Skocz do zawartości

[Koronawirus] Zakaz wychodzenia z domu a jazda na rowerze


Rekomendowane odpowiedzi

Takie tabelki, które można ssać z palca i mają mnóstwo bzdur, które mógłbym wyliczać, skasuję 1 rzeczą. w 3 tyg niby 2000 zgonów na aids ? ( to na rok mniej więcej 2000 x 17 = 51 tyś )  A w realu całym roku powinno wyjść  około 800 tyś. Musisz bardziej w internety umieć :D

/edit

I ja już nie chcę dyskutować. Po prostu wyraziłem swoje zdanie na bazie prawdziwych statystyk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, SoloTM napisał:

Takie tabelki, które można ssać z palca i mają mnóstwo bzdur, które mógłbym wyliczać, skasuję 1 rzeczą. w 3 tyg niby 2000 zgonów na aids ? ( to na rok mniej więcej 2000 x 17 = 51 tyś )  A w realu całym roku około 800 tyś. Musisz bardziej w internety umieć :D

To jest ilość zgonów dziennie. Uwierz, że potrafię w internety i to sporo lepiej od twórców takich teorii jak Ty. Koronawirus jest wirusem, który powoduje chorobę najbardziej podobną do zapalenia płuc i śmierć coraz większej ilości ludzi z powodu niewydolności oddechowej, często osłabionych innymi chorobami lub zwyczajnie starością. Jak chcesz pisać medycynę na nowo to polecam Ukryte Terapie pana Zięby, tam się poczujesz jak w domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No faktycznie. Na dzień. Mój błąd. No to wrócmy do błędu nr 1.  Włochy jako całość. Dotrzyj to zgonów w 2018, 2019 ( za cały rok ) i popatrz jakie są przewidywania zgonów na rok 2020. I popatrz sobie za 1styczeń - 31 marca. Pomnóż przez 4. Wyjdzie tyle co powinno.

Poza tym po raz ostatni. Zgony covid to bzdura w 99 %. Średnia wieku - zgony covid we Włoszech 79 lat. 99,1 % z tych zgonów to osoby z chorobami współistniejącymi. ( chociaż to bezsens bo jak może być rak czy zawał chorobą współistniejącą ddla covid - jest dokładnie odwrotnie. To covid jest współistniejący )

A jak już sobie to uświadomisz, to popatrz jaki ten wirus polityczny. Lombardia to 80-85 % covidu we Włoszech, cała reszta luzik. Tak samo USA. Nowy Jork ( + New Jersey ) vs reszta stanów. Tam się dosłownie nic kupy nie trzyma. Można dowolny inny wirus grypy znaleźć i zrobić podobną sieczkę z mózgu 95 % społeczeństwa. Powtarzam. NIKT w Polsce nie umarł na covid. Na 38 mln kraj. Żadnej zdrowej osoby, która umarła. Za to skutki jak po wybuchy bomby atomowej w centrum Polski. ( dla kraju )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, SoloTM napisał:

No faktycznie. Na dzień. Mój błąd. No to wrócmy do błędu nr 1.  Włochy jako całość. Dotrzyj to zgonów w 2018, 2019 ( za cały rok ) i popatrz jakie są przewidywania zgonów na rok 2020. I popatrz sobie za 1styczeń - 31 marca. Pomnóż przez 4. Wyjdzie tyle co powinno.

Poza tym po raz ostatni. Zgony covid to bzdura w 99 %. Średnia wieku - zgony covid we Włoszech 79 lat. 99,1 % z tych zgonów to osoby z chorobami współistniejącymi. ( chociaż to bezsens bo jak może być rak czy zawał chorobą współistniejącą ddla covid - jest dokładnie odwrotnie. To covid jest współistniejący )

