Luz na kierownicy w nowym rowerze

[Gość Jędrek]

Cześć. 

Mam problem z nowo kupionym rowerem Scott Sub Cross 40. Przy delikatnym szarpaniu kierownicą na boki (jak do skrętu), czuć niewielki, ale denerwujący luz. W internecie czytałem o luzie w sterach ale było to raczej w osi przód-tył. Odkręciłem śruby mostka a potem nakrętkę od sterów, skręciłem ponownie i dalej to samo. Serwis mam daleko dlatego chciałbym spróbować najpierw sam. Co jeszcze mogę sprawdzić? Może to nie stery tylko widelec?

[Mihau_]

Stery są okrągłe więc luz na nich jest w każdym kierunku, po prostu najłatwiej go sprawdzić ruszając przód-tył z zaciśniętym hamulcem.

A co do tematu - podejrzewam, że ten "luz" to po prostu brak sztywności tego taniego widelca

[Gość Jędrek]

Widelec faktycznie tani, nawet blokady skoku nie ma. Przy ruszaniu przód - tył nic złego nie czuć, tylko przy delikatnych skrętach kierownicą.

Przy okazji zapytam - gdybym chciał zmienić widelec to w grę wchodzi tylko o takim samym skoku żeby nie psuć geometrii ramy? Macie coś do polecenia nie za miliony monet?

[Mihau_]

22 godziny temu, Gość Jędrek napisał:

Przy okazji zapytam - gdybym chciał zmienić widelec to w grę wchodzi tylko o takim samym skoku żeby nie psuć geometrii ramy?

Generalnie tak, rama jest zaprojektowana pod konkretny skok, jeśli wrzucisz np. 100mm to naprężenia w główce będą zupełnie inne i coś może pójść nie tak.

22 godziny temu, Gość Jędrek napisał:

Macie coś do polecenia nie za miliony monet?

Specjalnie w mtb nie siedzę ale cena=jakość, "ludzki" widelec będzie kosztował połowę wartości roweru. O używkach się nie wypowiem

Noooo chyba, że teren/sposób jazdy pozwala na zastosowanie sztywnego, karbonowego widelca

[Gość Jędrek]

Ten rower to cross, i kupowany był z zamiarem jazdy czysto rekreacyjnej 60% asfalt a 40% leśne ścieżki. Jakiegoś amortyzatora typu pro nie potrzebuję, w tym zoomie denerwuje mnie brak blokady skoku, wspomniane wyżej luzy no i jest chyba za miękki na moje 96kg.

Myślałem też nad sztywnym widelcem alu, czy jeżdżąc po korzeniach i leśnych dziurach odczuję w ogóle brak amorka, nawet takiego troszkę lepszego od zooma?

[Gość]

Bież sztywny aluminiowy widelec i będziesz zadowolony. Sam objeżdżam od pół roku same lasy na sztywniaku i daje radę (ważę "ociupinkę" więcej niż ty). Mniejsze ciśnienie, większy balon no i odpowiednia technika przejazdu (nie blokować rąk w łokciu!) daj odpowiedni komfort dla przeciętnego pedalarza.

[Gość Jędrek]

Dzięki Panowie za pomoc, w takim razie pewnie będę się rozglądał za sztywnym widelcem.