 pod oś QR15 i to byłaby najlepsza opcja.

Z kolei z tyłu musisz mieć albo piastą singlespeed z driverem i osią 10mm, albo piastę pod kasetę na śruby, i do tego dokupić redukcję i zębatkę. Bez tego nie napniesz łańcucha. Całość na szprychach czy Sapima czy CN Spoke, dobrze też żeby u kogoś ogarniętego to zapleść. 

Widelec warto kupić zadbany, żeby posłużył jeszcze chwilę, a co to będzie to tak naprawdę ma mniejsze znaczenie. RS czy Suntour będzie tańszy w obsłudze niż np. Fox. 

Past żadnych nie potrzebujesz, jedynie co to potrzebujesz jakiegoś dobrego smaru do sterów, suportu, na gwint pedałów i w sumie tyle. 

[PatrykDIRT]

Tak, chodziło właśnie o smar, naoglądałem się „Dream builds” i zastanawiałem się cóż to takiego .
Cóż, z kołami będę się trzymał w takim razie pierwotnego założenia, czyli Dartmoor Raider v2, szprychy i nyple cn spoke (bo tańsze), i Piasta novatec na przód plus jakaś Piasta na tył (ten octane one SS pro kosztuje 319 złotych, co chyba nie jest odpowiednią ceną... wydaje mi się, że znajdę coś równie dobrego w niższej cenie).
Koła więc będą kosztowały jakoś ~600zł.

Amortyzatora będę się trzymał chyba tego Raidona lub Epicona, nawet udało mi się znaleźć używkę Raidona za około 400zł, więc właśnie on trafi do roweru. Raidon ma 9mm oś więc jest okej pod Novateca. 
 

Wydaje mi się, że rower na takich częściach co nie co wytrzyma... Zastanawiam się jedynie nad kierownicą, ponieważ przy nauce jazdy zdarzają się upadki, a kierownica, którą wybrałem, czyli ta Brand X jest wykonana z aluminium serii 6000... Spotkałem się z opinią, że kierownice wykonane z tego stopu łamią się stosunkowo łatwo. Czy spotkałeś się może z taką kierownicą, ewentualnie masz jakieś o niej zdanie? Bliźniacze konstrukcje Dartmoor (też za około 100zl) również są wykonane z tego aluminium, więc podejrzewam, że nie ma powodów do obaw...

 

[MikeSkywalker]

No właśnie jest taki problem że nie znajdziesz taniej, tylnej, sensownej piasty do singla. Dartmoor jeszcze droższy. 

Owszem, są jakieś tanie piasty na śruby i pod wolnobieg jednorzędowy ale to kiepskie rozwiązanie. Ale to nic z górnej półki. 

Octane kosztował chyba 269 jak się nie mylę, pewnie podrożał. 

I tutaj właśnie bym nie oszczędzał jak chcesz singla z prawdziwego zdarzenia. Trzeba szukać po sklepach i aukcjach, może gdzieś trafi się starsza piasta pod kasetę i na śruby, coś jak to https://7anna.pl/product-pol-11126-Piasta-tylna-NS-Bikes-Rotary-Cassette-135x10mm.html bo Dartmoor kiedyś miał takowe. 

Aaa no i jest jeszcze jedna opcja - kombinowana. Znaleźć piastę 135x12, rzadkość ale się da, i jest do tego specjalna oś Reverse, przejściówka do haków 10mm. Ja tak u siebie zrobiłem - dorwałem piastę Darta konwertowalną do 135x12, zmieniłem końcówki i dokupiłem oś. Ale to ma sens jakbyś tanio znalazł taką piastę.

Bo dochodzi oś za stówkę i redukcja z zębatką za stówkę. Mnie się opłaciło bo potrzebowałem piastę pod kasetę, ale przy singlu chyba nic nie pobije piasty Octane.

Koła są ważne, one w znacznym stopniu świadczą o wytrzymałości roweru.  

Co do kierownicy - powiem Ci że nie zgłębiałem tematu stopów, musiałbym poszukać tej którą brat złamał lądując na schodach  Ja nigdy nie przykładałem do kierownicy większej wagi, wszędzie są jakieś niedrogie, może niezbyt lekkie ale żadna nie pękła. 

[PatrykDIRT]

W takim razie kupię tą Octane One SS pro lub Dartmoor Reel Singlespeed (jest ona nieco tańsza, a chyba nie gorsza, bo jest jakaś przecena z 380zł). Raczej z innymi piastami nie będę kombinował .

Koła, cóż, ta obręcz Dartmoor Raider v.2 ma niezłe opinie, i są wersje na 32 i 36 otworów. Na pewno o niebo wytrzymalsze niż decathlonowe obręcze do mtb za 800zł .

Kierownicę wezmę w takim razie tą pierwotną (Brand X) lub Dartmoor Tornado (ten sam stop, ta sama cena, a chyba lepiej będzie pasowała do ramy).

Podsumowując, amortyzator wezmę używany, całą resztę nową. Dziękuję bardzo za pomoc w doborze części, chyba mam już wszystko czego będę potrzebował. Mam jeszcze jedno, ostatnie pytanie, tyczące się kasku. Czy warto inwestować w jakiś kask z ochroną podbródka czy wystarczy kask zwykły, podobny jak na deskorolkę czy rower? Wydaje mi się, że taki zwykły, typu "king kong" wystarczy, ale wolę się jeszcze dla pewności dopytać.

 

[MikeSkywalker]

To już zależy tylko od siebie, jak nie skaczesz i latasz kto wie ile to można orzeszka albo np. Authora Creeka z ochroną potylicy i żeby się nie ugotować w lecie. 

[PatrykDIRT]

Dzięki wielkie, w takim razie na razie pojeżdżę z "orzeszkiem" a później ewentualnie kupię jakiś lepszy kask. Pozdrawiam serdecznie, temat można już chyba zamknąć, wiem już wszystko to, co wiedzieć chciałem .

[octanedsf]

Ja mam amortyzator co chcesz kupić i nie polecam jest dosyć ciężki i niby ma tłumienie odbicia ale działa słabo. Do tej ceny to bym bardziej polecał kupić jakiś używany powietrzny amortyzator jak ci się uda znaleźć w dobrym stanie.