[piasty] Niedrogie piasty Boost

[MikeSkywalker]

Potrzebuję w miarę niedrogich piast Boost 148x12 i 110x15. 

Najtańsze są Shimano, ale jakoś nie widzi mi się powrót do kulek

Także na placu boju pozostają zestawy:

1. Novatec - niestety nie pamiętam oznaczeń, coś z D4xx i D7xx (możliwe że D462 i D791)

2. Dartmoor - piasty Reel 

3. NS Bikes - piasty NS Bikes Rotary/Octane One Orbital 

Najwięcej doświadczenia mam z piastami Novateca, i póki co z żadną nie było problemów. Reel mam w jednym rowerze z tyłu, ale ma tak mały przebieg że ciężko cokolwiek powiedzieć, jedyne tyle że jest głośna a niespecjalnie mi to pasuje. Z piastami NS-a nie mam żadnego doświadczenia. Piasty raczej do lajtowych zastosowań. Które wybrać? A może jest coś jeszcze innego? 

[Sabarolus]

Dartmoor i NS to inne wcielenia Novateca.

[MikeSkywalker]

Pytanie czy lepsze czy gorsze. 

Novatec ma przynajmniej wizualnie nieco inne endcapy jak Dart - a to właśnie na nie narzekają ludzie w piastach Darta. 

[Sabarolus]

9 godzin temu, MikeSkywalker napisał:

jedyne tyle że jest głośna a niespecjalnie mi to pasuje

No tutaj niestety najlepiej by sie sprawdzilo nowe SLX bo i tanie i ciche, i szybkie zazębianie oparte o patent jak ratchet, a nie klasyczne zapadki, no ale te kulki i bębenek Microspline.

Tak naprawdę wybór jest wbrew pozorom mały. Jest Shimano, wszelakie wcielenia Novateca i Formule z tych tańszych. Ja bym brał Novateca bo mam z nim najlepsze doświadczenia, badziewne łożyska zawsze można wymienic jak już się posypią.

 

[Dokumosa]

Jeszcze można rozważyć chińszyznę ztto tych a'la dt 350.

[MikeSkywalker]

Wybór padł na Novateca - i myślę że jak zawsze raczej się nie zawiodę. W końcu w większości rowerów się kręcą bez żadnych problemów.