[koło] Dylemat

[albertoo_93]

Cześć. Mam takiego szatana  

Spoiler

Planuje mały upgrade  koła. To które mam założone teraz, zostało wgięte, lekko bije przy normalnej jeździe, a gdy jest dociążone przy jakimś manual`u czy wheele to jest to dużo bardziej odczuwalne i denerwujące. Mam na oku obręcze : Sun Ringle MTX 29 (26" 32H), z racji że obręcz ma 32 otwory czeka mnie zmiana wszystkiego, obecną piastę mam Novatec`a 802SB (bardzo ładnie cyka), lecz rozważam na zastosowanie głośniejszej, jakieś propozycje co do modelu nie za milion? I jeszcze jedno, jaka będzie różnica w kołach 32H a obecnych 36H przy moim pedałowaniu? tzn. jazda po mieście w 65% rekreacyjna, 35% agresywna, jakiś wypad za miasto, i kilka razy w miesiącu mało wymagający teren. Wiem że koszt części na dwa koła będzie nie mały (obręcze 150, piasty po ___? szprychy po 100zł na koło, opony 100, owijki i nyple kolejna 100.. Oczywiście kwota się pomniejszy ze sprzedaży moich obecnych kółek), ale interesuje mnie też usługa złożenia takiego koła, jaka kwota jest dosyć uczciwa za taką usługę od sztuki? Ile wynosi u was? Nadal mam dylemat, czy składać nowe komplet, czy wymienić samą obręcz + szprychy? 

Bardzo dziękuje wszystkim za przeczytanie, i odpowiedzi. 
Pozdrawiam