[Koronawirus] Zakaz wychodzenia z domu a jazda na rowerze

[arek_wro]

Mam od znajomego informację, że lokalna policja dostała na odprawie nakaz karania wszystkich biegaczy i kolarzy 500 zł mandatem. Pytanie tylko czy to lokalna inicjatywa czy poszło coś z góry. Warto więc uważać. 

[TheJW]

Jeśli przez te kilka dni nic się nie zmieniło i te wszystkie obostrzenia (ale mnie już śmieszy to słowo) wynikają z rozporządzenia, a nie ustawy, to tymi mandatami można sobie du...nos wytrzeć.* A przynajmniej tak twierdzi jakaś rada adwokacka, czy coś w tym stylu (ktoś mi podsyłał artykuł, nie mogę znaleźć linka).

Mnie zatrzymali w sobotę 35 km od domu. Nie w lesie, nie w parku - na polnej drodze przy Wiśle, na totalnym zadupiu (to chyba nie jest przekleństwo?). Byli uprzejmi, powiedzieli, że powinni mi pisać 500, ale że są wyrozumiali więc mnie puszczą, tylko mam wracać do domu. Nie kłóciłem się i nie dyskutowałem, bo jak napisałem - byli bardzo mili. Zamiast wracać pojechałem dalej zgodnie z zaplanowaną trasą.

Mam też informacje od koleżanki, której ojciec zajmuje wysokie stanowisko w policji - powiedział, żeby absolutnie żadnych mandatów nie przyjmować.

P.S. Byli we dwóch w dużej "suce", bez rękawiczek i maseczek. Podjechali do mnie i rozmawialiśmy przez otwarte okno z odległości mniejszej niż 1m.

*rozporządzeniami można wprowadzać ograniczenia ponoć tylko w stanie nadzwyczajnym.

[Gość]

Teraz, TheJW napisał:

i te wszystkie obostrzenia wynikają z rozporządzenia, a nie ustawy, to tymi mandatami można sobie du...nos wytrzeć.

tylko troche moze szczypać   ta  du...noc, aktualnie sprawa wygląda tak:

1. Ew zatrzymanie i propozycja mandatu - Odmowa lub przyjecie (wtedy koniec sprawy).

2 Przy odmowie, sprawa kierowana jest do Sanepidu lub w lepszej wersji do sądu.  

3. Sanepid  ten nakłada kare administracyjna - od 5 do 30tys pln- takie widelki, to juz nie bedzie 500pln niestety  - Kara ma to do siebie ze jest sciagana z urzedu jesli nei zaplacisz w 7dni, zwyczajnie komornik wchodzi ci na kase .... I nie pyta czy masz czy nie masz, zajmuje to co jest na koncie, dostanieesz list  ze Skarbowego ze ...No taka kara  itd ;-)  jak ktos przerabial jakis niezaplacony mandat, lub zaplacony ktorego policja nie odnalazla w przelewach to wei jak to wyglada, najpierw znika kasa a pozniej przylatuje info dlaczego   :> 

4. JAk juz stracisz ta kase to mozesz sie odwołać ...ze byla to kara nalozona nieslsznie bo ... i tu spraw trafia do sądu walczysz Pan na argumenty ...ktore to ze wzgledu na brak stanu wyjatkowego/ nadzwyczajnego itd powinny dac Ci zwrot kasy  ...

takze lepiej przygotowac sobie od razu dobra gadke niz isc na zwarcie ... bo moze zabolec w portfelu.

[Sabarolus]

10 minut temu, arek_wro napisał:

Mam od znajomego informację, że lokalna policja dostała na odprawie nakaz karania wszystkich biegaczy i kolarzy 500 zł mandatem. Pytanie tylko czy to lokalna inicjatywa czy poszło coś z góry. Warto więc uważać. 

ja mialem dzisiaj iść po pracy, ale widzac te informacje i jeszcze kilka od znajomych odpuszczam. Nie chce sie potem szarpac.

[TheJW]

@cinol123 tak, mam świadomość i zgadzam się ze wszystkim, co napisałeś.

