Adika Napisano 8 Czerwca 2020 Napisano 8 Czerwca 2020 Witam szukam roweru do 4500 zł na którym będę mógł poskakać w mieście i lesie. Wydaje mi się ze enduro będzie najlepszy rozwiązaniem tylko musi być hardtail moj budżet mówi sam za sobie. Wymagania sztywne osie, dość dobre podzespoły i koło 27,5” to raczej wszystko liczę nie wasza pomoc
Adika Napisano 8 Czerwca 2020 Autor Napisano 8 Czerwca 2020 Niestety opcja edytowania nie działa jednak podnoszę swój budżet do 5000 zł
KurczakNorris Napisano 8 Czerwca 2020 Napisano 8 Czerwca 2020 Dartmur hornet 2020, tylko to ķoło 26. Do skakanek się nada, ciekawa maszyna. Dartmur primal evo albo wyższy to już 27,5, raczej do jazdy ęduro.
Adika Napisano 8 Czerwca 2020 Autor Napisano 8 Czerwca 2020 A czy w hornecie ta przerzutka 1x9 jest wystarczająca żeby się fajnie rozpędzić w mieście?
KurczakNorris Napisano 8 Czerwca 2020 Napisano 8 Czerwca 2020 @czik, faktycznie jest 27,5, zapomniałem. Utkwił mi w głowie ten hornet 26, bo przykuwa uwagę nietypowością, 26 prawie plus i sztywne osie. Rower dla świadomych. W hornecie 27,5 jest korba suntour Zeron i ma chyba tarczę 32t. Jeśli tak, to się rozpędzisz. Jeśli nie, to zmienisz sobie samą tarczę i naprzód. Ale długo to będziesz robił, na oponach duży plus, przy wadze roweru 16 kg i kręcąc na 11t z tyłu. Niemniej, solidna rama i prosty napęd, na którym coś tam też podjedziesz przy 40t z tyłu. Albo uphill czyli wypych. Ortodoksyjny ęduro zawsze pcha, jak nie podjeżdża i brzydzi się wspomaganiem wyciągiem, co szczerze popieram.To jest rower do jazdy w ciężkim terenie, nie do wyścigów na płaskim i twardym. Asfaltem sobie dojeżdżasz do górek a w górkach korzystasz z wszystkiego, do czego sprzęt jest przeznaczony.
Czik Napisano 9 Czerwca 2020 Napisano 9 Czerwca 2020 Mieszkam w stolicy i jestem na etapie składania horneta 2020 na napędzie 1x8 - korba zeron 32t, ciasna kaseta 11-25 i przerzutka zee. Mój kumpel ma 2019 na singlespedzie 36/14t i naprawdę daje rade dokorbić na hopy
Adika Napisano 9 Czerwca 2020 Autor Napisano 9 Czerwca 2020 No ja mieszkam w irlandi i będę jeździł 50% w mieście i 50% po lasach zjazdach i małych albo średnich hopach. Dlatego raczej zastanawiam się nad primal evo albo pro. Nie mam zamiaru jeździć profesjonalnie raczej robie to wszystko dla zabawy. Dlatego zależy mi żeby rower dawał tez radę w mieście schody krawężniki itp
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.