Nic nie będę mnożył, bo zgonów spowodowanych tym wirusem w samych Włoszech może być na koniec roku i 100 tysięcy. A gdyby nie mocne restrykcje wprowadzone i tak dużo za późno, to prawdopodobnie byłby zgony liczone w setkach tysięcy jak nie w milionach. To jest dopiero początek zabawy, wirus, który szaleje raptem od kilku tygodni i robi dramat w służbie zdrowia, a Ty chcesz mnożyć to przez 4? Jeśli chcesz ze mną dyskutować, to zacznij być poważny albo się dokształć, bo taka rozmowa kompletnie nie ma sensu, z mojej strony tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty nic nie kumasz. Po prostu nie umiesz dodać 2 + 2. Nie myślisz. W ogóle. Kwarantanna ścisła od 4 tygodni. Okres inkubacji w 95 % przypadków 5-7 dni, max 14. A tam zarażonych przybywa, że hej. Lawinowo. Bo testy mają do bani, można takimi testami wykazać każda grypę, ( inne wirusy a jest ich sklasyfikowanych około 300, a jest wiele więcej, wielokrotnie więcej i wciąż mutują ) a nawet zdrowych ludzi po grypie taki test wskaże , że covid.  Na grypę zmarło w 2019 roku 18 tyś Włochów. 17900 w domach. Nikt  tam nie robi po 30 -50 tyś testów RNA dziennie. Włochy są bankrutem utrzymywanym i zarządzanym przez Niemcy ( do spółki z międzynarodowymi, europejskimi bankami ) Ale tam jest jeszcze na czym zarobić stąd ta farsa. Dodatkowo Lombardia, region można powiedzieć separatystyczny po referendach o autonomię, a najlepiej by się odłączyli. To samo w Hiszpanii. Polityka na troszkę groźniejszej grypie nic więcej. O Grecji nikt nie pisze, ani nie rozpętuje histerii wewnątrz bo tam nie ma nic do ugrania. Za miesiąc, dwa trzeba będzie być naprawdę zaślepionym, żeby tego nie dostrzec, że wizje katastroficzne to między bajki można włożyć.

/edit

I jak chcesz wierzyć w extra tabelki, fejki zwykłe to Twój problem.

/edit 2

I ja juz naprawdę skończyłem. Możesz wierzyć w mighty covid, co przylatuje i porywa ludzi tysiącami. Ja nie muszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Wczoraj w radiu:

"Spadek zgonów na atak serca aż o 40% czym to jest spowodowane?"

Odpowiedź "eksperta":

"Po prostu ludzie jak czują ból w klatce piersiowej boją się zadzwonić do szpitala, bo boją się zarażenia koronawirusem w szpitalu"

Czyli przed epoką korona ludzie czując ból w klatce piersiowej jechali do szpitala i tam umierali na zawał, teraz boją się pojechać do szpitala i żyją :D

6 godzin temu, SoloTM napisał:

Ktoś zadzwonił, że nielegalne zebranie (

 

nosacz-sasiad-ostatnia-paczke-kaszy-zabr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co robić, jeżeli nadziejemy się na milicję? Nie mylić z Policją. Myślę, że najlepiej jest nie prowokować (pyskówki itd) i odmówić przyjęcia mandatu. Mówię o sytuacji, kiedy faktycznie mamy argumenty dla sądu i nie naruszamy pewnych ograniczeń typu zakaz wstępu do parku. No i rozmawiać jak z debilem, przytakiwać "tak ta trawa jest niebieska, ma pan rację".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejne 10 stron, a Wy dalej rozważacie, czy można jeździć, czy nie? :D Myślałem, że to już zostało wyjaśnione...
Ja po robocie wskakuję na rower i robię 40-50 km. Jutro może wypuszczą nas wcześniej, to zrobię 80. 

I to wszystko pod Warszawą, a nie na jakieś podlaskiej wiosce ukrywając się po kanałach... :P

Wczoraj jak wyjeżdżałem, rozmawiałem z sąsiadem wędkarzem (ok. 60 lat). Podobno nawet nad stawy specjalnie jeżdżą i ich gonią grożąc mandatami. xD

Te zakazy w obecnej formie nie mają żadnej mocy prawnej, a kary administracyjne od Sanepidu możecie dostać w przypadku złamania warunków kwarantanny, ale jak się domyślam nie mamy tu nikogo, kto objęty nią chciałby jeździć na rowerze...

