Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Mam silnik PW-ST w wersji dla Gianta - tu nazywa się Sport. Nic nie robiłem przy napędzie elektrycznym, bateria nie ma zauważalnego spadku pojemności ( zużycie %na typowej , 50 kilometrowej trasie wokół domu się nie zmieniło, pewnie pomiar by pokazał ubytek paru procent) , wymieniłem ostatnio po raz drugi kasetę z łańcuchem i tyle.

Napisano
W dniu 29.01.2024 o 16:31, Yorisabe napisał:

@PIOTRWIE  czy możesz coś więcej napisać o swoim rowerze? To znaczy jaki model silnika Yamahy masz? Jestem całkiem nowy w temacie i się przymierzam do kupna roweru... Te 19 tysięcy zrobiłeś bez awarii ? Czy trzebalo coś wymienić ? A jak z baterią ?

 

przepraszam od razu za takie pytania ale tyle się już naczytałem że sam nie wiem co wybrać brać 🤣

Wg tego co ja znalazłem i o czym wspominałem kiedyś- wg pewnego dużego serwisu zajmującego się wyłącznie obsługą silników do elektryków (UK): 

"Yamaha tend to use a grease that dries out or disperses over time. After approx 1,500 miles they could normally do with a cleanout and refresh. This quietens them down quite a bit. Obviously if bearings are beginning to fail, this will also increase noise."

Tu bardzo ciekawy materiał z którym warto się zapoznać. 

https://www.ebikemotorcentre.com/frequently-asked-questions-answers/

Link i informacja którą wkleiłem pochodzi z tej firmy. 

Na ich stronie i na yt znajdziesz filmy serwisowe do wielu silników w tym Yamahy. 

Teoretycznie i praktycznie można nie robić nic. 

Realia są takie:

- każdy pojazd mechaniczny oraz każda maszyna wymaga okresowych przeglądów i konserwacji. To zasada obowiązująca absolutnie wszystko co znajduje się w naszych rękach. Silnik elektryczny roweru nie jest niczym innym. 

- obsługa serwisowa takiego silnika pozwala nie tylko utrzymać go w sprawności ale też bardzo przedłuża jego żywotność. Problem z silnikami do ebajków jest taki, że często nie ma do niektórych z nich pełnego zestawu części,  czasami są dostępne nieliczne i do tego jedynie zamienniki (np łożyska). Silnik który masz zamontowany najczęściej może być zamieniony tylko na ten sam model ze względu na zależność konstrukcyjną rama - silnik, plus współpraca z innymi komponentami. Zaniedbanie może wygenerować znaczne koszty których w 100% można uniknąć. Serwisowany silnik który nie dostanie wody może działać bez żadnych problemów i zużycia przez dziesiątki tysięcy km. 

Podstawowy przegląd który obejmuje czyszczenie,  sprawdzenie stanu i smarowanie nie wymaga praktycznie żadnej wiedzy czy narzędzi innych niż te absolutnie bazowe. 

  • 2 miesiące temu...
Napisano

Witam. W moim KTM Macina Tour mam silnik Bosch Performance Line z 2021/22 roku z przebiegiem 3600 km.

W deszczu i błocie staram się nie jeździć, napęd pracuje cicho.

Chciałem się Was poradzić.

1. Czy powinienem zaglądać już do silnika na uszczelnienia i tryby?  

2. Czy jak już otworzę i wszystko będzie OK, koniecznie wymieniać uszczelnienia?

  • 2 miesiące temu...
Napisano

Hej Wszystkim 😀

Mam pytanie w sprawie systemu Shimano Steps (silnik EP8), czy rzeczywiście nie ma opcji odczytywania pomiaru watów w tej jednostce ? Szukałem informacji na ten temat, wygląda na to, że silnik sam w sobie ma pomiar mocy, ale telemetrii nie "puszcza" dalej. W sensie do aplikacji, czy licznika ( w moim przypadku Garmin Edge 540). 

Napisano (edytowane)

https://youtu.be/2As4Lqqh7KQ?si=BP79XEOZzd7kgzZH

 

Oto przykład dlaczego kupno fabrycznego roweru na np. silniku BOSCH to kiepski pomysł. W skrócie. Najbardziej narażonym elementem na wodę jest elektronika , która nie jest zalana! Tzw. potting , który powszechnie strosuje się w silnikach DIY np. Bafang BBSHD, Toseven DM01/DM02, CYC Photon, TSDZ2/8...
https://en.wikipedia.org/wiki/Potting_(electronics)

Co ciekawe elektronika jest jedynym elementem , który nie można wymienić bo producent nie udostępnia tego elementu w ramach własnego serwisu. Elementy mechaniczne zaś udostępnia. Przypadek? Generalnie jak woda wam zniszczy układ sterujący to możecie już zbierać kasę na nowy silnik.


