Clip Napisano 14 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2020 (edytowane) mama jeździ na prostym MTB (stalowy sztywniak z osprzętem poniżej acery) Robi na tym 20km w porywach 30km i wtedy jest to już wyzwanie. Na działkę letniskową ma 55km, czy na jakimś prostym elektryku dojedzie tam w skończonym czasie? Jakby dało się wykręcić komfortowe 18-20km/h było by ok. Czy taki rower może być jedynym (nie ma w mieszkaniu miejsca na dwa). Czy są jakieś wersję z których po wyjęciu baterii można by korzystać na codzień na krótkich dystansach i żeby wtedy ważył do powiedzmy 17-18kg? Jeżeli chodzi o geometrię to coś raczej w stronę miejskiego. MTB ma dlatego że 20 lat temu innych się nie kupowało. Edytowane 14 Czerwca 2020 przez Clip Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MaxCava Napisano 14 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2020 Śmiem twierdzić, że dla starszej osoby 3 godzinna jazda rowerem nawet elektrycznym to w wielu wypadkach wyzwanie bardzo duże. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Clip Napisano 15 Czerwca 2020 Autor Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2020 ciężko mi to ocenić nigdy nie siedziałem na dwukołowej tesli.. Czy 20-30km bez wspomagania przełoży się na 55km ze wspomaganiem? To jest tak jak dobry wiatr w plecy czy bardziej jak jazda z górki gdzie się pedałuje "na pusto"? Co do 3h to myślę że z jakąś przerwą do ogarnięcia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WaGiant Napisano 15 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2020 (edytowane) Najpierw określ budżet . Elektryka można kupić za 4 albo 14 tyś . Droższe też są ale do wymienionych celów nie potrzebne . Rower ze wspomaganiem pomaga do 25km/h . Dobry rower z silnikiem centralnym ma 3-4 tryby pracy i w tych wyższych właściwie wystarczy machać nogami . Pomijam górskie trasy z podjazdami . Po płaskim bateria 400 , a tym bardziej 500 powinna wystarczyć na 50-60 km z sensownym wspomaganiem , ale nie z maksymalnym . Trzeba by wozić ładowarkę ze sobą żeby wrócić . Elektryka raczej nie można traktować jak normalnego roweru ( piszę o rowerach z silnikiem centralnym bo takie znam ) . Taki rower wazy ponad 20kg i jazda bez prądu jest uciążliwa . Tzn po płaskim da się ale po co ? Łatwiej i przyjemniej na zwykłym . Miejska geo nie sprawdzi się na takim dystansie , tu rower trekkingowy potrzebny . Ja bym to tak widział https://www.unibike.pl/rapidlds.html . Edytowane 15 Czerwca 2020 przez WaGiant Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Clip Napisano 17 Czerwca 2020 Autor Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2020 Nie wiem jaki budżet, najpierw chciałbym się rozeznać co ile kosztuje. Pewnie 5 koła może być jakąś psychologiczną barierią, ale do przekroczenia w uzasadnionych przypadkach, 10 na pewno już nie. Ten unibike całkiem fajny ale nadal straszny kloc i chyba faktycznie nie nada się na codzień. Czy w tych rowerach baterie są montowane na stałe czy mozna je odpinać? Bo to by pewnie pozwoliło zdjąć parę kg. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chudzinki Napisano 17 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2020 Można odpiąć. Większa, 500-tka, waży 2,7 kg, więc szału nie ma. W dniu 14.06.2020 o 20:47, Clip napisał: Na działkę letniskową ma 55km, czy na jakimś prostym elektryku dojedzie tam w skończonym czasie? Jeżeli na zwykłym robi 20 km to myślę, że spokojnie da radę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WaGiant Napisano 17 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2020 Baterie można odpiąć ale jak napisał kolega zyska na wadze duży nie będzie , pozostaną natomiast opory generowane przez silnik . Będzie jechało trochę ciężej niż na zwykłym rowerze . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czarli02 Napisano 28 Września 2020 Udostępnij Napisano 28 Września 2020 Dodam tylko, że w wypadku silników Bosch, to jadąc w trybie "eco" ma się właściwie wrażenie jazdy na "analogowym" lekkim rowerze. Przy baterii 500 Ah, na tym trybie, po płaskim w zasadzie terenie, przy moich grubo ponad 100 kg, jestem w stanie zrobić 100 km gdy zostaje mi "jedna kreska" na wyświetlaczu. Więcej nie próbuję, bo ponoć całkowite rozładowanie baterii jej nie służy, chociaż tu też opinii jest bez liku... Kiedy natomiast jedziesz pod wzniesienie i wiatr i aby nie wkręcić sobie języka w łańcuch włączysz tryb "tour" lub w skrajnych wypadkach "sport" i tak dla zabawy wyłączysz w ogóle wspomaganie, to błogosławisz ten dzień, w którym kupiłeś/łaś sobie elektryka... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pitof Napisano 28 Września 2020 Udostępnij Napisano 28 Września 2020 12 minut temu, czarli02 napisał: Więcej nie próbuję, bo ponoć całkowite rozładowanie baterii jej nie służy Nie ponoć, tylko na pewno. Bateria Li-Ion jest bardzo wrażliwa pod tym względem. Szczególnie, jeśli zostanie całkowicie rozładowana i pozostawiona w tym stanie przez dłuższy czas. W skrajnym przypadku może nawet dojść do jej trwałego uszkodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.