Skocz do zawartości

[Strava] ograniczenie funkcjonalności dla nieposiadających subskrypcji Summit


Rekomendowane odpowiedzi

Wam, Wy, Was - zawsze tak upraszczająco uogólniasz ? :D 

Teraz, Pixon napisał:

Co to te gassy?

Gassy nie gassy. Google twoim przyjacielem. To bardzo popularne miejsce szosowych ustawek. Tam na Stravie jest kilka tysięcy osób i trzeba się naprawdę namęczyć żeby wskoczyć do pierwszej setki.

Wkurzająca jest głównie polityka komunikacyjna Stravy - pokrętna, nieszczera, zaskakująca wprowadzanymi po cichu zmianami. Przykładów można by mnożyć.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 28.05.2020 o 10:17, KrisK napisał:

Piszesz o wolnym rynku. On ma to do siebie, że albo masz produkt, który klienci chcą albo nie. Ich produkt się nie sprzedawał. Boję się, że ja zabiorą darmową funkcjonalność to nie koniecznie zwiększą sprzedaż. Jest wielce prawdopodobne, że zostaną z tą samą grupą użytkowników albo i mniejszą.

Na szczęście nikt żywym ogniem do uzytkowania nie zmusza, a i zmartwienie przecież nie Twoje.

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, Pixon napisał:

Nie bardzo rozumiem całe larum podniesione co do decyzji jaką Strava w ostatnim czasie podjęła.

To nie larum a  dyskusja.

 

49 minut temu, Pixon napisał:

Dla mnie jest to całkiem normalne, że ktoś chce zarabiać na swojej pracy

Dla mnie i dla większości tu zapewne też.

 

49 minut temu, Pixon napisał:

Kwota jaką sobie za to życzą, może i dla Polaka nie jest mała.

Poczytaj zachodnie fora. Jest tam trochę tematów, w których widać, że nie tylko nas uwiera.  A skoro tak jest i skoro przez tyle lat z tą kwotą nie wyszli na swoje to znaczy ze popełnili jakiś błąd. Możliwe, że właśnie cena jest trochę za wysoka.   Szczególnie że miesięczna opłata jest spora a większość użytkowników jednak używa jej mocno sezonowo.

49 minut temu, Pixon napisał:

Ale ilu z Was jeździ na rowerze za kilkanaście tysięcy złotych?

Ale Ci mają najczęściej jak zauważyłeś jakiegoś garmina albo inne cudo, które sporo funkcjonalności stravy daje.  
Poza tym weź pod uwagę ile z tych osób jednak ma taki rower na kredyt, a nie za odłożoną gotówkę.  To trochę zmienia optyke jak jeszcze dołożysz kredyt na mieszkanie i inne koszty. Rower często jest bardzo drogim luksusem.  

49 minut temu, Pixon napisał:

I co naprawdę jesteście tacy biedni, żeby wypominać komuś, że chce pobierać opłatę za swoją pracę?

Argument poniżej pasa... I poziomu.
Nie  o tym jest dyskusja. 
Pomijam, że cechą biednych jest kupowanie bezmyślnie produktów premium.  Cechą bogatych jest obrócenie każdej monety w ręce kilak razy wzięcie kilku oddechów przespanie sie z  tematem wydania każdej złotówki. Ludzie biedni kupują i nie dyskutują z ceną, bo nie chcą wyjść na biednych albo na sknery.

Zasadniczo ta dyskusja głównie opiera się o sposób wprowadzania zmian.
I dotyczy tego ze w sumie to, że sama w sobie strava niewiele daje wartości dodanej.
Szczególnie w momęcie kiedy podłączanie czujników kadencji prędkości czy tętna zaczyna być dziwne/kłopotliwe. Kiedy strava potrafi mieć lagi i nie ładować danych...
W takiej sytuacji człowiek ma prawo do rozkminy.    Wiele osób czuje się współtwórcami sukcesu ich segmentów. I czują się w jakiś sposób wystawieni do wiatru.  Mają do tego prawo i mają prawo o tym pisać.

49 minut temu, Pixon napisał:

Jeśli Wam nie pasuje płacenie to zostańcie na bezpłatnej wersji

to opcja optymistyczna...

