251kris Napisano 2 Maja 2020 Udostępnij Napisano 2 Maja 2020 (edytowane) Cześć, Mam sprężynowy amorek XCR 100mm z hydrauliczną blokadą skoku obsługiwaną pokrętłem na goleni. Nie ma w nim żadnej regulacji tłumienia odbicia itp. Kupiony 13 m-cy temu z rowerem w Deca, przejechane może około 1500 km w suchych warunkach. Mam wrażenie, że amorek zrobił się ostatnio mniej czuły, tak jakby miał efekt przyklejenia, więc postanowiłem zrobić mu jakiś serwis. Blokada działa prawidłowo, tzn. przy ustawieniu pokrętła na zamknięciu, amorek zablokowany, a już w połowie pokrętła jest całkowicie odblokowany. Smar w goleniach jeszcze był, ale wyczyściłem golenie i nasmarowałem smarem do amorków.. Nawiasem na dnie było troche opiłków metalowych po wierceniu przy produkcj! :-( Wymontowałem blokadę olejową i po rozebraniu okazało się, że ona też ma jakby spreżynę w srodku co mnie zaskoczyło. Sądziłem, że tylko po lewej stronie jest element spreżynujacy., a po prawej tylko blokada lub jej zwolnienie. Na dodatek ten kardridż nie chodzi zbyt płynnie, tylko jakby skokowo, zwłaszcza na powrocie to widać, bo nawet potrafi sie jakby zawiesić przed powrotem gdy odpuszcza się go powoli (efekt przyklejenia). Nasmarowałem ruchomy element w kardridżu, ale niewiele pomogło. Przy złożeniu amorka bez kardridża stał się on bardziej czuły, bez w/w efektu przyklejenia, ale jest też chyba bardziej miękki. Pytanie, co jest elementem sprężynującym w kardridżu i pytanie, co gdyby nie zakładać kardridża? Wiem, że amorek jest wtedy zabezpieczony tylko jedną śrubą od dołu i nie było by to zbyt bezpieczne, jednak bez niego amorek chyba chodziłby lepiej.... Pewnie to głupi pomysł, ale może rozwiercić skubańca delikatnie i wypuścić z niego olej, czy to tam jest w środku? :-) Oczywiście wcześniej spróbuje reklamować, bo chyba jest 2 lata na te elementy w Deca… pozdr, Krzysiek Edytowane 2 Maja 2020 przez 251kris Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Blueforce Napisano 2 Maja 2020 Udostępnij Napisano 2 Maja 2020 Hmm, jak udało się tobie rozebrać kartridż blokady hydraulicznej? Zrób proszę zdjęcia, nie znalazłem w google zdjęć rozebranego. Jesteś pewien, że to hydrauliczna, nie mechaniczna blokada? "Pewnie to głupi pomysł, ale może rozwiercić skubańca delikatnie i wypuścić z niego olej, czy to tam jest w środku? :-)" nic nie doradzam, bo nie praktykowałem, ale w amorku Sr Duro rozwiercano taki kartridż ( wiele otworów na całej długości) i zalewano goleń olejem, by mieć otwartą kąpiel olejową, ale tam to był tłumik, nie blokada skoku. Jak rozwiercisz, to pewnie blokada przestanie działać, bo nie będzie zamkniętej przestrzeni, w której olej jest ściskany, ale może stworzysz coś na kształt tłumika. "pytanie, co gdyby nie zakładać kardridża? Wiem, że amorek jest wtedy zabezpieczony tylko jedną śrubą od dołu i nie było by to zbyt bezpieczne, jednak bez niego amorek chyba chodziłby lepiej...." Spróbuj, przy jeździe do jakiej te amorki zaprojektowano nie powinno być różnicy, tj. bez dużych drop,skoków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