 

Edytowane przez Dave99
  • Zmieszany 2
Napisano

Coś masz podejrzaną obsesję na punkcie udowadniania że kupno gotowego e- bika to samo zło - czyżby kompleksy? Jednak ta elektronika musi być odpowiednio umiejscowiona bo nie widać epidemii padających z tego powodu silników - jedyny przypadek jaki kojarzę z forum to ktoś kto mył rower elektryczny myjką ciśnieniową - przed czym ostrzegają wszyscy producenci. Każdy wybiera co mu pasuje - jeden woli konwersję a drugi fabrycznego e-bika, ja jak zrobiłem jazdę próbną z napędem tylnym to się czułem jak przedszkolak popychany przez rodzica na kiju i nie chcę jeździć czymś takim, a jak co kilka lat będę musiał kupić nowy rower to raczej mnie będzie stać - w końcu na coś trzeba pracować, przecież nie na inflację. Pieniądze służą do wydawania.

  • +1 pomógł 3
Napisano

Nie prowadzisz serwisu to i żyjesz w swojej bajce. Nie trzeba być inżynierem żeby wiedzieć że goła płytka z elektroniką tuż obok mechanicznych elementów to typowy przykład zaprojektowanego uwalania produktu. Woda zawsze znadzie sobie drogę i bez zabawy z myjką. Żadne uszczelnienie nie jest wieczne.
Wystarczyłoby aby producent zalał kontroler tak jak to chińczyki robią i by było po kłopocie! Nawet jak ci się woda dostanie to najdroższy (i zarazem niedostępny element) jest chroniony. Czego tu nie rozumiesz?! Producent na ciebie sika , a ty udajesz że to oranżada.

Konwersja to nie tylko huby w tylnym kole. Masz też normalne mid-drive takie jak Toseven DM01/DM02 , TSDZ8 , CYC Photon

 

  • +1 pomógł 1
Napisano

Nie prowadzę warsztatu rowerowego ale śledzę od lat forum oraz mam kontakty z zaprzyjaźnionym warsztatem i sklepem rowerowym ( w którym kupiłem 7 rowerów i pewnie z pół tony części) który sprzedaje i naprawia elektryki od 2016 roku, w zeszłym roku sprzedali 38 elektryków i oprócz tego który mył myjką nie spotkałem się z informacją o padającej elektronice.  To ty żyjesz w bańce internetu - jak klikniesz kilka razy artykuł o awariach e- bików to algorytmy ci proponują kolejne i wydaje ci się że jest pełno takich wiadomości ( tak to działa, ja czytam artykuły o wyspach greckich i obecnie w mojej wersji internetu połowę zawartości to informacje z Grecji😀) .

A największą ( dla mnie) wadą konwersji jest zmiana wyważenia roweru - ramy fabrycznych elektryków są projektowane pod inny rozkład wagi, jak zrobisz konwersję dobrze wyważonego roweru to uzyskasz pojazd mocno nie wyważony.

  • +1 pomógł 2
Napisano
W dniu 1.07.2024 o 11:51, Malik napisał:

Hej Wszystkim 😀

Mam pytanie w sprawie systemu Shimano Steps (silnik EP8), czy rzeczywiście nie ma opcji odczytywania pomiaru watów w tej jednostce ? Szukałem informacji na ten temat, wygląda na to, że silnik sam w sobie ma pomiar mocy, ale telemetrii nie "puszcza" dalej. W sensie do aplikacji, czy licznika ( w moim przypadku Garmin Edge 540). 

ja kiedyś szukałem informacji o % pozostałej baterii, która zresztą pojawia się w podsumowaniu aktywności na Garminie, a nie ma jej w aplikacji Shimano. Chyba, że już jest, ale jej dalej nie widzę. Więc jest możliwe że o watach też nie będzie się chwalić. Po ustawieniu wspomagania nie używam firmowych aplikacji w tej chwili wcale.

  • 2 tygodnie później...
Napisano
W dniu 1.07.2024 o 11:51, Malik napisał:

Hej Wszystkim 😀

Mam pytanie w sprawie systemu Shimano Steps (silnik EP8), czy rzeczywiście nie ma opcji odczytywania pomiaru watów w tej jednostce ? Szukałem informacji na ten temat, wygląda na to, że silnik sam w sobie ma pomiar mocy, ale telemetrii nie "puszcza" dalej. W sensie do aplikacji, czy licznika ( w moim przypadku Garmin Edge 540). 

To "puszczanie" dalej odbywa się przez interfejs ANT+ LEV,  nie wszystkie silniki to wspierają. Wiem, że jest w nowszych silnikach Specialized.