49 minut temu, Pixon napisał:

Jeśli się obraziliście to znajdźcie sobie alternatywę i skończcie to biadolenie. 

To pesymistyczna, której boją sie też płacący. Bo Mogą zacząć tracić konkurencję. I jak dla goniących komy dla samego faktu to może być pozytyw tak dla bardziej ambitnych może to być impuls do odejścia.

49 minut temu, Pixon napisał:

Serio wychodzi z Was najgorsze co może być.

Chęć dyskusji i to ze nie koniecznie podoba nam sie komunikat, iż wprowadzą opłaty dla naszego zadowolenia. :D 
Czy może to że wiele osób boli taka kwota, bo żyją i mieszkają w TU?  Może mają rodzinę i musieli wziąć kredyt na mieszkanie, żeby dziecko miało kawałek podłogi?
A teraz ktoś im odebrał coś co od lat dawało im trochę radości więc w dyskusji wylewają swój żal? To naprawdę jest takie najgorsze?
Nie wiem, ale dla mnie chyba gorsze jest nazywanie kogoś biedakiem, bo nie godzi sie z ceną produktu. 

Często musiałem się mierzyć w firmie z problemem tego, że klient chciał skorzystać z mojej usługi, ale nie mógł sobie na to pozwolić. Często kombinowałem jak to zrobić, żeby dostosować produkt do jego możliwości.  I wiesz... nie żałuje tego, bo często właśnie tacy klienci nie dość, że dość szybko stawali się "kasiaści" to są wierni i chcą płacić.   W życiu nie przyszło by mi do głowy nazwać kogoś biedakiem, bo go nie stać.  A tym bardziej powiedzieć ze wychodzi z niego najgorsze, bo mówi, że jest za drogo...
Mój najbiedniejszy klient firmowy  zapewnia mi przypływ jednego do dwóch kasowych klientów rocznie.  Większość z nich to ludzie, którzy zostają ze mną na stałe.
Obsługuje go już 10 lat w zasadzie za free.  Moja najbiedniejsza klientka z początku prowadzenia firmy to rencistka, której nie było stać absolutnie na nic. Ciułała kasę na tanią usługę nawet kilka miesięcy. Targowała sie jeszcze zanim zamówiła usługę. Pierwszą wizytę u niej skasowałem symbolicznie za dojazd a po pierwszej wizycie przestałem ja kasować, bo najnormalniej naganiała mi tylu klientów, że samym tym zarabiałem.  Czy była żałosna i wychodziło z niej najgorsze? NIE  Była świetną osobą, ale po prostu schorowaną i biedną.  Większość ludzi ja oceniała negatywnie, bo dzwoniła i mówiła, że ma kilkadziesiąt zł i potrzebuje takiej a takiej usługi...  Miała olbrzymi problem z jakąkolwiek usługą. Wysłałem do niej kilku znajomych i wszyscy na tym dobrze wyszli, pomimo że kasę brali symboliczną albo i nie brali.  

Większość firm ma problemy, bo nie słucha klienta i nie czuje ich potrzeb i możliwości.  Dostosowują usługę do siebie, a nie do klienta. A jak sie klientowi nie podoba to niech spada.
Wszystko wskazuje na to, że strava to właśnie robi.  A my o tym dyskutujemy.  Więcej wiedzę tu troski o fajny projekt niż biadolenia, że chcą kasy.

A tak swoją drogą to mogą by dostosować ceny do regionu i nie dac się w konia zrobić.
Cena by zależała od miejsca większej części aktywności i po problemie.

40 minut temu, wkg napisał:

Wkurzająca jest głównie polityka komunikacyjna Stravy - pokrętna, nieszczera, zaskakująca wprowadzanymi po cichu zmianami.

Boją się otwartości, żeby ich konkurencja nie ubiegła.
Boją sie, że klienci zabiorą swoje segmenty i pójdą na inne podwórko.

 

Edytowane przez KrisK
  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, KrisK napisał:

A skoro tak jest i skoro przez tyle lat z tą kwotą nie wyszli na swoje to znaczy ze popełnili jakiś błąd.

Po prostu najbardziej atrakcyjna funkcjonalność była darmowa a kasowali za jakieś boczne nieistotne arabeski. Teraz gwałtownie się odwrócili o 180 i nie wiem, czy to był dobry ruch.