Zajrzę tu za kolejne 10 stron zobaczyć, jak się sytuacja rozwija (chociaż właściwie, to się nie rozwija). Pewnie w tym czasie zdążę machnąć ze 3 treningi w terenie. :D

A. Jakby ktoś spod Warszawt chciał pojeździć po lesie "na legalu", to Janusz Korwin-Mikke zaprasza do swojego prywatnego w Józefowie. :002:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, sznib napisał:

Wczoraj w radiu:

"Spadek zgonów na atak serca aż o 40% czym to jest spowodowane?"

Odpowiedź "eksperta":

"Po prostu ludzie jak czują ból w klatce piersiowej boją się zadzwonić do szpitala, bo boją się zarażenia koronawirusem w szpitalu"

Ekspert dobrze wiedział, tylko nie wszystko powiedział bo jak było publicznie, to mogli się doczepić. :)

Kiedyś zdarzały się ataki serca wywołane przez dysfunkcję układu krwionośnego, związaną np. z wirusowym zapaleniem "czegośtam"... A dzisiaj te 40% nazywa się wirusowym zakażeniem "COVID-19", związanym np. z inną chorobą współistniejącą lub dysfunkcją "czegośtam"...

Taki mały drobiazg a otwiera tyle różnych możliwości... Tęgie głowy dobrze pomyślały, że taką kosmetyczną zmianą, można "co nieco nie swojego" ugrać i np. tamto zjednoczyć, ew. osłabić albo podzielić. Jeszcze inne uszczelnić, a co niektóre wykorzystać. Pozostałym zagrozić, innym zabrać lub wystraszyć, albo całkiem o nich zapomnieć... Jak się domyślacie to, to "nasze" niestety jest z tych zastraszanych, okradanych i wykorzystywanych... a czy dobrze czy źle? Podobno nie ma pytań bez odpowiedzi... A co jeżeli chodzi o odpowiedzi, na które nie było pytania?

Co jeżeli czasy większych wojen na świecie się skończyły i trzeba będzie się zastanowić nad alternatywnymi metodami sprawiania, żeby było inaczej niż jest... Kto wie, może to już zaczyna się ten "level wyżej" i ludzkość wchodzi na poziom, który określi ją jako samoregulujące się "jedno"... I kto wie, może to "jedno" spotka kiedyś "drugie"? I może spotka je będąc przygotowane, znając odpowiedź, a nie tak jak do tej pory, zadając tylko pytania, o to które "jedno" było pierwsze i dlaczego "było", a nie "dopiero bedzie"... 

...i w sumie to nawet cieszył bym się, pomimo, że nie potrafię tego pojąć ale...

...może jednak nigdy nie "bedzie"? Może faktycznie jest tylko jako "jedno jedyne". Niepotrzebne i zbędne. Pełniące rolę nowotworu zatruwającego nosiciela, ciągle błędnie zadające pytania, znajdując takie same, błędne odpowiedzi, nie zauważając niczego co by mogło być określone jako "wszystko", bojąc się się tylko o znaczenie słowa "nic"... Może nasz czas właśnie mija? Tkwimy egoistycznie w przekonaniu o jakimś "wyższym celu" swojej egzystencji i bezwiednie, co rusz, powodujemy, straty, ból i nienawiść sił, które najlepiej i najskuteczniej nam to znaczenie zobrazują... Kto tam wie czy to czasem juz nie nadchodzi ten czas...

 

... dlatego proszę przedstawicieli organów ścigania i rząd:

Dajcie mi raz na te kilka dni spokój. Tylko po to abym mógł za pomocą roweru, uwierzyć, że świat jest prawdziwy i to co się obecnie na nim dzieje ma jakikolwiek sens. :voodoo:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie, jaki świat jest teraz piękny? Wiosna w pełnej krasie!

