[hamulec] XT 8120 - problem z nieodbijającymi tłoczkami, puchnącą klamką i ocieraniem. Zagwozdka roku.

[rd5]

Witam wszystkich,

mam problem z hamulcami Shimano XT 8120 z tarczami ICE Stop. Hamulce dopiero założone - przebieg 50km, po zahamowaniu mam wrażenie jakby tłoczki nie odbijały bo ciężko się jedzie, po jakimś czasie sytuacja wraca do normy, po każdym hamowaniu (nawet dość delikatnym) klamka puchnie i w efekcie skraca się jej skok co muszę regulować śrubą do regulacji odległości od kierownicy. Zajmował się tym jeden serwis, bez skutku, teraz odebrałem rower z drugiego, objaw mniejszy ale jest, do tego przednia tarcza ociera chyba o zacisk bo słychać raz na obrót otarcie, rower też słabo hamuje ale można uznać, że to niedotarte tarcze (zaliczyły parę hamowań z 40+ ale może im mało?). Co to może być? Zakładam, że chyba nie zapowietrzenie bo rower wraca do serwisu raz w tygodniu, za każdym razem przelewają układ i znowu to samo. XTki kupiłem bo miałem podobny objaw z nieodbijaniem w tylnym Guide RS (przedni chodził super), z którym też nie mogli sobie poradzić. Teraz na weekend dostałem zastępczy rower na SLX, nawet nie ma porównania, inny świat, zero problemów. SLX ma też fajny skok 0-1 u mnie trochę miękko to działa, podobnie chodziły Guidy.

Przychodzi mi do głowy pływająca tarcza ICE Stop (w Guide miałem tarcze SRAM) ale na chłopski rozum gdyby tarcza źle się ustawiała to hamowanie przestawiłoby ją na optymalną pozycję. Czy ktoś spotkał się z takim problemem? Mogę kupić oryginalne tarcze XT (zmieniam koła, mogę wziąć tarcze na centerlock) ale obawiam się kolejnego niepotrzebnego wydatku.

Pozdrawiam

[Lawstorant]

Hmm, z tego co patrzę to te tarcze mają 1,8 mm czyli ok. Jak dla mnie to jest walnięta sztuka i powinieneś zwrócić na gwarancję.

[rd5]

Tarczę tak? W sensie może być krzywa?

[Lawstorant]

Nie, hamulce. Z drugiej strony, jakbyś miał jakąś tarczę "normalną" np RT66 na test to mógłbyś wtedy na 100% zrzucić winę na hamulce.

[rd5]

Klamka tylna została wymieniona w ramach gwarancji, pogadam z serwisem jak oni załatwiają wymianę całości. Zauważyłem, że z przodu lewa okładzina praktycznie dotyka tarczy, prawa po naciśnięciu klamki dopiero, z tyłu odwrotnie (ciężko zobaczyć), prawa okładzina jest bliżej tarczy.

Zastanawia mnie dlaczego dwa serwisy tego nie widziały (ocieranie wyraźnie teraz słychać), myślałem, że ze mną jest coś nie tak ale te SLX działały o wiele mocniej i bezproblemowo.

[TheJW]

Zmień serwisy, skoro oddają Ci rower z ocierającą tarczą. Pewnie tak samo przelewali hamulce, jak centrowali zaciski...

[rd5]

Muszę bo już ręce opadają ale nie mam pojęcia kto potrafi się tym zająć bo niby dwa renomowane serwisy a efektu dalej nie ma. Fakt ładnie się zachowali bo dali elektryka na weekend.

A czy te objawy to bardziej zapowietrzenie (pomijając ocieranie) czy wada hamulca? W sumie tylny teraz trochę lepiej chodzi po wymianie klamki.

Czy one mogą kiepsko hamować bo jeszcze są niedotarte? Sram jakoś szybciej się dotarł albo coś z tymi nie tak. Czy klamki mają być dość miękkie czy sztywne po zaciśnięciu?

Edytowane 21 Kwietnia 2020 przez rd5

[Sabarolus]

Tarcze bym raczej wykluczył, nie wiem jakie uszkodzenie tarczy miałoby powodować takie objawy. Tarcza może obcierac bo jest krzywa, a na dodatek tłoczki nie cofają się do końca - wtedy nawet św. Piotr nie pomoże.

Skoro hamulce są nowe, serwis powinien je dla pewności przelać i porządnie odpowietrzyć. Jeżeli to nie pomaga to odesłać do Shimano. Bez problemu Ci wymienia.

Działać powinny dokładnie tak samo jak SLX i to przyjmij jak wyznacznik. 

[rd5]

Dzięki Sabarolus za odpowiedź, powieliłem temat na szalonym forum (nie wiem czy wolno tu wkleić link) i użytkownicy stawiają na zbyt dużą ilość płynu hamulcowego.

[Sabarolus]

Nawet jeżeli by tak było to ponowne przelanie układu powinno ten problem rozwiązać.

[mp3playerfan]

Problem z rozna odlegloscia  klamka hamulca od gripa po nacisnieciciu klamki to odsc znany problem z Shimano.
Szczegołnie seria Xt8000 mial z tym problemy.

