Skocz do zawartości

[Korba Stout Pro] Łożysko nie chce zejść


KurczakNorris

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie,

Mam w rowerze korbę 2s Stout Pro ze zintegrowaną osią. Po kilkuset kilometrach przebiegu i paru jazdach w deszczu suport zaczął wydawać miarowe trzaski przy pedałowaniu. Pomyślałem, że się temu przyjrzę. Odkręciłem nakrętkę i lewe ramię i chciałem wysunąć korbę ale nie chciała wyjść do końca, coś ją blokowało. Odkręciłem normalnie lewe łożysko, potem prawe, ale nakładając półotwarty klucz przez oś. Gdybym miał klucz nasadowy albo taki w kształcie oczka, nie dałbym rady. Wyjąłem korbę i plastik suportu, było na nim napisane madox czy coś podobnego, żadna znana mi marka tylko jakiś wymysł Speca. Prawe łożysko nadal nie chciało zejść, blokowało się na osi przy końcu, kawałek przed wielowypustem.

Czy to jest normalne? W jaki sposób mogę zdjąć to łożysko z osi? Czy mam coś podszlifować  (oś) albo delikatnie stukać młotkiem przez drewno w to łożysko, dopóki ne zejdzie?

Nie zdejmowałem na siłę, przeczyściłem mufę (ale nie była brudna), nałożyłem cieniutko smar na gwinty i skręciłem wszystko jak należy. Suport chrobocze miarowo jak przed operacją i będę chciał go wymienić. Korba, patrząc na mocowanie lewego ramienia i na wielowypust, jest w standardzie Shimano. Pedały są w porządku, to nie one hałasują. Sztyca, kierownica, hak przerzutki siedzą cicho. Tylko jak mam zdjąć to nieszczęsne łożysko? I jaki dobry suport byście polecili? Jest li sens brać coś lepszego niż BB 52? Dziękuję z góry za podpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiem sam sobie, niech zostanie dla potomnych.

Zgodnie z metodą "nic na siłę, wszystko na chama" zjąłem korbę jeszcze raz. Imadło+kołek+młotek i miska zeszła. Wkręciłem ją przezndeski w imadło i pukałem w oś przez drewno. Zdjąłem plastikowe osłonki z misek. Dane obu łożysk: 6805 RS. Prawą miskę na tej korbie stout blokowała lewa bieżnia na osi. Plastikowa osłonka sama ciężko na nią wchodzi, a jeszcze ciężej, kiedy jest założona na łożysko. Tak samo ciężko prawa miska wchodzi na prawą bieżnię.

Łożyska same nie toczyły się gładko pod palcami, czuć było i słychać wyraźny chrzęst. Cóż, wyczyściłem co się dało, spsikałem brunem, nałożyłem trochę łt gdzie mogłem, założyłem osłonki i wkręciłem miski w mufę. Montaż korby odbył się przy użyciu drewienka i młotka. Jazda próbna i po 20 sekundach miarowy, okrągły chrzęst. Prawo-lewo-prawo-lewo. Suport do kosza. Jego nazwa z tulejki: SAMOX BB 68-70. Rower: Specialized Chisel Comp 2018.

Wezmę chyba klasyczny bb52 bez kombinacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ciąg dalszy historii dla zainteresowanych. Założyłem suport MT800, bo chciałem trochę lepszy. Wymontowując stary oczywiście musiałem użyć delikatnie młotka i drewienka, bo prawa miska nie chciała zejść z korby. Przy wkładaniu tej korby stout do ramy tak samo: musiałem ją lekko puknąć, bo oś nie chciała po prostu przejść przez miski. Dokręciłem (lekko0 nakrętkę i potem śruby w ramieniu. Na razie jest względnie cicho, jeżdżę. Być może rytmiczny hałas pochodził skądinąd...

Pytanie: czy w waszych korbach np. Shimano występuje podobny problem z ciasnym przechodzeniem osi przy montażu/demontażu? Bo kiedy ogląda się instrukcje widać, że wystarczy odkręcić lewe ramię i korba stosunkowo łatwo się wyjmuje od strony napędowej. Podobnie przy zakładaniu: powinna dojść  do końca, potem założenie lewego ramienia, najpierw likwidacja luzu nakrętką a potem zawleczka (jeśli jest) i dokręcenie śrub na osi.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O panie, tutaj duuużo zależy od osiowości mufy (tzn czy jest dobrze wykonana). Może mieć krzywe gwintowanie, może mieć krzywą krawędź (to można naprawić planowaniem). Mi isę poszczęściło i jak wymieniałem na zintegrowaną oś w starym rowerze to nawet bez planowania jest właściwie idealnie. Korbę trzeba wsunąć stanowczo, ale wchodzi od razu do końca, nawet nie muszę dobijać. Jeżeli są duże problemy z włożeniem korby (jest potem bardzo ciasno i nie obejdzie się bez młotka) to trzeba to sprawdzić bo szybko zajedziesz łożyska. Możesz udać się na planowanie mufy a jak to nie pomoże to byłoby krzywe gwintowanie, co już może być nie do poprawienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję za odpowiedź. Rama to specialized chisel. Krawędzie mufy po obu stronach są na oko wykonane idealnie, splanowane do gołego alu fabrycznie, nie ma tam ani grama lakieru. Miski obie wkręcam najpierw spokojnie bez klucza a potem z wyczuciem dokręcam kluczem. Myślę, że problemem jest ta specyficzna korba stout, która na osi w miejscu styku z łożyskami ma takie srebrne bieżnie i w tych miejscach oś jest minimalnie grubsza. Widzę to na przykład po zdjęciu korby, kiedy na samą oś chcę po prostu nasunąć miskę. Bez wciskania nie przechodzi przez tę bieżnię. Za to między bieżniami przesuwa się bez luzów, ale i bez oporu. Zarówno miski domyślne, jak i od shimano tak samo. To jest moja pierwsza zintegrowana oś w życiu, tylko, że nie shimano... Dlatego też pytam, czy to normalne i jak to jest w shimano. Bo naprawdę mam ochotę pogonić tego stout jak jest zły i wziąć fc m617...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdarzają się też problemy z tym, że spawają aluminium bez obrabiania go potem i mufy czy inne się odkształcają, ale to głównie problem dla pressfitów bo tutaj nie mógłbyś nawet wkręcić misek. Może chcieli hehe poprawić standard shimano i tak wyszło.

Mimo wszystko złego wykonania mufy nie sprawdzisz na oko. To są naprawdę małe różnice i już pół milimetra to jest całkowicie spaprana robota i rama do wymiany.

 

W sumie pokaż zdjęcia tej korby, bo widzę że większość jej wariantów to nie standard shimano tylko GXP.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie jest zamontowana. Standard na pewno shimano, oba łożyska takie same, montaż lewego ramienia na dwie śruby jak w shimano. Jedyne różnice widoczne gołym okiem to śruba do likwidacji luzu w osi jest metalowa i na imbus a nie na plastikowy klucz jak w shimano oraz brak tej plastikowej zawleczki przy dwóch śrubach w lewym ramieniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Wydawało mi się, że łożysko w Chisel Comp ma 25mm średnica wewnętrzna a Shimano podaje w swoich 24 mm. Opanowałeś w końcu sytuację ? Ja po 4 latach wypłukałem i nasmarowałem oryginalne i jakoś chodzi, ale chętnie bym wymienił na nowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...