Skocz do zawartości

[obręcze]Obręcz tubeless + opony zwykłe. Problem ze sciągnięciem


mansi

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano


Tydzien temu kupiłem rower Kross z obręczam iWTB STP i19 (27.5", 19mm, Tubeless) i oponami Schwalbe Smart Sam. Bardzo szybko przebiłem koło i okazało się że po raz pierwszy w życiu nie jestem w stanie zdjąć opony z koła, . Udałem się do serwisu gdzie serwisant dał sobie rade z oderwaniem dętki z rantu z obu kół.  A więc oczywiście da się. Ja niestety mimo wielu godzin prób dałem rade tylko1 raz.


Poza tym przy pompowaniu koła nawet do 4 barów (maximum jakie moge napomować te opony) opona nie zawsze wskakuje w rant i koło jest nierowne- dopiero po nasmarowaniu opony płynem do mycia naczyń mi się udało-kolejna niedogodność ale to juz mniejszy promblem. Jak zdarzy się awaria to gdybym umiał zdjąć oponę to dojade jakoś do domu i tam naprawie to sam.


Najważniejszy problemem jest dla mnie ze zadną siłą nie jestem w stanie oderwać opony z rantu. Nie wyobrażam sobie w związku z tym jazdy na tym rowerze na dłuższe trasy gdzie w każdym momencie mogę przebić koło.
Rower jest teraz dla mnie bezużyteczny.Mogę na nim co najwyżej mogę pojechać do sklepu. Czy ma ktoś jakąś rade? czy jest szansa na zastosowanie jakichś środków dzieki którym będę mógł zdjąć samodzielnie opone? A może z innymi oponami byłoby łatwiej? Od razu mowie- nie interesują mnie bezdentkowe.

Nigdy nie miałem do czynienia z takimi obręczami i gdybym wiedział nie kupowałbym takiego modelu. Teraz zamiast jezdzić to czesciej siedze przy tych kołach i zastanawiam się jak to "ugryzc".

Napisano

Obręcz na środku ma taki rowek. W nim ma być ułożona opona aby dało się łatwo ją zdjąć czy założyć. Jeśli jest wstrzelona na miejsce, to trzeba mocno palcami ją ściągnąć właśnie w ten rowek. Zdarzyło mi się spotkać zestaw tak ciasny, że rzeczywiście się "nie dało", wtedy położyłem koło na ziemi i stanąłem stopą na oponie.

Pierwszy zestaw tubeless składałem tak, że była krew, pot i łzy. Ile się namęczyłem, to głowa mała. Kolejne zestawy mocno i pewnie umieszczam w rowku, który nie zawsze jest widoczny (bo taśma w nim może nie przylegać) i każda opona zakłada mi się ręką, czasem z małą pomocą łyżeczki.

 

Tutaj, dokładnie w 5:15 widać o czym mowa:

 

Napisano
6 minut temu, cervandes napisał:

 Zdarzyło mi się spotkać zestaw tak ciasny, że rzeczywiście się "nie dało", wtedy położyłem koło na ziemi i stanąłem stopą na oponie.

Ja też stawałem na oponie i nawet wyrywanie rękami podczas gdy na niej stoje nic nie daje.

Wiem jak w środku wygląda obręcz i w teorii wiem jak się powinno ją wyciągać, zresztą sam serwisant pokazywał mi jak to robić. Jednak samodzielnie tego nie dam rady zrobić.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...