20°C, kwitną wiśnie, śliwy, jabłonie, wszędzie unosi się zapach ich kwiatów (który uwielbiam). Młoda trawa, młode liście na drzewach...wszystko soczyście zielone. No i to wiosenne powietrze. :wub:

A Wy siedzicie i się zastanawiacie, dlaczego nie można pojechać tu czy tam. Można. Niektórzy popadają w jakąś paranoję.
Jak się boicie zakażenia czy konfrontacji z milicją (jak to ktoś ładnie określił wcześniej), to siedźcie w domu i nie szukajcie problemu na siłę siejąc ferment i strasząc innych po forach.
Jak wirus Wam niestraszny, to weźcie rower między nogi i jeździjcie! Obecnie nie ma takiego prawa, które mogłoby nam tego zabronić!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic nie mogą Ci dać. Masz konstytucyjne prawo do przemieszczania się. Dopóki nie wprowadzą stanu wyjątkowego, to tymi "rozporządzeniami prezesa rady ministrów" mogą sobie tyłki podcierać. Jak napisał wcześniej @kosmonauta80 - nie kłócić się, nie pyskować, nie dawać argumentów i powodów do wlepienia kary za coś innego. Jak się uprą - przyjąć tylko i wyłącznie wniosek do sądu. I jechać dalej w swoją stronę.

Teraz, Sobek82 napisał:

500+ za stawianie

To nie za dzieci było przypadkiem? ;):D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, TheJW napisał:

Wiecie, jaki świat jest teraz piękny? Wiosna w pełnej krasie!

20°C, kwitną wiśnie, śliwy, jabłonie, wszędzie unosi się zapach ich kwiatów (który uwielbiam). Młoda trawa, młode liście na drzewach...wszystko soczyście zielone. No i to wiosenne powietrze. :wub:

Popieram w stu procentach :thanks:

Zamiast wyjść na rower i pokręcić trochę, akademickie dyskusje o niekonstytucyjnych zakazach i ich interpretacjach. :unsure:

Gdy dojdzie do zatrzymania przez milicję, uśmiechnąć się, odmówić przyjęcia mandatu i... jechać dalej!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, TheJW napisał:

Nic nie mogą Ci dać. Masz konstytucyjne prawo do przemieszczania się. Dopóki nie wprowadzą stanu wyjątkowego, to tymi "rozporządzeniami prezesa rady ministrów" mogą sobie tyłki podcierać. Jak napisał wcześniej @kosmonauta80 - nie kłócić się, nie pyskować, nie dawać argumentów i powodów do wlepienia kary za coś innego. Jak się uprą - przyjąć tylko i wyłącznie wniosek do sądu. I jechać dalej w swoją stronę.

To nie za dzieci było przypadkiem? ;):D

Przeglądam temat i aż musiałem konto założyć żeby zdementować głupoty jakie tu wypisujecie.

Weszło w życie rozporządzenie RM (Dz.U. z 2020 r. poz. 566) które w § 5 jasno zakazuje przemieszczania się na terenie całej RP, z wyjątkiem niżej wymienionych przypadków. Na jakiej podstawie twierdzisz że jest ono niekonstytucyjne- proszę podaj akt prawny z którego wynika że nie ma ono mocy.

Pomimo że również jestem aktywnym rowerzystą (aktualnie wybieram trasy z jak najmniejszym natężeniem ruchu z dala od skupisk ludzi) i nie podoba mi się ów rozporządzenie oraz uważam je za niezasadne (jakie niebezpieczeństwo sprawiamy poruszając się po rzadko uczęszczanych drogach?) policjant jeżeli uzna że naruszyłeś przepisy zgodnie z art.54 KW- "Kto wykracza przeciwko wydanym z upoważnienia ustawy przepisom porządkowym o zachowaniu się w miejscach publicznych, podlega karze grzywny do 500 złotych albo karze nagany." ma prawo nas ukarać. My natomiast mamy prawo nie przyjmować mandatu i prezentować swoje racje przed sądem- gdzie w mojej subiektywnej opinii mamy spore szanse na pozytywne zakończenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...