Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

A w innym miejscu tego samego sklepu: "Jeśli to możliwe, prosimy także o przesłanie opakowania oraz kompletu metek dołączonych do produktu. Zwracany towar nie może przy tym nosić śladów eksploatacji i montażu, tzn. musi nadawać się do ponownej sprzedaży jako towar nowy."

99% rzeczy kupuję na Allegro i tam wszyscy piszą w podobny sposób, bo żaden sklep handlujący nówkami nie będzie się bawił w wyceny i sprzedaż używek.

Dlatego napisałem, że to "martwy" przepis, bo który kupujący będzie ryzykował i "łaził" po sądach...?

Przy towarach "nie może przy tym nosić śladów eksploatacji i montażu, tzn. musi nadawać się do ponownej sprzedaży jako towar nowy" to zrozumiałe i wiele osób z tego korzysta.

 

Napisano

Zwróć uwagę, że tego zapisu nie ma w regulaminie sklepu, tylko gdzieś na bocznej stronie, która nie jest w żaden sposób wiążąca. Oraz na grzeczne "Jeśli to możliwe, prosimy także o przesłanie opakowania oraz kompletu metek dołączonych do produktu". A jeśli to nie możliwe, to możesz odesłać nawet bez opakowania i metek, bo prawo nie wymaga odsyłania produktu w fabrycznym opakowaniu.

Jak już klikniesz w faktyczny formularz zwrotu, to znowu jest tam formułka: Odpowiadają Państwo tylko za zmniejszenie wartości rzeczy wynikające z korzystania z niej w sposób inny niż było to konieczne do stwierdzenia charakteru, cech i funkcjonowania rzeczy.

Przepisy nie obowiązują od wczoraj i sklepy dobrze wiedzą co można, a czego nie. Co nie znaczy, że będą Cię zachęcać na swojej głównej stronie do odsyłania używanych produktów. 

Napisano

Nie, nie, Pany, ja na pewno tego nie odeślę w formie zwrotu, w czasie gdy ludzie nie mają pieniędzy, tracą robotę, korona za oknem... Kurna... Serio, wolałbym to jako praktycznie nowe wystawić na OLX albo Allegro i liczyć się tam z jakąś stratą. Zaryzykowałem to i teraz mam. Może i prawo coś tam sobie stanowi, ale oprócz spisu zasad nie zapominajmy, że jesteśmy ludźmi. Życzliwość się kłania, tego czego ciągle w Polsce - kraju cebulaków brakuje.

  • +1 pomógł 5
Napisano

Postawa godna pochwały. Mimo wszystko warto znać swoje prawa, wtedy rezygnując z nich świadomie można poczuć się jeszcze lepiej ;)

 

Napisano
3 godziny temu, some1 napisał:

Jak już klikniesz w faktyczny formularz zwrotu, to znowu jest tam formułka: Odpowiadają Państwo tylko za zmniejszenie wartości rzeczy wynikające z korzystania z niej w sposób inny niż było to konieczne do stwierdzenia charakteru, cech i funkcjonowania rzeczy.

No masz rację - tam już jest tylko ta informacja.

 

Nigdy nie odsyłałem używanej rzeczy i nie wierzę, że jakiś sklep bezproblemowo takową przyjmie.

Napisano
13 godzin temu, some1 napisał:

Postawa godna pochwały. Mimo wszystko warto znać swoje prawa, wtedy rezygnując z nich świadomie można poczuć się jeszcze lepiej ;)

CIekawi mnie, jakbys sporobowal na wlasnej skórze takiego zwrotu, jakby to wyglądało z takimi butami ze sladami instalwoania blokow, .... ostatnio nie moglem sie doprosic wyslania endcapow za ktore zaplacilem, przez tydzień  mnie kłamali, ze wyślą dnia następnego i co mnie dziwi codziennie powtarzali ta sama opowieść codziennie, jakbym to miał jakieś problemy z zapamiętaniem tej informacji, i łykał jak młody pelikan, a tymczasem nawet nie mieli endcapow zamowionych od dystrybutora... Ciekawi mnie zatem jakby wyglądało to zderzenie z rzeczywistością... może 1 na 10 sklepow by oddal kase w sensownej wielkości, ale użeranie sie o parę złoty z potencjalnymi Januszami biznesu, jakas walka o %... i powoływanie się na te paragrafy, według mnie nie jest warte próby, po co sobie nerwy szargać i bulić za przesyłkę.

Co innego jak buty sa bez sladów... wtedy bym sie nei zastanawial.

10 godzin temu, chudzinki napisał:

Nigdy nie odsyłałem używanej rzeczy i nie wierzę, że jakiś sklep bezproblemowo takową przyjmie.

TEż mi sie wydaje ze tak dlugo jak towar nie ma czegoś w stylu "gwarancja satysfakcji lub zwrot" i bedzie wyraznie zanaczone, ze mozna oddac uzywke i dostac pelen zwrot... to zawsze bedzie słowo przeciwko słowu i bedzie to droga przez meke, bo tych ludzi w sklepach zwyczajnie nie stać na takie ekstrawagancje, jak przyjmowanie uzywanego towaru i oddawanie pełnej kwoty.... Chociaz mnie specjalnie by nie przeszkadzalo nabycie takich butów po kims, po jednej czy dwóch jazdach. Z reszta sam niedawno odkupilem takie MAvici za jakies 2/3 ceny. 

Mysle ze moglbym nawet i pelna cene zaplacic za takie buty po takim zwrocie, ale cos mi sie zdaje ze jestem w mniejszosci :P

Napisano

Jak z wieloma rzeczami w życiu, nie będziesz wiedział dopóki nie spróbujesz, choć oczywiście możesz sobie cały czas tłumaczyć, że nie warto próbować bo i tak nic z tego nie będzie.

Po prostu mówię, jakie są przepisy i to, że sklep nie ma prawa odmówić takiego zwrotu. Ale ma prawo potrącić za zużycie. W sumie może potrącić i 100%, jeśli trafi się ktoś złośliwy ;)

Parę rzeczy kupionych przez internet już w życiu zwróciłem, choć nigdy nie były nadmiernie zużyte. I nigdy nie było problemów. Sklepy są różne, są takie które walczą o każdy grosz, są takie, które straty na zwrotach mają po prostu uwzględnione w kosztach działalności a obrót jest tak duży, że nie bawią się w pojedynki z każdym klientem. Czasem może być to jeden i ten sam sklep, tylko inny pracownik albo inny okres działalności.

Napisano
22 minuty temu, some1 napisał:

hoć oczywiście możesz sobie cały czas tłumaczyć, że nie warto próbować bo i tak nic z tego nie będzie.

JEsli wiem ze warto, to zawsze probuje :P a jesli jest szansa na problemy i z rachunku strat wychodzi mi ze sa niewielkie, a napinek moze byc przy tym duzo... to nie chce mi sie szarpac.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...