Lemur2016 Napisano 6 Kwietnia 2020 Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2020 Zakupiłem jakiś czas temu w UK gdzie mieszkam triban a 100 do codziennych dojazdów do pracy i ogólnie poruszania się po okolicach. Jestem ciekaw czy jest tu jakaś osoba która zdecydowała się pojechać w jakąś dalszą wyprawę niż 100km z sakwami ekwipunkiem itd na tym rowerze. Martwie się głównie o koła... Czy poradzą sobie pod obciążeniem sakw. Dla sprecyzowania dodam że ten rower w UK jest sprzedawany z kasetą, szybko zamykacz em na tylne koło i dwoma mocowaniami pod bidon. Z tego co wiem w Polsce jest jedno mocowanie wolnobieg i śruba na tył (koło) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dovectra Napisano 6 Kwietnia 2020 Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2020 Choopie.., wsiadac i jechać, na dychawicznych romeciakach się jeździło a ośki miały z g...litu. To jest wypas. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mihau_ Napisano 6 Kwietnia 2020 Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2020 Godzinę temu, Lemur2016 napisał: Dla sprecyzowania dodam że ten rower w UK jest sprzedawany z kasetą, szybko zamykacz em na tylne koło i dwoma mocowaniami pod bidon. Z tego co wiem w Polsce jest jedno mocowanie wolnobieg i śruba na tył (koło) Ale to na zdjęciu to nie jest "triban 100" tylko "triban rc100". W polskim decathlonie też jest w tej samej konfiguracji, cebulandia wcale gorsza nie jesthttps://www.decathlon.pl/rower-szosowy-rc-100-id_8545769.html A co to tematu - jechać możesz, tylko kiedy wyprawa dotrze na tereny pofałdowane/górskie to na przełożeniu 44x28 za daleko nie zajedziesz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.