Rumeno Napisano 6 Maja 2020 Udostępnij Napisano 6 Maja 2020 Cześć, przymierzam się do ponownego korzystania z roweru na co dzień. Zamierzam śmigać głównie po mieście, choć zdarzy mi się również wyjechać na delikatną objazdówkę (pewnie max 30-40 km). Budżet mam niewielki, choć dość elastyczny, za to trochę gratów w garażu. Stoi Peugeot Electra do przeserwisowania i Centurion city speed 1. Peugota używałem przez dłuższy okres parę lat temu w podmiejskich warunkach (dużo prostych, płaskich odcinków) czy to jako klasyczna kolarkę czy też fixa. Obawiam się jednak, że jego delikatna budowa nie wytrzyma wrocławskich dziur, no i przerzutki przy ramie były średnio komfortowe. Centurion to single, nic specjalnego, z tego co pamiętam do wypadałoby rozejrzeć się za jakimś suportem. Na plus masywniejsza konstrukcja + zwrotność. Pomysły są dwa: Kupno używanej, trochę nowszej kolarki za ~1.000 pln z klamkomanetkami i mocniejszym widelcem. Dodatnie do Centuriona przerzutki nexus 7. Jak to się sprawdzi w miejskich i podmiejskich warunkach? Jest w ogóle sens inwestować w taką konstrukcję? A może coś pokombinować z Peugotem? Albo macie jakiś inny pomysł ? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MikeSkywalker Napisano 6 Maja 2020 Udostępnij Napisano 6 Maja 2020 Sprawdź jaki masz rozstaw tylnych widełek w Centurionie. Przy singlu może być to mniej niż niż 135mm i wtedy będzie problem z Nexusem 7. Jeśli masz rozstaw pod piasty szosowe możesz spróbować z Nexusem 3/Sturmey Archerem 3/Sturmey Archerem 2. Zakres wystarczający do codziennej jazdy, a piasty sporo lżejsze i z mniejszymi oporami toczenia. Siódemkę czuć - raz wagę jak trzeba przenieść rower czy podrzucić tylne koło, dwa generuje nieco większe opory toczenia - choć nie jest to jakaś wielka różnica. Trzeba się też przyzwyczaić do zmiany biegów bez pedałowania/na postoju, nieco innego systemu zapadek, mówiąc krótko można się albo polubić albo nie. Jak ciągnie Cię w kierunku jakiejś szosy to 1000 zł to mało, trzeba by dorzucić coś ze sprzedaży obecnych rowerów. No i żeby mieć szerszą oponę, która w mieście zwiększa komfort pasowałoby pójść jeszcze dalej (czytaj drożej) czyli w gravele. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marvelo Napisano 6 Maja 2020 Udostępnij Napisano 6 Maja 2020 Ten Peugeot Electra to takie coś? Na miasto to ja bym tu wrzucił najszersze opony jakie wejdą, dał prostą kierownicę i manetki na kierownicę plus klamki do cantileverów (lub dedykowane do szosowych hamulców), albo klamkomanetki szosowe do prostych kierownic (rolę tę mogą też pełnić klamkomanetki mtb ze zmiennym punktem zaczepienia linki hamulca - były takie modele). W miejsce manetek na ramie przykręcasz opory dla pancerzy. 200 zł na taką modyfikację powinno wystarczyć. Piasta planetarna do Centuriona to też niezły pomysł, ale Nexus 7,8 to już spory koszt (no i te wspomniane oporu i masa). Z trzybiegowych miałem kiedyś kontakt ze Sturmey-Archer 3 (bez hamulca torpedo, reanimowałem taką w rowerze który chyba został wyciągnięty z kanału w Holandii) i ta całkiem lekko działała, ale ciężko to kupić nowe. Jest dosyć prosta konstrukcyjnie i można rozebrać na kawałki. Używaną za 100 zł można czasem znaleźć (a nawet całe koło). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rumeno Napisano 7 Maja 2020 Autor Udostępnij Napisano 7 Maja 2020 Dzięki Panowie za szybkie odpowiedzi. Faktycznie nie pomyślałem o rozstawie tyłu i rzeczywiście 7ka tam nie wejdzie. Z tego co mówicie to trójka wydaje się być sensownym rozwiązaniem. Tak, to jest ten model Peugota. Jest to jakaś opcja, mam tylko obawy co do wytrzymałości widelca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.