Teraz, KrisK napisał:

Cechą bogatych jest obrócenie każdej monety w ręce kilak razy wzięcie kilku oddechów przespanie sie z  tematem wydania każdej złotówki. Ludzie biedni kupują i nie dyskutują z ceną, bo nie chcą wyjść na biednych albo na sknery.

To prawda.

Teraz, KrisK napisał:

Szczególnie w momęcie kiedy podłączanie czujników kadencji prędkości czy tętna zaczyna być dziwne/kłopotliwe.

Jest niemożliwe bo wycięli tą funkcjonalność. "Dla naszego bezpieczeństwa" :D

Teraz, KrisK napisał:

Rower często jest bardzo drogim luksusem. 

Jak wszystko dobrze policzyć to jakbym nie liczył wychodzi mi drożej od samochodu w przeliczeniu na kilometr. 

Teraz, KrisK napisał:

Cena by zależała od miejsca większej części aktywności i po problemie.

To by dopiero było larum :D Kompletnie niezrozumiały i nieprzewidywalny priceing.

Teraz, KrisK napisał:

Boją się otwartości, żeby ich konkurencja nie ubiegła.
Boją sie, że klienci zabiorą swoje segmenty i pójdą na inne podwórko.

Nic takiego się nie zdarzy.

To nie tylko kwestia definicji segmentów ale przede wszystkim historii jazd. Taka skoordynowana akcja jest niemożliwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Przecież nikt nie każe kupować subskrypcji na 12 miesięcy, można ją kupić na najbardziej gorący dla nas sezon. Jasne wychodzi drożej, wręcz nieprzyzwoicie drogo, ale patrząc na maratonach czy ustawkach jakimi ludzie rowerami przyjeżdżają, nie wydaje mi się, żeby zapłacenie 40 zł miesięcznie stanowiło dla nich jakiś problem. Ot po prostu pogodzenie się z tym. Jeśli większość osób tak jak piszecie będzie miało obiekcję i Strava wyczuje, że ich ruch nie przyniósł wstępnie założonych profitów, to zapewne zrewidują te ceny. Póki co sprawdzają co się zadzieje.

Rower za 10 tys. na kredyt? Czyli osoba biorąca rower za tyle pieniędzy w kredycie nie ma tak na prawdę pieniędzy na ten rower? Wydaje się trochę szaleństwem, patrząc jak łatwo możesz go uszkodzić i zostać z niczym tzn. z kredytem do spłacenia i nie możliwością kupienia sobie kolejnego.

Co do reszty się zgodzę, mądrze to napisałeś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Pixon napisał:

Jasne wychodzi drożej, wręcz nieprzyzwoicie drogo, ale patrząc na maratonach czy ustawkach jakimi ludzie rowerami przyjeżdżają, nie wydaje mi się, żeby zapłacenie 40 zł miesięcznie stanowiło dla nich jakiś problem.

Weź pod uwagę, że tu są też ludzie którzy gorąco dyskutują czy kupować oponę za 9 zł w markecie bo "klasowe" za 29 złotych to już drogo wypadają. Inaczej nie starczy kieszonkowego na telefon na kartę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Pixonsprzedam Ci banany po 5 zł za sztukę. Zapłacisz bez podnoszenia larum? Chyba nie pozwolisz, żeby wyszedł z Ciebie "Polaczek"? Na pewno jesteś w stanie płacić po 5 zł za sztukę. Rocznie wyjdzie mniej  niż taka Strava. Na pewno Cię stać. Stać Cię na Strave, więc stać Cię na banany. 

Bierzesz? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Pixon napisał:

Przecież nikt nie każe kupować subskrypcji na 12 miesięcy,

I tu może się strava poślizgnąć.. W sumie to nikt nie każe kupować. :D

Godzinę temu, Pixon napisał:

kupić na najbardziej gorący dla nas sezon.

Ale cena jest niemal ta sama...  Jak ktoś jeździ od wiosny do zimy to w zasadzie musi zapłacić 250..  Poza tym to w zimie jest czas, żeby "se po analizować "

 

Godzinę temu, Pixon napisał:

ale patrząc na maratonach czy ustawkach jakimi ludzie rowerami przyjeżdżają, nie wydaje mi się, żeby zapłacenie 40 zł miesięcznie stanowiło dla nich jakiś problem.

