Szymszon90 Napisano 12 Maja 2020 Napisano 12 Maja 2020 Mojej Żonie kupiłem rower taki oto https://www.bikko.pl/rower-gorski-kellys-vanity-20-sunset-2014.html Problem w tym, że ma niewygodne siodełko. Lubimy robić 50km i więcej. Rower już trochę też „przerobiłem”, dałem oponki conti race king że i na asfalcie i po szutrze, nierównej drodze ładnie bez oporów płynie, hample na shimano alivio 2019, klocki author 3cc i pare innych zmian, że Żona jest bardzo zadowolona jak na jej potrzeby. Jakie byście polecili siodełko? Wygodne, nie super sportowe, ale znów nie z wystającymi sprężynami jak w miejskich...szukałem z akcentem fiolet/róż jaka rama roweru ale nic nie ma. Coś trwałego, do czego nie trzeba by było pianek pod dupsko :p z góry dzięki! ps.: wiem że to kwestia indywidualna, a co myslicie o tym? https://www.decathlon.pl/siodo-donna-gel-flow-lady-id_8089089.html
Chociemir Napisano 12 Maja 2020 Napisano 12 Maja 2020 Na przykład: https://www.specialized.com/pl/pl/damskie-power-pro-z-mimic/p/159128?color=239333-159128
abdesign Napisano 12 Maja 2020 Napisano 12 Maja 2020 Powery od speca po zakupie pierwszego powoli wyparły u moich dziewczyn wszystkie siodła we wszystkich rowerach. Dobierasz tylko rozmiar pod kości i nigdy więcej nie usłyszysz narzekania na siodełko. Przy czym spokojnie możesz wybrać najtańsze Power Comp.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.