[Hamulec przedni] Shimano br-m315 - wymiana

[Tomciu15]

Witam, posiadam rower kross hexagon 6.0 2019, w którym mam do wymiany hamulec przedni (bodajże jest to shimano br-m315 lub br-mt200) nie chce się bawić w wymianę oleju i uszczelek, wolę dołożyć te 30 zł i kupić nowy, zalany, odpowietrzony z przewodem i go zamontować. Mój problem tkwi w tym, że nie wiem do końca jak się do tego zabrać ponieważ jest on połączony z przerzutkami i nie wiem która śrubę mam odkręcić aby wymienić hamulec (tzn zamontować klamkę hamulca bo montaż przy tarczy i wymiana tarczy to dla mnie żaden problem) Mógłbym prosić o pomoc? Np podesłanie jakiegoś filmiku jak zamontować klamkę aby nie popsuć przerzutki? Byłbym wdzięczny :) w załączniku wysyłam jak wygląda nowy hamulec a jak wygląda obecnie zamontowany połączony z przerzutką. 

[cyganos]

Masz klamki manetki, czyli musisz do dźwigni hamulca dokupić dźwignię przerzutki. 

[Lawstorant]

1. Nowy hamulec i tak musisz dociąć bo będzie miał za długi przewód, a najlepiej po tym go odpowietrzyć.

2. Nowe uszczelki? Po roku się zniszczył zacisk? Pewnie wystarczy odpowietrzyć i tyle.

[MikeSkywalker]

Masz klamkomanetki. Wiec opcje dwie - albo wymieniasz klamkomanetkę, w której musisz skrócić przewód, do tego wymienić linkę od przerzutki i wszystko poustawiać. 

Opcja druga kupujesz hamulec MT200, skracasz, montujesz, do tego kupujesz jakąś manetkę, zmieniasz linkę i wszystko ustawiasz. 

W obu przypadkach da się skrócić przewód bez odpowietrzania. 

A co dolega obecnemu hamulcowi? W wymianę uszczelek już mało kto się bawi, nawet wymiana całego zacisku jest mało opłacalna. A odpowietrzanie/wymiana oleju to normalna i prosta czynność serwisowa. 

[Tomciu15]

W hamulcu rok temu był wymieniany olej (przez moją głupotę) w najbliższym serwisie rowerowym i po pewnym czasie samoczynnie się wylał (prawdopodobnie coś źle skręcili) i się teraz zastanawiam czy po prostu nie oddać lepiej roweru do tego serwisu aby od nowa naprawili hamulec poprzez wymianę oleju i odpowietrzenie. Klocki i ewentualnie tarczę już bym sam wymienił na nowe. 

[MaxCava]

Teraz, Tomciu15 napisał:

Klocki i ewentualnie tarczę już bym sam wymienił na nowe. 

O ile jeszcze mogę zrozumieć wymianę klocków po roku to OK, ale tarczę. Co z tym nie tak ?

[MikeSkywalker]

Skoro coś sknocili to powinni poprawić. Olej z hamulców nie wycieka "sam", nie ulatnia się czy coś - jeśli go nie ma to gdzieś jest wyciek i trzeba to zdiagnozować. 

Jeśli ma rok to też nie ma potrzeby go ruszać, jak już można odpowietrzyć hamulec jeśli tego wymaga. Ewentualnie zmienić klocki. Ale tarcza jak wyżej - powinna być okej. 

No chyba że się pogięła. 

[Tomciu15]

Hamulec już ogarnąłem - kupiłem nowy zacisk za 60 zł, kolega mi to jutro zamontuje, wleje nowy olej i odpowietrzy, teraz tylko kwestia tarczy - zrobiłem tym rowerem z 500 km, przednim mało hamowałem więc jest prawie jak nowa. Tylko, że została zalana olejem, jeśli ją dobrze oczyszczę, to nie będzie problemu z "piszczeniem" jeśli założę nowy zacisk z nowymi klockami?

[Huberto20]

Nie, umyj odtłuszczaczem do tarcz samochodowych lub ludwikiem i potem wodą

[MikeSkywalker]

Jak dobrze odtłuścisz to nie będzie, też bym ją umył i wyszorował Ludwikiem, ważne jest żeby w otworach nic nie zostało. A potem odtłuszczaczem jakimś, taki do tarcz jest dobry i przydaje się nawet do łańcucha. 

[Tomciu15]

Ok, tak zrobię, dziękuję za pomoc, temat do zamknięcia i pozdrawiam 

[Lawstorant]

Cytat

 przednim mało hamowałem więc jest prawie jak nowa

Ooof. Bardzo źle. Naucz się bo przedni hamulec to większość siły hamowania. Ja prawie tyłu nie tykam bo i tak często przy hamowaniu tylko się blokuje i ucieka.