Po pierwsze jak by to powiedzieć... To hermetyczny dość mały rynek. Z niego żadna taka apka nie wyżywi się. Po drugie dla wielu jednak może to być kolejny element do koszyczka "cholernie drogie hobby"  Co gorsza tym ludziom w sporej części strava daje tylko segmenty z wartości dodanej... Ba nawet nie koniecznie aż tyle, bo mogą sobie segmenty ustawić w GC i stracą tylko randomową (nie koniecznie uczciwą)  konkurencję, ale będą mieli porównania swoich czasów.  

A rower za 10k na kredyt to nie coś rzadkiego.  Naprawdę ludzie są nastawieni na "chcę mieć" i kupują nieracjonalnie. 
Za dużą wiarę pokładasz w racjonalne myślenie ludzi.  Zresztą nawet racjonalnie to sie czasem broni. Masz pasję pracę dochody, ale na rower upragniony uzbierasz za 3 lata... Więc bierzesz kredyt na pięć, ale się realizujesz i nie czujesz jak szczur w klatce. Jak to nie jest ponad możliwoci to nawet nie powiem że to głupie.     
Oczywiście gro ludzi żyje ponad stan. Wszystko kupują nie mają oszczędności żyją bogato ale ich wartość netto jest mocno ujemna.
Mało z tych ludzi myśli co będzie.  Mało myśli o choćby czymś takim jak koronawirus czy inny kataklizm albo zwykłe spowolnienie gospodarki. Utrata pracy czy zdrowia też jest abstrakcją. 

Starva IMO ogólnie podejmuje nerwowe ruchy. Już od jakiegoś czasu ich działania sa dziwne i trudne do zrozumienia.
To co teraz robią wygląda dla mnie na łapanie za brzytwę. 

Nie ma popytu na ich produkt to podnoszą cenę? 
Jakoś nie czuję, żeby ludzie, którzy nie kupili ich produktu nagle sie rzucili, bo stracili segmenty.  I to stracili tylko częściowo.
Jak by zabrali "analitykę" i radykalnie poszli w mikro płatności....   Oj to mogliby zyskać wielu użyszkodników. 

Część społeczności stracą, bo kilka osób bez kasy sobie konkurowało dla zabawy... 
 

PS

Zauważ ze ta opłata uderza głównie w słabiaków z dalszych miejsc!

Edytowane przez KrisK
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, Sabarolus napisał:

Słaba analogia.

Ale tu nie chodzi o analogię do produkty, tylko do sposobu rozumowania. :wallbash:

Przy bananach wszyscy oceniają czy cena uczciwa. I komuś kto oferuje za dużą cenę mówi się spadaj na drzewo i jest to normalne. 

Czemu przy usługach ma być inaczej? A osobie, którą kwestionuje cenę mówi się, że jest biadolącym biedakiem z Polski? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Idąc do salonu Mercedesa widząc auto za milion złotych też kwestionujesz jego cenę i mówisz że obok w salonie Peugeta możesz mieć to samo za 10% wartości? Albo powiesz spadaj, wyjdziesz i co ?

Myślisz, że Mercedes przejmuje się Tobą i Twoim punktem widzenia, że ich auto jest za drogie dla Ciebie?? Nie, po prostu celują w inną niszę. Ze Stravą może być podobnie, ktoś policzył wyszło że nowy model biznesowy się opłaci mimo odpływu kilku niezadowolonych Klientów i już.

  • +1 pomógł 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W mercedesie się mówi, że Jaguar daje większy tablet taniej i nie każe płacić za aktualizację map a silnik ma 365KM a nie marne 330, więc macie fajny produkt, ale pomyślcie o rabacie, bo Jaguar też mi się podoba. 

Ale tu nie chodzi o to jak negocjować, tylko jaką postawę zaprezentowałeś, wchodząc w ten temat. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Pixon napisał:

Myślisz, że Mercedes przejmuje się Tobą i Twoim punktem widzenia, że ich auto jest za drogie dla Ciebie?? Nie, po prostu celują w inną niszę. Ze Stravą może być podobnie, ktoś policzył wyszło że nowy model biznesowy się opłaci mimo odpływu kilku niezadowolonych Klientów i już.