251kris Napisano 2 Maja 2020 Autor Udostępnij Napisano 2 Maja 2020 (edytowane) Dziękuję za odpowiedź. Oczywiście nieprecyzyjnie się wyraziłem. Mam nierozbieralny kardridż, który jest z założenia hydrauliczną blokadą skoku i tylko blokadą - tak mi się przynajmniej wydawało. Po wymontowaniu kardridża z amorka zacząłem mu sie dokładniej przyglądać i własnie wnioski jak wyżej. Sądziłem, że przy odblokowanym, tłok w kardridżu powinien pracować swobodnie, przelewajac sobie olej w środku, a on zachowuje się jak sprężyna i przy okazji ogranicza płynność przez efekt, który opisałem. Mój wygląda tak:https://activia.sgl.pl/cena/czaci-zamienne/kartridze-i-podzespoy/kartridze_kartridz-do-amortyzatorow-xcr-lo/265 Ale ma oznaczenie FUN 006-50 Sama blokada nie ma dla mnie znacznia - zawsze jeżdżę bez. Edytowane 2 Maja 2020 przez 251kris Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Blueforce Napisano 2 Maja 2020 Udostępnij Napisano 2 Maja 2020 inbus 4mm chyba wsadź w dziurę, gdzie blokada i kręć do oporu w lewo, jeśli sprężynuje, to znaczy, że nie jest w pełni odblokowany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
251kris Napisano 2 Maja 2020 Autor Udostępnij Napisano 2 Maja 2020 Spróbuje, ale obawiam się, że to nie to, bo zamiast imbusem robiłem do tym kółkiem zębatym i kręciłem do tego stopnia, że przy ustawieniu pokrętła na zablokowany, blokada właśnie nie działała. Zatem raczej jest w pełni odblokowany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
251kris Napisano 2 Maja 2020 Autor Udostępnij Napisano 2 Maja 2020 Tak, jak pisałem powyżej, na pewno nie jest to kwestia niepełnego odblokowania. Tu wszystko jest ok. Ciekawi mnie tylko, czy taki kartridż powinien w pozycji odblokowanej powinien spreżynować, czy też pracować swobodnie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PiotrCh Napisano 25 Maja 2020 Udostępnij Napisano 25 Maja 2020 Mam podobny problem w rowerze żony. Amorek XCM HLO 27,5 przestał pracować, jakby zablokowany. Rozebrałem, kartridż olejowy nie pracuje płynnie, zacina się. Po wyjęciu niby pracuje, po złożeniu amorka, to samo, amorek twardy jakby był zablokowany. Zastanawiam się co teraz, czy opłaca się wymieniać sam kartridż (179zł) czy nowy amorek za niewiele więcej. Jak Ty sobie poradziłeś z problemem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Galvatron Napisano 25 Maja 2020 Udostępnij Napisano 25 Maja 2020 XCM to budżetowa atrapa amortyzatora. Nawet jak go naprawisz/wymienisz, to za jakiś czas może być to samo. Szkoda pieniędzy. Najtańszy sensowny widelec to powietrzny Raidon z regulacją tłumienia odbicia/powrotu za ok. 700 zł. Jeśli nie chcesz aż tyle wydawać, to pomyśl o sztywnym widelcu - będzie lżej i bez problemów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Blueforce Napisano 25 Maja 2020 Udostępnij Napisano 25 Maja 2020 Na pewno nie warto inwestować w xcm. Oprócz raidona znośny jest xcr air, nowe okazyjnie za ok.550 pln można wyszukać.https://allegro.pl/oferta/amortyzator-sr-suntour-29-raidon-x1-7853996466 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Galvatron Napisano 25 Maja 2020 Udostępnij Napisano 25 Maja 2020 Moim zdaniem Raidon to najtańszy widelec godny polecenia. XCR to już niestety kompletnie budżetowa konstrukcja, o wątpliwej jakości wykonania. Bezpieczniej będzie dopłacić te 150 zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PiotrCh Napisano 28 Maja 2020 Udostępnij Napisano 28 Maja 2020 Dzięki za podpowiedzi. Czy Raidon sprawdzi się przy kobiecie ważącej +-/ 60kg? Zastanawiam się czy może faktycznie lepiej założyć sztywny widelec, bo amortyzator może nie pracować przy takiej wadze. Mój przy 105kg pracuje całkiem dobrze ;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ACTIVIA Napisano 28 Maja 2020 Udostępnij Napisano 28 Maja 2020 Zależy ile będziesz pompować. Fabryczne spręzyny negatywne zalecane są do wagi od 73kg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.