Skocz do zawartości

[Koronawirus] Zakaz wychodzenia z domu a jazda na rowerze


Rekomendowane odpowiedzi

Lepsza jest taktyka zwarcia pośladków przed, akurat zawody sportowe to zjazd ludzi z różnych stron, więc nie wiem o czym tu dyskutować?

problem chyba jest taki że zamiast zawodów wciąż jeżdżą pociągi metro i autobusy, a lokalne społeczności kaszlą na siebie w kolejkach Biedronek, Lidlów, Auhan kaszlaun

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaraz wyjdzie na to, że naprawdę każdy powinien być zamknięty w bańce jak chłopak z filmu "Bubble Boy". Nie trenować, nie wychodzić z domu, najlepiej w ogóle położyć się na podłodze i przestać oddychać...

Dlatego właśnie twierdzę, że popadamy w paranoję i chyba tracimy zdrowy rozsądek...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wróciłem z Biedronki.  Szok. ( ostatnio byłem 2 dni temu - generalnie to ja robię zakupy do domu ) Jak przed świętami Bożego Narodzenia. Parking nabity na max. Ludzie dosłownie rabują zgrzewkami. Ostatni papier toaletowy kupiłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas - w kuj-pom dopiero dzisiaj decyzja, że od jutra szkoły i przedszkola zamknięte. To podkręciło ludzi, a przecież jeszcze nie ma w naszym województwie stwierdzonego przypadku zachorowania ( choć osoby poddane kwarantannie są ). Masakra. To trochę za ostro idzie. Ta psychoza strachu. Dwa dni temu byłem w Biedrze i pytałem czy rzeczywiście ludzie więcej kupują papieru, kaszy, makaronów, etc. i odpowiedź była twierdząca, ale stwierdziłem, że nie ma sensu panikować póki wszystko jest. Ale jaki wybór teraz mamy ? ( gdy zaczyna na półkach brakować ) Wolę kupić niż mam potem polowanie urządzać na mydło, papier czy ryż.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze? Doskonale rozumiem, nie da się tego uniknąć. Nawet jak człowiek powstrzyma się od tego owczego pędu to i tak sąsiedzi wykupią za niego... a on zostanie z gazetą do podcierania tyłka, wyjścia nie ma trzeba kupić. Wiadomo jak to się skończy, ja niestety pamiętam ten debilny cukier zalegający latami w każdej szafce kuchennej... a nikt nie słodził u mnie herbaty. Cóż 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy z Biedronki znikają nawet jajka Bio i makaron razowy - wiedz, że coś się dzieje! :D Ciągle jestem w szoku po tym, co zobaczyłem... Święta to przy tym nic. Dobrze, że Janusze nie kupują takich rzeczy jak łosoś, jogurt naturalny czy płatki owsiane - przynajmniej mam co jeść.

Wpadłem na szybkie zakupy po pracy.  Sklep wygląda jak po tornadzie. Po makaronach, konserwach, cukrze i mące zostały tylko etykiety na regale i puste palety. W alejkę ze srajtaśmą nawet się nie zapuszczałem, życie mi miłe... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, abdesign napisał:

Jak Włosi opublikowali dzisiejsze dane... to i prepersom chyba zrobiło się mniej wesoło. 

O jakich danych mówisz?

 

Wg. ostatniego raportu WHO we Włoszech jest 9172 zarażonych i 463 zgony.
https://www.who.int/docs/default-source/coronaviruse/situation-reports/20200310-sitrep-50-covid-19.pdf?sfvrsn=55e904fb_2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak...idziemy dalej - u mnie podjęto decyzję o zamknięciu wszystkich obiektów kulturalnych i sportowych. To sobie popływałem...

Oczywiście o zawodach już nie wspominam, bo na Mazowszu chyba tylko M Liga jeszcze walczy. Pogrom w całym kraju, wszystko odwołują lub przekładają...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@TheJW nie obraź się, bo nic do Ciebie nie mam, ale trochę jesteś przykładem myślenia w kategoriach "ja". Ty nie możesz popływać, Ty nie możesz jechać na zawody itd. Może pora jednak pomyśleć nie tylko o sobie?

Wszyscy myślą tylko w kategoriach że "mnie to nie dotyczy, ja skoczę tylko na rower i basen". No a jakimś cudem się to jednak roznosi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...