I tak jest... Zapewne prawie nikt kto płaci za stravę nie przestanie a spore grono osób jednak zdecyduje się na zakup... a że iluś tam użytkowników straciło możliwość łatwiejszej analizy swoich postępów albo nie będą mogli wiedzieć ile im brakuje do 498-go miejsca na odcinku Obory-Gassy... Jałowa dyskusja - mogli zmienić i brać kasę? - zmienili, tyle.

Ja stawiam, że finansowo wyjdą na tym na plus. No bo bez przesady, serio mam mnie przekonać do odejścia od tej apki skoro już ją mam z jakiegoś powodu w wersji płatnej, to że ktoś kogo wynik mnie średnio interesuje przestanie wiedzieć że ja jestem gdzieś tam 11-sty?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, KrisK napisał:

Nie ma popytu na ich produkt to podnoszą cenę? 

Popyt właśnie jest olbrzymi - zmonopolizowała rynek.

Teraz, abdesign napisał:

Ja stawiam, że finansowo wyjdą na tym na plus. No bo bez przesady, serio mam mnie przekonać do odejścia od tej apki skoro już ją mam z jakiegoś powodu w wersji płatnej, to że ktoś kogo wynik mnie średnio interesuje przestanie wiedzieć że ja jestem gdzieś tam 11-sty?

To nie w tym problem. Wielu ludzi z pierwszej dziesiątki nie ma płatnej wersji Stravy i jeżeli się wyniosą gdzie indziej to może się okazać, że myślisz, że jesteś gdzieś tam 11-y albo nawet masz KOM-a a tymczasem jesteś gdzieś tam 48-y tylko o tym nie wiesz bo rekordziści się przenieśli do Garmina :) Ale szczerze mówiąc niezbyt w to wierzę.

Musieli wcześniej czy później przestać się rozdawać za darmo - to oczywiste.

Edytowane przez wkg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@marcinusz  słaba analogia.
Jak byś porównał do starych bananów, których już nikt chętnie nie kupuje to już by było bliżej.   
To taki dziwny problem stravy.
Nigdy nie zaczęła być naprawdę przejrzysta.
Nie widze tam naszego języka nawet częściowo
Nie rozwijali sie jakoś piorunująco.
I takich drobiazgów jest więcej. 

Trochę przespali temat.

 

Teraz, Pixon napisał:

Idąc do salonu Mercedesa widząc auto za milion złotych też kwestionujesz jego cenę i mówisz że obok w salonie Peugeta możesz mieć to samo za 10% wartości? Albo powiesz spadaj, wyjdziesz i co ?

No nie wiem, czy znajdziesz pługa porównywalnego z mercem za bańkę. :D 
Ale weź pod uwagę, że merc ma nawet klasę A...    Owszem nadal to drogie auta, ale wcale nie jest tak, że nie patrzą w kierunku niższych zarobków swoich klientów.
Jak ich klient chciał "taniego" auta miejskiego to go dostarczyli... Tak samo klasa C nie jest wcale tak strasznie droższa od konkurencji.  I wbrew pozorom mają problem w tym, że ich konkurencja zaczyna dawać to samo w lepszej cenie :D:D:D Kiedyś merc rzeczywiście był sporo przed stawką, ale to też się zmienia.

Teraz, Pixon napisał:

Ze Stravą może być podobnie, ktoś policzył wyszło że nowy model biznesowy się opłaci mimo odpływu kilku niezadowolonych Klientów i już.

Tu chyba się zagalopowałeś w optymizmie...  (albo raczej oni jeśli tak to obmyślili)
Ich nisza już płaci...   Ci, co nie płacili a się jednak szarpną to może być promil.   
 

 

Teraz, abdesign napisał:

to że ktoś kogo wynik mnie średnio interesuje przestanie wiedzieć że ja jestem gdzieś tam 11-sty?

Nie to a to że z 200 osób w rankingu za kilka mc może być 100
To, że nagle będziesz robił roczny rekord, mimo że dane archiwalne pokażą, że 3 lata temu to była mocna stawka. Nagle nie będziesz się miał z kim porównywać.
No chyba ze ludzie z lenistwa będą wrzucać tam dane ze swoich garminów jako backup tak jak ja to teraz robię. .