Napisano

W specach działa to idealnie. Wszystko jest pięknie rozpisane w app od nich. Nie wiem jak współpraca z licznikami, ale sądze że bez problemu. Ciekawa sprawa jest taka, że Shimano w swojej aplikacji ma zakładkę, gdzie pięknie pokazuje waty. Rozdziela je na lewą i prawą nogę. ALE pokazuje je tylko na żywo, nie zapisuje.

  • 3 tygodnie później...
  • 5 miesięcy temu...
Napisano
W dniu 21.03.2020 o 17:25, Puklus napisał:

Witam.

Korzystając z odrobiny wolnego czasu z okazji panującej światowej zarazy napisze kilka słów po roku pracy z rowerami wspomaganymi prądem.

W swojej pracy mam głównie boscha i yamahę więc te sa najlepiej znane. Ale tez wiem co nieco na temat innych.

O czym to będzie? No takie malutkie zestawienie wad i zalet danych rozwiązań.

 

Bosch:

Plusy: 

- Niewątpliwym plusem boscha jest jego wszechobecność a co za tym idzie dość dobre rozeznanie w temacie. 

- Według mej opinii jest to najlepiej zaprojektowany układ ( silnik - bateria - kontroler - wyświetlacz). Sam silnik jest banalny w montażu. Nie posiada on zewnętrznego sterownika, jest on w silniku. Z silnika nie wystają żadne kostki ani kable. Wszystkie połączenia są dobrze dostępne i schludnie zaprojektowane. Sprawdzanie świateł czy innych połączeń kablowych nie wymaga zdejmowania silnika. 

- Komputer czy tez wyświetlacz jest uniwersalny i można zastosować dowolny z linii. Co to oznacza, a no jeżeli mamy model z intuvią ( czy jakoś tak) Można pożyczyć wyświetlacz od kolegi i nie ma problemu. Wszystkie dane są zapisany w silniku wiec wyświetlą nam sie nasze parametry oprócz Vmax i średniej. 

- Całość jest dość idioto odporna i wytrzymuje nawet najbardziej zidiociałych użytkowników. 

- Można zrobić upgrade i korzystać z telefonu który jest podłączony do elektryki i sie  ładuje w tym czasie. 

- przy wyższym modelu wyświetlacza z BT, mozna samemu ustalać charakterystyki dozowania momentu na poszczególnych trybach.

- Serwisowanie podłączanie do kompa, sczytywanie danych, robienie raportów błędów, update itp są banalnie proste ( wymagają jednak specjalnego osprzętu)

- W okresie gwarancyjnym bosch nie robi najmniejszych problemów z gwarancją.

- Nie spotkałem sie z jakimiś problemami natury elektrycznej. Nie palą się sterowniki, silniki nie dymią, wszystko działa. Wiadomo, zawsze zdarzają się usterki.

Minusy:

- Największym minusem jest dość niska trwałość łożysk osi korby.  Przy względnie suchych warunkach nie powinni być problemu z przebiegami 12kkm. Jednak jak częściej pada deszcz to różnie bywa.

1 generacja miała problemy z mechanizmem zapadkowym.

2. generacja i jej nazwijmy to facelifting jest ok ale ma dość odsłonięte łożyska.

3. Najnowsza generacja ma już simmeringi na osi a sam silnik pracuje ciszej i jak by płynniej.

- manetka zmiany funkcji jest dość delikatna a  dam plastikowy dekielek potrafi szybko się połamać. 

- linia prądowa oświetlenia ma ograniczenia do 5W chyba wiec dużego światła na baterie ot tak nie podłączymy. 

- Zębatka na wieloklinie jest mocowana specjalnym kluczem, co w domowym zaciszu utrudni sprawę. Gwint lewy.

To podstawowe zalety i wady niemieckiego. 

 

Yamaha

Plusy

- Dość wysoka bezawaryjność. 

- W najmocniejszych modelach jest delikatnie "mocniejszy" od boscha.

- możliwość sprawdzenia pojemności baterii w procentach oraz ilości ładować poprzez guzik na baterii. odpowiednie przytrzymanie guzika pokaże dane wartości, które odczytujemy z tabelki. 

- Zwykła nakrętka mocująca pająk do wieloklina napędowego. Jest tam lewy gwint a nakrętka ma rozmiar 36mm.

 

Minusy

- Montowanie silnika czasami bywa wyzwaniem. miedzy ramą a kablami jest nie wiele miejsca a główne złącze prądowe jest dość duże. Jak kable są za krótkie, to trzeba się czasami napocić by niczego nie uszkodzić i poskładać jak było.

