kubbak Napisano 31 Maja 2020 Napisano 31 Maja 2020 Zakupiłem pierwszą szosę (używka na oponach dętkowych 700x21 albo 23c, nie pamiętam) jako prezent dla brata mojej kobiety. Pojeździłem sobie na niej troszkę. No i niestety ponownie pojawił się problemy z łapaniem gum. Pierwszą wziąłem na garb wieku, no nic wymieniłem ale po przejechaniu może 800-1000m po szutrze i ta się poddała. W rowerze MTB od 3 sezonów od kiedy mam opony zalane mlekiem nie wiem co to znaczy. Z racji, że czekam na przesyłkę framesetu mojego roweru padła decyzja o zmianie koncepcji i wybraniu opon TLR. Widelec ani rama nie przyjmą opon większych niż 26 (spokojnie z zapasem) lub 28c (mocno na styk). Pytanie do znawców tematu - jakie opony kupić żeby nie zbankrutować? Wstępnie znalazłem Schwalbe One/Pro One TLE lub Bontragera AW2 TLR poniżej 200zł/szt. Są warte uwagi czy lepiej dorzucić do Continentali GP5000 TL? Koła pod tarcze (jeżeli to ma jakieś znaczenie).
MikeSkywalker Napisano 31 Maja 2020 Napisano 31 Maja 2020 Nie wiem czy jest sens pchać się w mleko w szosie. Też miałem problem z gumami - zmieniłem opony na Bontragera AW1, z wkładką Hard Case, zapomniałem o łapaniu gum.
kamfan Napisano 31 Maja 2020 Napisano 31 Maja 2020 Oczywiście, że nie ma najmniejszego sensu i piszę z własnego doświadczenia, bo miałem oba systemy... Szosa to nie MTB, w MTB przy ciśnieniu ok. 2-2,5 bara mleko zaklei niemal wszystko (poza ekstremalnym rozcieńciem), w szosie w 95% przypadków mleko nie da rady uszczelnić opony, bo jest nabita do 6-7 barów. Nawet jak jakimś cudem uszczelni (a ty będziesz miał już prawie całe mleko na plecach albo twarzy ) to gwarantuję Ci, że jak taką oponę w domu dopompujesz do właściwego ciśnienia to puści Tubeless w szosie trzeba omijać szerokim łukiem, kup sobie lepiej jakieś opony endurance z wkładką antyprzebiciową. Jak chodzi o odporność na przebicia i bardzo dobrą trakcję to polecam opony Specialized Roubaix Pro - jestem z nich bardzo zadowolony.
Mod Team safian Napisano 31 Maja 2020 Mod Team Napisano 31 Maja 2020 1 godzinę temu, kubbak napisał: Wstępnie znalazłem Schwalbe One Używam 25 mm i są ok, zrobione kilka tysięcy bez żadnych awarii, ogólnie bez problemów, więc trudno mi się do czegoś przyczepić. Natomiast jak z odpornością na przebijanie to nie wiem, nie złapałem na szosie kapcia od dobrych ~40kkm :p Inna kwestia to ciśnienie - węższe opony to zwykle wyższe ciśnienie (te Schwalbe to zakres 5-7.5 bar), tak więc jak nabiłeś w obecnych oponach 9 czy 10 atm. i latałeś po szutrach to siłą rzeczy łatwiej złapać gumę.
kubbak Napisano 1 Czerwca 2020 Autor Napisano 1 Czerwca 2020 12 godzin temu, safian napisał: Używam 25 mm Dzięki, pewnie się na nie zdecyduje. Jednak mimo wszystko spróbuje z bezdętką. Jeżeli się nie uda to stracę raptem stówkę za zaworki.
kamfan Napisano 1 Czerwca 2020 Napisano 1 Czerwca 2020 A obręcze TLR masz? No i weź pod uwagę, że opony TLR + dętka = koła kloce No, ale nikt Ci nie zabrania robić głupot... podziel się doświadczeniami na forum po pierwszym kapciu
kubbak Napisano 1 Czerwca 2020 Autor Napisano 1 Czerwca 2020 Tak obręcze będą również TLR - zapewne Aksiumy. Nie bardzo rozumiem Twoją niechęć do opon TL. W MTB mam już 3 sezon i innych w rowerze nie chce. W sumie Bontrager ma 30 dniową gwarancje zadowolenia więc może ostatecznie zdecyduje się na nie. W najgorszym wypadku oddam je i kupie opony pod dętki.
kamfan Napisano 2 Lipca 2020 Napisano 2 Lipca 2020 W dniu 1.06.2020 o 17:13, kubbak napisał: Nie bardzo rozumiem Twoją niechęć do opon TL. To przeczytaj mój pierwszy post, w szosie mleczko nie uszczelni Ci prawie żadnej dziury.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.