Pominę taki drobiazg, że strava jest strasznie mało powtarzalną aplikacją...   Więc tak naprawdę bez czujników niewartą wiele. 
 

Teraz, wkg napisał:

Popyt właśnie jest olbrzymi - zmonopolizowała rynek.

Nie ma popytu, bo ludzie nie kupują. :D 


Popyt na darmowe funkcje jest, ale nie masz mozliwości policzyć popytu na ten sam produkt jak będzie płatny.
Strava ryzykuje... Zobaczymy. 

Zauważ, że już podzielili plan... nie zadziałało...  Wycofali się nie zadziałało...
Teraz to... Jak będą łajbą kolebać za mocno to mogą w wodzie wylądować.
 

Jeszcze zauważ ze nie wiesz jaką ilość ludzi segmenty obchodzą. Wrzucasz zapis masz segmenty. Znam kilka osób, które strave mają, a nie wiedzą co to segmenty. :D
Ba nie wiedza o ich istnieniu. Jest dystans czas i średnia.    Rozumiesz kuriozum sytuacji?  Cała ta dyskusja pokazuje, że tak naprawdę strava zabrała nam... ZABAWKĘ...
Jak dziecko straci zabawkę to popłacze popłacze i znajdzie sobie inną. 

Mnie segmenty średnio bawią. Ot patrze głównie na osiągnięcia dziewczyn, bo one to pucharki łykają jak pelikany, a i kom nie jeden wpadnie. 
Te, które mnie interesują przeniosę do GC i zapewne za chwilę się tam jakaś tabela zrobi automagicznie. Będę miał pogląd ile osób w okolicy z garminem mnie objedzie i jak bardzo.   

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z 99,5% kom'ow jest tak że je sie ma... bo nikt tam nie pojechał... to jak na maratonach... konie pierwszy sektor... i jak finisz entuzjazm z megafonów... a jak ktoryś z chłopców 14-15 lat na przełomie młodzika i młodszego juniora z klubu nie ma akurat zawodów i terner pozwoli pojechać to przyjedzie solo 2 minuty przed stawką... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, abdesign napisał:

Z 99,5% kom'ow jest tak że je sie ma... bo nikt tam nie pojechał...

To jest dla mnie fascynująca sprawa... Skąd się takie segmenty biorą których nikt nie przejechał? 
I druga. Z córką jedziemy i ona ma masę PR  i innych osiągnięć na trasie którą jechaliśmy pierwszy raz. A ja nie mam w tym samym miejscu ani PR, ani nic innego...
Jak bym tam nigdy nie był :D

Nie mogę tego załapać o co chodzi. Czy to kolejna "nie wada a funkcjonalność" stravy czy może coś innego.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zobaczymy 19 sierpnia ilu dotychczasowych klientów płacących 2.99$ powie im do widzenia.

A segmenty to coraz bardziej traciły jakikolwiek sens, gdzie na płaskim odcinku szosowym na podstawie pierwszych 50 pozycji można było powiedzieć  jedynie komu lepiej w plecy wiało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, KrisK napisał:

No chyba ze ludzie z lenistwa będą wrzucać tam dane ze swoich garminów jako backup tak jak ja to teraz robię. .

Tylko po co? Masz dane na GC i możesz sobie zbierać pliki źródłowe. Ja tak robię. Dzięki temu mogę strzelić focha na stravę i wygodnie włożyć swoje przejazdy na dowolny portal. 

Godzinę temu, KrisK napisał:

Te, które mnie interesują przeniosę do GC i zapewne za chwilę się tam jakaś tabela zrobi automagicznie.

Gdy macalem segmenty na GC, to widziałem swoje wyniki od momentu stworzenia segmentu. Przykładowo segment podobny do stworzonego na stravie przeze mnie ma dwa lata, więc widzę swoje wyniki z 2 a nie z 6 lat jeżdżenia tamtędy. Strava uzupełnieniała wstecz. 

 

13 minut temu, radziuGD napisał:

 

10 minut temu, radziuGD napisał:

Zobaczymy 19 sierpnia ilu dotychczasowych klientów płacących 2.99$ powie im do widzenia.