Będzie trzeba się ciągać po sądach, składać papiery i inne pierdoły, ale nie dajmy się zastraszać i wchodzić na głowę. Oni i tak robią, co chcą. Chociaż trochę trzeba im się "postawić". A przynajmniej ja tak uważam... No ale ja zawsze się stawiam.

[Gość]

Teraz, TheJW napisał:

Chociaż trochę trzeba im się "postawić". A przynajmniej ja tak uważam... No ale ja zawsze się stawiam.

Wczoraj dobrze wytlumaczyl to wszystko niejaki Roman Giertych w TVN24 - Celem glownym tego przepisu ...rozporzadzenia - jest to zeby ludzie ograniczyli kontakty do minimum.  I faktycznie jest jak piszesz, to rozporzadzenie nie moze byc nad prawami z Konstytucji, i jesli zachowujesz sie tak, ze podczas np spaceru czy jazdy solo rowerem sie izolujesz, to teoretycznie nie ma podstaw żeby Cie ukarać, bo kara jest aplikowalna gdybys zlamal to, co wynika z wprowadzenia stanu epidemiologicznego... .

A wiadomo czmu nie wprowadza stanu kleski czy nadzwyczajnego - bo musza wygrac wyboory - jak nie wygraja ich teraz - to przerypia, bo kryzys juz sie rozkreca, a kto by nie rzadzil w dobie kryzysu ten przegrywa :PPP wiec ... naciagaja te przepisy, interpretacje jak gume od majtów i takie sa efekty. A policjan czy staznik zrobi to co mu kazali na odprawie i tyle gadki. No chyba ze trafimy na jakiegos trzewzo myslacego goscia.

Teraz, Sabarolus napisał:

ja mialem dzisiaj iść po pracy, ale widzac te informacje i jeszcze kilka od znajomych odpuszczam. Nie chce sie potem szarpac.

Tu jak raz nie ma żadnych wątpliwości, mozesz isc, biec, jechac ... jak kto lubi... bylebyś nie popłyną w zeznaniach

[safian]

1 minutę temu, cinol123 napisał:

2 Przy odmowie, sprawa kierowana jest do Sanepidu lub w lepszej wersji do sądu.  

Wut? Znaczy, że pan policjant może sobie wybierać? Wydaje mi się, że coś Ci się jednak pomyliło. Odmowa przyjęcia mandatu wiąże się z wnioskiem o ukaranie do sądu.

Kara administracyjna nakładana przez sanepid to coś odrębnego i odmowa przyjęcia mandatu nie powinna mieć znaczenia.

Sporo w temacie jest tu: https://kruczek.pl/koronawirus-a-kary-pieniezne-mandat-za-bieganie/

 

[wkg]

15 minut temu, TheJW napisał:

*rozporządzeniami można wprowadzać ograniczenia ponoć tylko w stanie nadzwyczajnym.

Ponoć, być może ...

Przecież tyle razy już to było to wyjaśnione ze wskazaniem konkretnej ustawy z 2008 - o stanie epidemii. W stanie epidemii z całą pewnością zgodnie z ustawą wprowadzać te ograniczenia. Ustawa jest zgodna z Konstytucją bo podpisał ją Prezydent. Kropka. 

[Gość]

Teraz, safian napisał:

Kara administracyjna nakładana przez sanepid to coś odrębnego i odmowa przyjęcia mandatu nie powinna mieć znaczenia

Czytales to co podeslales ? JEst to spojne z tym co napisalem. 

[GTrekker]

6 minut temu, Sabarolus napisał:

ja mialem dzisiaj iść po pracy, ale widzac te informacje i jeszcze kilka od znajomych odpuszczam. Nie chce sie potem szarpac. 

Też odpuszczam. Nie ma sensu. Może się po prostu łudzę ale mam nadzieje, że za pare dni odpuszczą trochę i pojedzie się bez stresu. Mówiąc bez ogródek a i szczerze rzecz ujmując dygam dupę, że wsadzą mi te 500 na mandat. Tylko po co mi to ? … Mają teraz piękne możliwości by nadrobić braki do budżetu na 500+ wiec będą robić sieke….

