[MTB czy Trekking] Dla chłopaka 10 lat - 1k PLN

[harnas81]

Cześć,

długo mnie nie było na forum, ale przyszedł ten czas że wracam  Chciałbym poprosić Was o pomoc w wyborze roweru dla mojego syna. Wiek 10 lat, wzrost 137cm (czyli z tych niższych). Szukamy roweru do jazdy na co dzień jak i od święta  wiadomo trasy dom, szkoła, dom, wypady w lekkie tereny leśne (mamy las niedaleko domu). Budżet do 1000 zł. 

Na początek zastanawiałem się nad nowym czymś takim -  https://allegro.pl/oferta/24-lazaro-solider-aluminiowe-mtb-shimano-amor-2020-8993852872 bo z tego co słysząłem i czytałem ta marka i modele są dość ok (nawet kilka pochwał widziałem) ale czy warto?

Teraz zacząłem myśleć o jakiejś używce, ale bardziej firmowej

https://www.olx.pl/oferta/rower-cube-kolo-24-model-240-race-aluminium-bardzo-ladny-CID767-IDEItoj.html#e02291b17d lub https://www.olx.pl/oferta/rower-scott-24-model-voltage-ladny-aluminium-CID767-IDEIsU2.html#86629c9bc3 lub https://www.olx.pl/oferta/rower-scott-24-model-scale-ladny-aluminium-CID767-IDEA7Hq.html#86629c9bc3

Ogólnie mam już mętlik w głowie... patrząc na osprzęt to też już się gubię... 

Co radzicie? Dodam, ze rower będzie używany razem z ulubioną hulajnogą

[Shiryu]

Bardzo łatwo się połapać, co się dla dziecka w tym wieku nadaje, a co nie. Nie trzeba się znać na osprzęcie, bo wystarczy jedno zdjęcie. Jeśli jest "amortyzator", to się nie nadaje. "Amortyzator" pod 30 kilogramowym dzieckiem zwyczajnie nie działa (BTW w rowerach tej klasy pod dorosłym też nie działa), a dokłada z kilogram zbędnej masy.

Krótko mówiąc: żaden z tych, szukaj czegoś na sztywnym widelcu.

[harnas81]

Widzę bardzo ogólne podejście tak mi się przynajmniej wydaje   rower bez amortyzatora to ja mogę i w markecie kupić. I co będzie dobry?  raczej wątpię.

Zależy mi na tym, aby ocenić także i wybrać dobrze jakość osprzętu, wiadomo w tym budżecie nie oczekuję wodotrysków, ale chciałbym wiedzieć czy coś warto kupić czy raczej nie? 

W innym wątku wyczytałem, że model Orbea MX 24 DIRT jest ok (faktycznie bez amortyzatora), ale jak wyglądają na tel innych inne elementy wyposażenia? Czy zatem lepiej kupić nówkę czy patrzeć także na używki? 

[Shiryu]

O jakiej jakości osprzętu rozmawiamy, jak i Cube i Lazaro są na Tourney/Altus w porywach, z totalnie bezużytecznym, ale ciężkim amortyzatorem? Orbea jest zdecydowanie lepszą opcją, bo jest dużo prostsza i lżejsza (katalogowo ponad 2kg!) dzięki jednorzędowej korbie i braku uginacza. Osprzętowo jeszcze manetki Acera dają przewagę, ale dla 10-latka to maleńki detal.

 

Ogólnie, szukałbym używki, ale w tym momencie sezonu może być ciężko.

[dovectra]

14 godzin temu, harnas81 napisał:

rower bez amortyzatora to ja mogę i w markecie kupić. I co będzie dobry?

Bedzie lepszy od roweru z amortyzacją z tego marketu.

[harnas81]

7 godzin temu, dovectra napisał:

Bedzie lepszy od roweru z amortyzacją z tego marketu.

Zapewne  ale wiadomo o co mi chodziło ... 

[PiotrCh]

I co kupiłeś w końcu?