Wśród moich znajomych póki co wysyp kont premium :) Wszyscy nowi będą jak ja dwumiesieczni. Ciekawe jak pozostali.

A płaskie segmenty, zwłaszcza nieosłonięte od wiatru zawsze były bez sensu. 

Teraz tabele psują e-wojownicy. Na ważnych lokalnie segmentach czuwa policja lokalnych łowców komów. Na pobocznych nie zawsze ktoś pilnuje. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, radziuGD napisał:

A segmenty to coraz bardziej traciły jakikolwiek sens, gdzie na płaskim odcinku szosowym na podstawie pierwszych 50 pozycji można było powiedzieć  jedynie komu lepiej w plecy wiało.

Demonizujesz. W terenie segmenty mają sens i trudno je skręcić bez elektryka. Z tym wiatrem też przesada - ludzie często jeżdżą po tych samych trasach - nie robi się dobrych miejsc za jednym przejazdem. I w końcu każdemu kiedyś zawieje. 

Ja tam segmenty lubię i fajnie, że mogę sobie sprawdzić ile mi brakuje do Kwiatkowskiego czy Włoszczowskiej. No i wyniki kolegów zawsze motywują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OMG! Następny!

Nie larum, tylko dyskusja.

Nie Polaków, tylko wszystkich użytkowników.

Nie bo nie stać, tylko bo właściciele stravy to janusze biznesu.

Już tu pisałem. Płaciłem prawie 600 zł za Win10, bo nie mogłem zapłacić 30 zł Januszom biznesu, którzy sprzedają kody w internecie a tak mi polecano. Teraz nie mogę zapłacić Stravie, bo nie akceptuję wpychania mi na siłę pełnego pakietu, którego nie potrzebuję. A za same segmenty cena subskrypcji jest wygórowana. Zwłaszcza, że bez stravy też można mieć segmenty.

Nim ktoś bystry podzieli się błyskotliwą refleksją, że strava nie kradnie jak janusze biznesu od kodów win10, od razu piszę. Tak wiem, są mniejszej skali januszami biznesu i nie kradną, ale biznes robią źle. Komercjalizują pracę nie tylko własną, ale też użytkowników i prognozuję, że wyjdzie im to bokiem. Dołożę do tego swoje 3 grosze. Tak jak dołożyłem do ich popularności i powszechności.

MaxCava, zapomniałeś dać zrzutu z Twoją opłaconą subskrypcją, żeby pokazać, że nie jesteś z bieda-plebsu, jak gardłujący w tym wątku. 

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak następny. Teraz czekam na forum mercedesa o podobny temat, że czemu łon to kosztuje 180k w podstawowej wersji, na forum o grach, że Anno 1800 kosztuje 150 zł cały czas, na forum o kamerkach, że model XXX kosztuje > 1100 zł, czy w końcu na spacery po spożywczakach i wytykanie,że 100 metrów dalej chleb jest tanszy o 10 groszy.

1. Panowie, wydaje się, że zasada jest prosta: coś jest poza zasięgiem portfela nie kupuje.

2. Jeśli coś ma cenę zawyżoną względem tego co oferuje idę do konkurencji ( ups, nie ma konkurencji patrz pkt. 1 ).

18 minut temu, marcinusz napisał:

bo właściciele stravy to janusze biznesu.

Zrób apkę i udostępniaj za free. Wiesz ilu kolegów rowerzystów uszczęśliwisz.

19 minut temu, marcinusz napisał:

MaxCava, zapomniałeś dać zrzutu z Twoją opłaconą subskrypcją, żeby pokazać, że nie jesteś z bieda-plebsu, jak gardłujący w tym wątku. 

u mnie pkt. 1 - wyłączyłem Endomondo, teraz pozbędę się strawy i w końcu dla relaksu, odpoczynku pojeźdzę rowerem bez obserwowania głupich kresków ( tak jak to robiłem 25 lat wcześniej ).

20 minut temu, marcinusz napisał:

Teraz nie mogę zapłacić Stravie, bo nie akceptuję wpychania mi na siłę pełnego pakietu, którego nie potrzebuję.