[wkg]

Teraz, safian napisał:

Sporo w temacie jest tu: https://kruczek.pl/koronawirus-a-kary-pieniezne-mandat-za-bieganie/

Bardzo dobrze napisane. Problem jest tylko jeden - interpretacja "zaspokajania niezbędnych potrzeb związanych z bieżącymi sprawami życia codziennego. Oczywiście w chwili obecnej brak jest sądowej wykładni tego wyłączenia. Jednakże sami przedstawiciele władz wskazują, że bieganie może być czynnością niezbędną dla zachowania zdrowia. Co prawda Minister Zdrowia ostatnio odradzał jogging, jednak przybrało to formę wyłącznie zalecenia. W świetle tego wydaje się, że karanie biegaczy na podstawie tego przepisu jest bezprawne."

Mandat to pestka - odmówić i tyle. Postępowanie administracyjne to już grubszy kłopot.

[safian]

Teraz, cinol123 napisał:

Czytales to co podeslales ? JEst to spojne z tym co napisalem. 

Trzeba kliknąć w link, tam jest artykuł. Ale żeby Ci oszczędzić to wkleję to co się tyczy tego co napisałeś:

Pierwszy z nich zastosować może policja czy straż miejska (w postępowaniu mandatowym) oraz sąd (w przypadku odmowy przyjęcia mandatu czy pominięcia trybu mandatowego). Administracyjną karę pieniężną nałożą natomiast organy uprawnione w ustawach szczególnych.

 

Gdzie znalazłeś tam info, że odmowa mandatu może spowodować wniosek o nałożenie kary administracyjnej przez sanepid?

[Gość]

Teraz, safian napisał:

rzeba kliknąć w link, tam jest artykuł. Ale żeby Ci oszczędzić to wkleję to co się tyczy tego co napisałeś:

NO i czytales to sam do konca ? 

WIec policjant moze nie proponowac mandatu, nie kierowac sprawy do sądu, tylko zawiadamia o tym co narobiles sanepid i konczy swoja misje. 

Nie można karać dwa razy za to samo - ten akapit proponuje przeczytac.

 

każdy uprawiający sport jest teoretycznie narażony na spotkanie z policją (mandat czy wniosek o ukaranie) oraz przedstawicielami sanepidu (administracyjna kara pieniężna). 

[safian]

Chyba nie do końca rozumiesz co piszesz.

Wcześniej napisałeś, że z odmowy przyjęcia mandatu może wyniknąć wniosek do sanepidu. W artykule masz wyjaśnione, że to są oddzielne rzeczy i z jednego nie może wynikać drugie. 

Tak, policjant może nie proponować mandatu, tylko skierować od razu sprawę do sanepidu, ale jeżeli go zaproponuje a Ty odmówisz to zostaje skierowany wniosek o ukaranie do sądu.

 

Nie wiem czy jestem w stanie jeszcze bardziej Ci to uprościć, mogę spróbować rozrysować jakby co.

[kococchi]

Czytam wypowiedzi niektórych i zastanawiam się czy to nie piszą dzieci. Kolega zabrał mi zabawkę którą bawię się i tak od czasu do czasu  ale akurat w tym momencie nie mogę wytrzymać żeby się nią pobawić na złość innym. 
Ludzie czy nie wytrzymacie 2-3 tygodni w domu ? A gdyby nasypało 1,5 metra śniegu lub lało przez miesiąc też będziecie pisać skargę do  Trybunału w Strasburgu ? Przedszkole. Czesi, Austriacy , Koreańczycy  zrozumieli w czym problem. U nas wiecznie na przekór nawet wbrew logice. Idioci. 
Wiem że wyjście samemu na rower nie stwarza zagrożenia ale wystarczy ze za waszym dodam-głupim  przykładem pójdzie reszta i w niby dużym pustym lesie robi się niezły ruch.  Po prostu dajecie zły przykład a baranów naśladowców nie brakuje. 
 

