Skocz do zawartości

[Wypadek reprezentantki Polski] w kolarstwie górskim


wkg

Rekomendowane odpowiedzi

Mnie po tym jak kobieta na "pupę" wjechała przestała rajcować jazda asfaltem :( a szkoda, bo lubię pobujać się większymi prędkościami.

Zdrowia dziewuchom życzą - zwłaszcza że ciągle mamy w tym hobby/sporcie za mało kobiałek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
Teraz, sznib napisał:

Zero informacji o przyczynach, o zarzutach dla kierującej?

Prokuratura ma czas.   Biegli pracują wolno. Poza tym wciąż niestety zarzuty mogą być różne w zależności od finału leczenia. Takie sprawy się ciągną w Polsce i po kilak lat.  Poza tym sam akt oskarżenia i wyrok to już nie jest taki chwytliwy temat wiec będzie gdzieś wzmianka i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Czytałem rano na FB. Przed chwilą mówili o tym w Wiadomościach. Ale dalej ani słowa o okolicznościach wypadku. Ostatnio jak był wypadek busa, gdzie zginęło 9 osób już na drugi dzień mówili że zawinił gość co wyprzedzał na 3go i że grozi mu do 8 lat. A tu cisza...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Z tego co mówili jeszcze w czerwcu to ona z niewyjaśnionych przyczyn zjechała na drugi pas drogi i potrąciła kolarki.  Nawet nie podali do wiadomości jak się tłumaczyła, co się wydaje najbardziej podejrzane.

Prokuratura ustala przyczynę... coś długo im to schodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Działa to tak: 

Masz dwie nieprzytomne dziewczyny które nie wiedzą co je zmiotło z drogi. Do tego kobietę która właśnie przeżyła traumę bo rozjechała dwie osoby i też niewiele do niej dociera. Jak dotrze to pewnie adwokat doradzi twierdzić że nie wie czemu i co....   Dziennikarze mają info od policji bo świadków nie masz a i dziennikarzy na miejscu nie było.  Więc masz przyczyny niewyjaśnione. 

Pomijam że mało któremu dziennikażowi zależy na przyczynie. Ma info ze się obudziła. Dolewa do niego cud i dramatyczny ton.... zapominają napisać że to kilka dni temu... w większości głośnych spraw zapominają o finale albo jest wzmianka której nawet nie zauważysz.  Info to jest że rozjechali... a wyrok?   To już nie elektryzuje ludzi. 

A prokuratura nie ma interesu w informowaniu. Dla  dobra procesu choćby. Poza tym to jest jedna z tysięcy takich spraw.   Tu trafiło na sławne rowerzystki więc masz w mediach info ale codziennie dziesiątki pieszych i kierowców  jest trafianych i ląduje w szpitalach. I też nic o tym nie napiszą. 

Sprawy trwają sądy mają terminy a biegli też są zawaleni. Jeśli weszli to biegli informatycy to już masz czas liczony bardziej w latach niż mc (sprawdzenie czy nie siedziała w necie w czasie jazdy). Pewnie też czekają na bilingi od operatora sprawcy żeby sprawdzić czy nie gadała przez telefon. (to jest hit ile to potrafi trwać) Teoretycznie możesz napisać pismo do prokuratury z prośbą o info. Pewnie odmówią ale zawsze możesz próbować. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Niby tak, ale zawsze w podobnych przypadkach przynajmniej napomkną coś w stylu "dochodzenie w celu ustalenia przyczyny wypadku wciąż trwa", a tu cisza, zupełnie nic, jakby już było po sprawie.

Mam nadzieje że dziewczyny jak już dojdą całkiem do siebie nie odpuszczą i wyjaśnią okoliczności zdarzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...