Garlock Napisano 5 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2020 Jak będziesz rozbierał piasty, to pilnuj, żeby żadna część ci nie zaginęła. Tam też mogą pojawić się francuskie "wynalazki" typu inny gwint osi, inne promienie w konusach itp. Tylna piasta może mieć minimalnie mniejszy gwint, wolnobieg shimanowski nakręca się bez problemu, ale jak mocno staniesz na pedałach, to gwint potrafi zrobić chrup i piasta do wymiany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leoms Napisano 5 Czerwca 2020 Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2020 W Polsce raczej nowej sztycy Alu 24mm nie znajdziesz. Pozostaje polowanie na olx lub zakup z zagranicy za około 20 euro plus wysyłka. Mogę popołudniu podrzucić linka do jakiejś oferty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marboc Napisano 5 Czerwca 2020 Autor Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2020 (edytowane) 12 godzin temu, Garlock napisał: Jak będziesz rozbierał piasty, to pilnuj, żeby żadna część ci nie zaginęła. Tam też mogą pojawić się francuskie "wynalazki" typu inny gwint osi, inne promienie w konusach itp. Tylna piasta może mieć minimalnie mniejszy gwint, wolnobieg shimanowski nakręca się bez problemu, ale jak mocno staniesz na pedałach, to gwint potrafi zrobić chrup i piasta do wymiany. Koła, które mam, są na zwykłych stożkowych, współczesnych obręczach, Suncross czy coś, piasty też najtańsze pewnie. Już na początki je rozebrałem, wyczyściłem, wymieniłem kulki, nasmarowałem itd. Jakoś chodzą. Piękne nie są niestety, ale trochę szkoda mi wydawać na komplet retro, bo to co najmniej 150pln, a mogą być zbyt delikatne do jazdy po mieście. Może z czasem zdecyduję się, jeśli trafi się fajny komplet. A właśnie komplet chcę kupić, a nie każde koło z innej parafii. Widziałem nawet ładne Superchromixy, ale one do starszych modeli, a przede wszystkim 27". Pojedyncze koła, Mavic czy Rigida, można kupić względnie tanio. 11 godzin temu, leoms napisał: W Polsce raczej nowej sztycy Alu 24mm nie znajdziesz. Pozostaje polowanie na olx lub zakup z zagranicy za około 20 euro plus wysyłka. Mogę popołudniu podrzucić linka do jakiejś oferty. Nie, dzięki. Pozostanę przy starej, może da się ją odświeżyć. Przyznam, że nie zależy mi na super wyglądzie, wręcz przeciwnie. Sprzęt ma być przede wszystkim sprawny, a nie przyciągać wzrok, w tym niepożądane zainteresowanie. Generalnie nie chcę inwestować w jakieś rarytasy, bo szkoda przy ewentualnej stracie roweru (takie realia). I tak sporo kasy poszło na nowe części (opony, dętki, opaski, owijka, łańcuch, suport), wymianę zużytych (podwójne klamki Weinmanna- stare ze strasznymi luzami i bez jednej poziomej wajchy, tylna przerzutka Sachs Huret Eco- było jakieś tandetne Shimano) i dokupienie brakujących elementów i galanterii (np. duperele do manetek Sachsa na mostek, metalowe ograniczniki linek na klamki, śruby regulacyjne linek do szczęk). Siodło też kupuję podniszczone Turbo, żeby nie kusiło nikogo, i za grosze, żeby nie było szkoda . Może jeszcze gumy na klamki dokupię? W sumie to koszt pewnie wyjdzie zbliżony do zakupu podszykowanego retro, ale w takim przypadku nie ma satysfakcji z roboty. Z drugiej strony taki kupny jest w teorii gotowy do jazdy, a u mnie np. przydałoby się wycentrować koła, czyli dodatkowy koszt. No i pewnie jeszcze czeka mnie walka z hamulcami, bo chyba nierówno odbijają. Inna sprawa, że obręcze nie są proste, co nie ułatwia ustawienia. Po hamowaniu z jednej strony szczęka zostaje w zasadzie w tym samym miejscu, trzeba ją ręcznie "cofnąć" w wyjściowe położenie. Proste obręcze może zmieniłyby trochę, nie tarłoby. Edytowane 5 Czerwca 2020 przez marboc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marboc Napisano 14 Czerwca 2020 Autor Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2020 (edytowane) Rower wreszcie na chodzie, chociaż jeszcze do poprawek. Kilka wypadów zaliczonych, ale póki co nie cisnę, obserwuję, jak się zachowuje- głównie chodzi o hamulce. Udało mi się z nimi dojść do ładu, ale pełnego zaufania nie mam Okazało się, że odziedziczone z rowerem noname koła strasznie pokrzywione, więc kupiłem inne, nic specjalnego (Arriv Swift na chińskich piastach), ale dość tanio (50pln), w zasadzie nieużywane. Nawet spoko się toczą, a i wizualnie jakoś leżą. Czekam jeszcze na pedały- znalazłem tanio (29pln) VP stylizowane na retro, coś jak MKS Sylvan Touring. Do wymiany wolnobieg- teraz mam 5-rzędowy, który był na nowych kołach, a chcę 6-rz. Próbowałem z 7-rz., ale miałem problemy z wyregulowaniem. Edytowane 14 Czerwca 2020 przez marboc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marboc Napisano 20 Czerwca 2020 Autor Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2020 (edytowane) Ogólna fotka. Prace nie są zakończone, ale zasadniczy etap zamknięty. Cel osiągnięty, bo rower sprawny, nie jest wymuskany. Co nieco muszę jeszcze pozmieniać (wolnobieg 6-rz., chętnie koła na mniej współczesne) i poprawić- pewnie można przyczepić się do ułożenia owijki, ale swoją funkcję spełnia. Obserwuję, że łańcuch nie przesuwa się "równo", tzn. rusza się na boki, co jest widoczne względem wózka przerzutki. Szybko powstają luzy w sterach. co jest wyczuwalne przy hamowaniu przodem. Poza tym pancerze przerzutek "rozłażą" się, bo do przelotek nie mieszczą się dodatkowe końcówki, więc druty wychodzą przez otwór przelotki na linkę. Edytowane 20 Czerwca 2020 przez marboc 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.