[Gość]

Teraz, safian napisał:

Wcześniej napisałeś, że z odmowy przyjęcia mandatu może wyniknąć wniosek do sanepidu

Dobrze, zalozylem ze ... beda na tyle mili ze zaproponuja mniejszy wymiar kary. Dokonalem niepotrzebnego skrótu. Zatem opcji jest kilka, 

Odmowa przyjecia mandatu moze skonczyc sie w sadzie  jak i w sanepiszie jak i w sadzie i sanepidzie razem. Moze wogole nie byc prpoppozycji mandatu tylko od razu Sanepid. Dlatego ten wywód w tym artykule, o podwojnym karaniu, ze jest niezasadne.

[safian]

Teraz, cinol123 napisał:

Odmowa przyjecia mandatu moze skonczyc sie w sadzie  jak i w sanepiszie

NIE.

Odmowa przyjęcia mandatu może skończyć się wyłącznie w sądzie.

[wkg]

Teraz, safian napisał:

Wcześniej napisałeś, że z odmowy przyjęcia mandatu może wyniknąć wniosek do sanepidu.

Oczywiście może. Policjant się zdenerwuje i skieruje. Bo chce i może.

Teraz, cinol123 napisał:

Nie można karać dwa razy za to samo - ten akapit proponuje przeczytac.

Owszem, można dostać i mandat i opłatę administracyjną. Zasada nie karania 2x obowiązuje w prawie karnym - czyli nie możesz dostać i mandatu i być ukarany przez sąd. Tu mamy do czynienia z prawem karnym i administracyjnym. 

Dokładnie tak samo można zostać za przestępstwo skazany z prawa karnego i dodatkowo opłacić odszkodowanie z prawa cywilnego, nie piszcie już o rzeczach o których nie macie pojęcia : ( 

[kombiii]

Byłem dzisiaj na przejażdżce. 25 km z centrum Bielska do pobliskich miejscowości Wilkowic i Bystrej. Jechałem drogami, DDRami oraz w niewielkiej części, szutrami.

Spotkałem około dwudziestu rowerzystów, każdy ewidentnie w celu rekreacyjnym (normalnie spotkałbym kilkudziesięciu) więc ludzie boją się jeździć. Pytanie tylko czy mandatów, czy choroby.

Mnie nikt nie zaczepił, nie zwrócił uwagi, pomimo minięcia kilku patroli Policji i Straży Miejskiej. Mój wniosek - kontestujmy bezsensowne ograniczenia i zakazy, jedźmy w teren. Na rowerze nie zarazisz siebie ani kogoś innego w odróżnieniu od kościoła, środków komunikacji etc.

Rozsądku życzę i pozdrawiam.

 

[wkg]

Teraz, safian napisał:

Odmowa przyjęcia mandatu może skończyć się wyłącznie w sądzie.

Nie. Może skończyć w sądzie i niezależnie policjant może wysłać info do Sanepidu. Bądź precyzyjny  Nie musi ale może. Bo ma kaprycho i może.

[Gość]

4 godziny temu, MaxCava napisał:

 

Se w Lesznie dzielnicę odseparuj i ich u siebie trzymaj.

Ja próbuję pomóc. Nie piszę by separować w Bieszczadach starych chorych,  tylko starych zdrowych i narażonych na powikłania. Dzięki temu turystyka nie ucierpi aż tak, a ty masz takich samych turystów jakich byś miał gdyby tego całego bałaganu nie było.

[Gość]

 

Teraz, wkg napisał:

nie macie pojęcia : ( 

Tak jest Gooooruu ... ja ja nie lubie takich mądralinskich  Czytales to co pisalem ? ze zrozumieniem ?

Dobra zawijam sie z tematu bo za dzuo ekspertow na metr kwadratowy. Adieu.

[wkg]

Słuszna decyzja. Szczególnie, że z braku argumentów kierujesz się emocjami.

[Gość]

Dopisze jeszcze ze kara administracyjna i mandat sa na rzecz tego samego podmiotu, wiec słusznym jest iz jest to podwojne karanie, za to samo i bezzasadne....nie mieszaj powodztwa cywilnego i dochodzenia przez podmioty prywatne..sprawa cywilna to nie kara.

to zadośćuczynienie, odszkodowanie ale nie kara .

[wkg]

Tak jak i opłata administracyjna : ) Kary nakłada się z KK. 

Dokładnie taka sama sytuacja jak z KK i KC.