jbns Napisano 29 Maja 2020 Udostępnij Napisano 29 Maja 2020 Cześć, Jako totalny laik w temacie szukam wsparcia przy wyborze gravel'a dla użytku codziennego - jazda po mieście - i rekreacyjnego w terenie. Zdecydowałem się na gravel - z tego co rozkminiłem najlepszy wybór pod kątem moich potrzeb. I teraz zagwostka: - kolega poleca mi Octane'a: https://www.centrumrowerowe.pl/rower-gravel-octane-one-gridd-flat-pd21408/ - z opinii wyczytanych w necie, rozsądek podpowiada fuji: https://rower.com.pl/fuji-jari-2-5-1764690 - i w końcu trafiłem na tego kozaka, który mi najbardziej odpowiada pod kątem estetyki Giant: https://www.bikester.pl/1077170.html. Budżet do 5k. Dzięki za wsparcie! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chrismel Napisano 30 Maja 2020 Udostępnij Napisano 30 Maja 2020 Ten ostatni faktycznie wygląda kozacko. Wreszcie producenci poszli po rozum do głowy i zdarza im się nie wciskać do wszystkiego tych niby amortyzatorów z przodu, jak w tym przypadku. Jedyne zastrzeżenie jakie mam to stopniowanie korby z przodu. Na tych oponach i przy braku baranka nie będziesz mistrzem prostej. Więc stopniowanie 28-44 jest moim zdaniem niefortunne. Już przy niewielkim wzniesieniu będziesz zmuszony używać przerzutki z przodu. Bardziej bym tam widział coś w stylu 26-36. Ale to drobiazg który pewnie niewielkim kosztem można zmienić. Natomiast osobiście lubię opony 2.0". Nie mają jeszcze bardzo dużych oporów toczenia a komfort jazdy po mieście albo w lekkim terenie jest bardzo przyzwoity. Nie wiem jak wypada z ceną w porównaniu z innymi rowerami bo nie jestem na bieżąco. Gravel to nie jest. MTB też. Ale taka fajna zabawka na miasto i krótkie wycieczki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wkg Napisano 30 Maja 2020 Udostępnij Napisano 30 Maja 2020 55 minut temu, chrismel napisał: Ten ostatni faktycznie wygląda kozacko. Wygląda jak podróbka mtb ze sztywnym widelcem z tym slopingem : ) Zaleta to fajny, dobrze dobrany napęd - korba 44-28 i kaseta 11-36. Zrobisz tym wszystko. Najbardziej pojemny z tych trzech co w Małopolsce ma znaczenie. Oczywiście to nie gravel tyko z prostą kierownicą fitness na sterydach z oponą model: Gigantyczny Sycamore S, 700 x 50 mm, Podzespoły takie sobie ale czego wymagać w tej cenie. https://www.giant-bicycles.com/pl/toughroad-slr-1-2019 Ten lepszy jeżeli sprzedają bez namiastki bagażnika ale droższy. Octane już przypomina rower, do tego sztywne osie. Opona trochę wąska - jak w endurance a nie gravelu, nie wiem czy potrzebujesz mocowań na bagażnik, Wąski zakres przełożeń - najlżejsze 1:1. Na płaskie Mazowsze obleci, na bulwary też. Do Stróży pod Pcimiem na górę nie podjedziesz - chyba, że masz nogę jak koń. Zależy gdzie chcesz jeździć ale wkoło Krakowa płasko nie macie. Jari piękny ale ciężki. Dobre stopniowanie korby 42-30. Na 30/34 zawsze będzie lżej niż 1/1 a na 46/11 pociśniesz z górki. Niestety nie jest tak dobrze jak w Giancie. No i jest piękny ! Ale brałbym wyższy model z aluminiową ramą i karbonowym widelcem na sztywnych osiach. Chyba, ze będziesz jeździł obładowany sakwami - wtedy waga stali prawie nie ma znaczenia. Korby 36-26 stosuje się w rowerach górskich na ciężkie przewyższenia, pionowe ścianki itd ... Nie kupuj roweru do którego nie możesz się przymierzyć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mihau_ Napisano 30 Maja 2020 Udostępnij Napisano 30 Maja 2020 4 godziny temu, wkg napisał: Zależy gdzie chcesz jeździć ale wkoło Krakowa płasko nie macie. W sumie "gór" też nie ma. Na wschód płasko jak na stole, na 100km robi się 100-150m up. Na północy i zachodzie pagórki, zdarza się jakieś 6% przez kilkaset metrów a tak to 3-4. Góry są wyłącznie na południu, tak naprawdę za Wieliczką, pierwszy "górski" podjazd to góra chełm, 6km/6%, na szczyt mam 50km z chaty. A to wszystko czyni Kraków jednym z najlepszych miejsc zamieszkania dla "kolarzy", przynajmniej szosowych. Do tego nie ma problemu z mocno rozbudowaną metropolią jak w stolicy. A co do tematu. Jeśli szukasz gravela to nie rezygnuj z baranka, jednej z jego największych zalet. Pomyśl o napadzie 2x, rower będzie bardziej uniwersalny. To fuji jest może i dobre jeśli nie masz ani grosza więcej, to tak naprawdę namiastka gravela. Jeśli masz 5k to pomyśl nad dorzuceniem kilku stówek i eskerze 6.0 lub kellys soot 50. Będziesz miał gravela że wszystkimi istotnymi dla tego typu roweru rozwiązaniami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team durnykot Napisano 30 Maja 2020 Mod Team Udostępnij Napisano 30 Maja 2020 Panowie @Mihau_ i @wkg. To nie jest miejsce na Wasze dyskusje o różnicach między Warszawką a Krakowem. Spotkajcie się gdzieś twarzą w twarz i to omówcie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RafalxM Napisano 30 Maja 2020 Udostępnij Napisano 30 Maja 2020 @durnykot nie ma takiego miasta jak Warszawka, jest Lądek, Lądek Zdrój. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wkg Napisano 30 Maja 2020 Udostępnij Napisano 30 Maja 2020 Ano ... przyganiał kocioł garnkowi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team durnykot Napisano 30 Maja 2020 Mod Team Udostępnij Napisano 30 Maja 2020 W tym przypadku pisałem o zjawisku , nie o mieście jako takim. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wkg Napisano 30 Maja 2020 Udostępnij Napisano 30 Maja 2020 Ale o jakim zjawisku ? Dyskutowaliśmy przydatność gravel vs szosa w kontekście tras w różnych okolicach. Nieistotne, każde miasto ma swoją specyfikę, nie każdy musi lubić Warszawę. Ale rowerowo - Warszawa i okolica ma wiele zalet - tak na gravela jak i na mtb. Na szosę chyba mniej ale nie wiem - to od dawna nie moja bajka. A że kolega szuka gravela - to i o szutrowych ścieżkach pisałem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.