Starsze tez mialy. Kiedyś miałem problem z prawa klamka XT785. Ostatnio z  prawa Zee.

Odpowietrznianie nic nie daje. Dziwie się że serwis Ci o tym nie powiedział.

Wysyłka do Shimano i wymieniają bez problemu.

[cervandes]

O właśnie. Generalnie przywykłem do moich klamek M8000, ale w porównaniu do innych rowerów, to one późno łapią. Free stroke nic nie daje, odpowietrzałem hamulce dwa razy, wydaje mi się, że dokładniej, lepiej i skrupulatniej tego już się zrobić nie da. A i tak kumpla MT420 chwytają dosłownie po ruchu klamką z 1cm a u mnie klamka pokonuje 3cm do kontaktu klocków z tarczą.

 

Zmierzyłem: 65mm odległość końca klamki od gripa, naciskam, 35mm czuję kontakt klocków z tarczą, pierwszy opór. Jednym palcem naciskając w połowie klamki jestem w stanie ścisnąć o kolejne 10mm, więc łącznie od zera do mocnego zacisku obie klamki robią mi 4cm drogi! Kumpla klamki robią 1cm do kontaktu i kolejny 1cm do pełnego nacisku jednym palcem.

 

Takie klamki nadają się na wymianę?

[Lawstorant]

Tylko dwie rzeczy teraz.

1. MT420 nie mają ServoWave a to zmienia charakterystykę pracy klamki. Po złapaniu kontaktu, zmieniają się proporcje hydrauliczne i trzeba klamką pokonać większą drogę, żeby docisnąć tłoczki z taką samą siłą. Zaletą tego jest jednak, że możemy o wiele słabiej naciskać klamkę palcem. W przypadku tej samej siły nacisku na klamkę, siła nacisku na tarczę będzie większa.

2. Free stroke nic nie daje bo shimano jakoś na odwrót go stosuje. Wykręć free stroke do końca, odpowietrz hamulce i potem dokręć i wtedy widać różnicę. Poza tym to nie rozumiem dlaczego ktoś chciałby mieć zakres klamki, w którym ona dosłownie nic nie robi?

 

Zmierzyłem odległości teraz w M6000 i M396 i obydwie mają po 3 cm skoku do tarczy. Zwykle po wymianie klocków jakoś szybciej mi łapią przez jakiś czas.

Edytowane 4 Czerwca 2020 przez Lawstorant

[cervandes]

Gadałem z kolesiem z regionalnego centrum Shimano u mnie w miasteczku i mówi, że te 3cm skoku to jednak raczej norma. 1cm i taka mega sztywność klamki sprawia, że klocki są bliziutko tarczy, przez co jeśli jest nowa i idealna, to ma to prawo działać, ale przy odrobinę krzywej, zmęczonej czy cokolwiek innego tarczy - będzie ocierało zawsze. Zaproponował, że jeśli chcę spróbować, to mam wyjąć koło, nacisnąć raz czy dwa klamkę, klocki się wysuną i będę miał bliżej tarczy i 1cm skoku klamki do dotknięcia klockami tarczy.

Pomysł działa, klamka sztywniutka jak płonący konar, zacisku się nie da wyregulować tak, aby nigdzie nie ocierało, godzinę chyba się z tym pierdzieliłem, aż w końcu wyjąłem klocki, wcisnąłem tłoczki na miejsce i znów polubiłem moje miękkie klameczki

 

I nie, że klamka nic nie robi, tylko klamka ma mniejszy ruch do kontaktu klocków z tarczą.

[Mateusz30]

Odkręcić przy klamce ten mały cybant odpowietrzenia. Odepchnąć tłoczki na maxa. Zakręcić cybant. Ustawić zacisk i będzie git.

Nie jeździć z taką pierdołą do serwisu, bo zrobienie tego w domu zajmuje mniej czasu, niż ubranie się na rower.

Jeśli tarcza ma lekkie tarcie to nie jest koniec świata. Zaraz coś Ci się w koło kręci i będzie gorzej.

Tarcze nowe prawie zawsze i tak trzeba lekko poprawić. Bierze do ręki czyste szczypce płaskie i lekko przegina w miejscu, gdzie ociera.

Jeśli jest problem z ustawieniem po środku tarczy, to z jednej strony przed ustawieniem zacisku podłożyć listek od ustawiania zaworów w aucie grubości 0.5. I musi być dobrze.

Jeśli założyłeś nowe hamulce do starej tarczy, to zapomnij, że będą dobrze hamować. Jeśli nie są mocno zużyte, to trzeba wielokrotnie docierać. A jak mocno, to nigdy nie będzie dobrze. Najekonomiczniej wychodzi kupować klocki metaliczne i zmieniać komplet z tarczami. Najlepiej hamują i na dłużej starczą.

Skok klamki w schimano jest długi z prostej przyczyny. Zjeżdżając  w górach trzyma się lekko palec na klamce. Większość ludzi ustawia tak, żemy klamka hamowała blisko kierownicy. Taki chwyt jest dużo bardziej ergonomiczny.