Gość Napisano 12 Maja 2020 Udostępnij Napisano 12 Maja 2020 W sumie daję zdjęcie jako ciekawostkę. Bidon był w środku BIAŁY i regularnie zalewany (co najmniej 3x tygodniu przez cały rok) wodą + tabletą musującą z magnezem i potasem (zalecane przez lekarza). Wyprzedzam komentarze - po każdym przyjeździe był myty. Jako, że wymieniam go na nowy próbowałem wyparzać, skrobać a nawet wrzucić go do mikrofali - nic nie działa "farba" wżarła się w tworzywo. Mam mieszane uczucia co do "zdrowotności" takiego rozwiązania oraz od razu pytanie co dorzucacie do wody? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TheJW Napisano 12 Maja 2020 Udostępnij Napisano 12 Maja 2020 Leję gotowe izo, zwykle 4move lub Oshee. Chociaż ostatnio zwróciłem uwagę, że generuje to mnóstwo plastiku, więc właśnie szukam jakiegoś ekonomicznego opakowania z proszkiem do rozrabiania. Bidony wymieniam przynajmniej raz w roku - ze względów praktycznych i higienicznych. 15-20 zł za sztukę to nie są duże pieniądze, tym bardziej, że bidony są niezbędne. Ciekawe co za barwnik dodają to tych Twoich tabletek. Ewentualnie z czego jest zrobiony bidon, że wchodzi w taką reakcję z ich składnikami... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wkg Napisano 12 Maja 2020 Udostępnij Napisano 12 Maja 2020 Najlepiej łyżkę miodu i cytrynę : ) Byle nie za dużo miodu bo się zalepisz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
abdesign Napisano 12 Maja 2020 Udostępnij Napisano 12 Maja 2020 Głównie gotowe izo, jestem leniem. Dziewczyny to częściej sobie lubią zrobić pod siebie glukozę, cytrynę, grejpfruta i jakieś smaki typu cynamon. A bidon to jeden sezon i śmietnik niestety. Tak w sumie to jak się zastanowić to ze 3-4 wyrzucam rocznie, z tymi butelkami po oshee to trochę plastiku generuję... Może zacznę iść w ślady swoich Pań. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chociemir Napisano 12 Maja 2020 Udostępnij Napisano 12 Maja 2020 Najprościej kupić typu Specialzed Purist i takie rzeczy nie będę mieć miejsca. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lezia Napisano 12 Maja 2020 Udostępnij Napisano 12 Maja 2020 Regularnie czyszczę bidony. Nawet używam corega tabs ale i tak po roku bidon do wymiany. Jednak nigdy bidon nie uległ takiemu zabarwieniu. Strach pomyśleć jakiego koloru masz flaki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cyganos Napisano 12 Maja 2020 Udostępnij Napisano 12 Maja 2020 25 minut temu, Danuel napisał: W sumie daję zdjęcie jako ciekawostkę. Bidon był w środku BIAŁY i regularnie zalewany (co najmniej 3x tygodniu przez cały rok) wodą + tabletą musującą z magnezem i potasem (zalecane przez lekarza). Wyprzedzam komentarze - po każdym przyjeździe był myty. Jako, że wymieniam go na nowy próbowałem wyparzać, skrobać a nawet wrzucić go do mikrofali - nic nie działa "farba" wżarła się w tworzywo. Mam mieszane uczucia co do "zdrowotności" takiego rozwiązania oraz od razu pytanie co dorzucacie do wody? Kup żółty bidon i po problemie :) ja mam trzy bidony i żaden nie wygląda tak jak ten a używam proszku Olimpa Iso Plus. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtt80 Napisano 12 Maja 2020 Udostępnij Napisano 12 Maja 2020 Jak napisał WKG, woda, miód, cytryna. Czasami bez cytryny, ale z solą. Sól zawsze dodaje gdy temperatury idą w górę. Kolor Twojego daje do myślenia co może być w tych tabletach. Z drugiej strony po kurkumie też ciężko domyc, a plastik to chwyta. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cervandes Napisano 12 Maja 2020 Udostępnij Napisano 12 Maja 2020 Ja na zmianę Oshee - ale oszczędnie, mieszam w wodą pół na pół w bidonie - zero przebarwień. A jak bywam w deca, to kupuję 'Aptonia' - proszek do sporządzania izotonika, jego też oszczędnie aby za słodki nie był. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 12 Maja 2020 Udostępnij Napisano 12 Maja 2020 Ok jestem po porannej jeździe. Bidon z deca budżetowy, ale niby PP5 - więc nie jest źle. Plastik bardzo miękki od zewnątrz porysowany i szary-czarny po zimowej mieszance błota ze smarami. Myślę, że po prostu to wina struktury tworzywa, z którego został zrobiony. A co do składu (przynajmniej tego co ostatnio wrzucam, czyli tabsy z biedry) to barwniki: karoten i nicyna - czyli też nic strasznego. Sam się zastanawiam czy nie kupić wiadra czegoś od izo dobrze gdyby było wzbogacone o potas - którego często mam niedobór. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
goTomek Napisano 12 Maja 2020 Udostępnij Napisano 12 Maja 2020 Tak jak koledzy wyżej, woda z cytryną, czasem z pomarańczą, albo nawet sama woda. Miodu nie dodaje, jak potrzebuje wyngla to batonik, albo puszka coli na stacji Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 14 Maja 2020 Udostępnij Napisano 14 Maja 2020 Zaraz zaraz.. Skrobałeś i nie udało się przywrócić do białego? Jesteś pewien, że to nie "farba", od tabletek? Może tabletki wyżarły BIAŁĄ farbę i został jakiś podkład? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 14 Maja 2020 Udostępnij Napisano 14 Maja 2020 Papierem ściernym nie próbowałem! Może wygrzebie go z piwnicy i dla eksperymentu przetnę, żeby sprawdzić jak głęboko barwnik się wżarł. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.