Coś Ci się chyba pomyliło, wydaje mi się, że poszedłeś jak burza na fali ogólnego larum. Skoro nie potrzebujesz pełnego pakietu, nie płać i korzystaj z tego co daje za free. O co larum wnosisz, skoro nie jesteś targetem Stravy na pełny pakiet.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@MaxCava no popatrz. Napisaliśmy sporo i zaczynasz z tym samym co było kilka postów powyżej? 
Swoją drogą to nie wiem czy koledzy stawiający za korelację do stravy merca wiedzą jakie potrafi mercedes odwalać kwiatki jeśli chodzi o serwis.... 
Radzę rozważyć bo wydanie 200k na auto i posiadanie czegoś co stoi w serwisie a serwis ma to w nosie to jest lekko irytujący temat.  
Pominę że merc wcale nie ma takiej różowej sytuacji.  Trochę zaczyna walczyć o życie bo jak był na topie to przeoczył że przestaje być najpiękniejszy w całej wsi. 
Robiąc poprawny produkt chce za niego ceny premium a konkurencja daje to samo...   
Co gorsza jakość im wcale nie wzrosła...  wprost przeciwnie. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, MaxCava napisał:

Teraz czekam na forum mercedesa o podobny temat, że czemu łon to kosztuje 180k w podstawowej wersji, na forum o grach, że Anno 1800 kosztuje 150 zł cały czas, na forum o kamerkach, że model XXX kosztuje > 1100 z

To czekaj dalej. Ja takiego tematu nie stworzę.

7 godzin temu, MaxCava napisał:

2. Jeśli coś ma cenę zawyżoną względem tego co oferuje idę do konkurencji ( ups, nie ma konkurencji patrz pkt. 1 ).

Ale ja już jestem u konkurencji. Mam GC i nie każą płacić subskrypcji. Stravy używam prawie 7 lat. 7x250=1750 zł. Mogę teraz przeznaczyć tę kasę na 7 lat wglądu w segmenty albo kupić sobie pomiar mocy i analizować segmenty w GC wzbogacone danymi o mocy. Co jest lepszą opcją?

7 godzin temu, MaxCava napisał:

Zrób apkę i udostępniaj za free. Wiesz ilu kolegów rowerzystów uszczęśliwisz.

Nie podoba się to: 1) nie kupuj, 2) idź do konkurencji, 3) sam zrób. Te odpowiedzi są wszędzie w kółko na wszystkie tematy. Krytyka to hańba.

A użytkownicy Google Maps zaczęli krytykować, że głos aktora zastąpiono syntezatorem mowy, który wielu osobom kiepsko brzmiał. Krytykowali i Google wycofał się ze zmiany. Dzięki temu użytkownicy mają znów taką funkcjonalność, jak chcieli. Dzięki temu, że nie słuchali się idiotycznej porady jak powyżej, tylko postanowili się komunikować.

7 godzin temu, MaxCava napisał:

Skoro nie potrzebujesz pełnego pakietu, nie płać i korzystaj z tego co daje za free.

Ty w ogóle nie rozumiesz skąd się wziął temat. Z tego, że dwie funkcje zabrali z wersji free. Ja już dawno podjąłem decyzję - analizę swojej jazdy będę robił na segmentach GC a kasę wydam lepiej niż na subskrypcję stravy.

O mercedesach wątek jest w ogóle bez sensu. Zwłaszcza tak, jak się rozpoczął - od auta za milion. Towary luksusowe są drogie po to, żeby były drogie. One służą do tego, żeby pokazywać, że się ma na nie pieniądze. Klienci luksusowych marek narzekają, jeśli robi się wersje tańsze. Bo jeśli tańsze Maserati sprawia że ich emblemat staje się powszechniejszy, to ten co kupił wcześniej i drożej nie jest już tak wyjątkowy jak wtedy, gdy płacił gruby pieniądz. 5 lat temu Ford Mustang był rarytasem na drodze i można się było taki samochodem pokazać. Teraz to już codzienny widok. Jeśli chcesz taki samochód, bo go lubisz - kupujesz. Chcesz się pokazać - szukasz czegoś droższego i mniej powszechnego.

Na marginesie marginesu. Mercedes obecnie współdzieli silnik z Renault Clio i Dacią Duster. Więc jak się chce ten silnik i nie chce się wydziwiać na wydumane ceny merca, to można kupić dacię :D

Edytowane przez marcinusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...