- Wyświetlacze mimo że identyczne nie są ze sobą kompatybilne. Mają rożne oznaczenia ale nie ma w tym reguły. Nie da się po numerach stwierdzić gdzie będzie pasował. Podobnie z kontrolerem. Wyglądają identycznie ale mają różne oznaczenia i starsze nie są kompatybilne z nowszymi. A one czasami lubią się zepsuć. Wtedy wywala kod 15 błędu. 

Nie do tyczy to zintegrowanego wyświetlacza ze sterowaniem montowanym po lewej stronie kierownicy. 

- Starsze modele mają oś na kwadrat, co jest może tanie w ewentualnej wymianie ale jednak przestarzałe. Obecnie tylko najmocniejszy motor ma oś na isis.

- Same silniki sa inne i dedykowane pod dany kontroler w przeciwieństwie do boscha który będzie działał na każdym dostępnym ( poza tym z nawigacją, tu trzeba zrobić update). To komplikuje sprawę o tyle że w razie chęci zmiany sterownika na inny, nie ma takiej opcji.

- Aby podłączyć światła do silnika, trzeba odkręcić silnik niestety.

- Brak oprogramowania serwisowego. Jest w toku, jest robione ale jednak trochę późno. 

 

Impulse 2.0

Zalety:

- wieloklin pasuje z yamahy ale jest blokowany segerem.

- Bardzo prosty w konstrukcji i wymianie.

 

Wady:

- jest dość awaryjny. Silniki często zaczynają drżeć na pedałach, tracić moc i wydawać dziwne dźwięki. 

- jest słaby a możliwości regulowania czegokolwiek nie za bardzo działa po za tym trzeba mieć specjalne narzędzie serwisowe. 

- sterownik jest prosty, nie ma praktycznie żadnych funkcji. Nie da się podłączyć świateł do baterii. 

- często awarii ulegają sensory. Sensor obrotu pedałami czy torqsensor.

- Silnik a raczej sterowanie silnika posiada coś w rodzaju specjalnego wyłącznika podczas zmiany biegów. Zamontowany jest na lince od przerzutki. Ma to na celu odłączać silnik podczas zmiany przełożeń. Idea słuszna ale nie działa. Na szczęście nie przeszkadza ale stanowczo utrudnia wymianę linki. Można odłączyć i wyrzucić. 

 

Shimano e6000

Zalety:

- Tańszy od boscha, jeżeli chodzi o baterie, czyli jednak wato godzina baterii jest tańsza. 

- prosta kablologia. Sa tam użyte dokładnie te same kable jak w przerzutka Di2.

- Silnik jest precyzyjnie wykonany i ok 1kg lżjeszy od boscha

- Bezawaryjny

- podobnie jak w boschu duża estetyka okablowania od silnika.

 

Wady:

- Bardzo prosty i niezbyt ergonomiczny sterownik funkcji. Nie wygodny w użyciu.

- Problemy przy przekładaniu silnika do innej ramy. Bardzo istotny jest kąt zamontowania silnika.

- Te same problemy jak przy przerzutkach Di2. Problemy z komunikacją, podłączeniem do komputera. W ekstremalnej sytuacji jak komp jest w złym stanie istnieje ryzyko upalenia kontrolera w silniku. 

- malo programów niezbyt duża moc, bo to seria silników miejskich.

 

shimano e8000

Zalety:

- spory moment obrotowy

- możliwość łącznia z telefonem przez bt a także update poprzez telefon.

- ciekawy design manetek, w stylu shimanowskim dużo wygodniejsze niż w 6000.

- oś i ramiona w systemie HT2.

- Duża niezawodność

- podobnie jak w boschu duża estetyka okablowania od silnika.

 

Wady:

Zasadniczo nie jestem wymienić większych wad tego systemu. 

 

Emotion / Smart Motion (BH Bikes.)

Są to a przynajmniej były rowery ... typowo chińskiego pomyślunku. 

Zalety:

- silnik w kole stanowczo oszczędza łańcuch. Do tego stopnia że nawet najtańsze gumki od kaleson, potrafią robić spore przebiegi. 

- Cena, bo są zwykle tańsze od konkurencji.

 

Wady:

- silnik w kole :D Paradoksalnie jest to wada i zaleta. Wadą jest dlatego ze koło jest bardzo ciężkie, nie typowe, potrzeba ok 3 rożnych kluczy by bez problemu wyjąć i włożyć koło na miejsce. Dodatkowo duza masa koła sprzyja łapaniu kapci. 

- Okablowanie. Wszystko jest podłączone kablami, złączkami. Niestety im więcej połączeń tym więcej może być problemów. 

- kontrolery są chińskie. Czasami potrafią wariować bez wyraźnego powodu.

- Wyświetlacze są niskiej jakości, potrafią się zalać wodą, bywają problemy ze stykiem, sam uchwyt jest delikatny i bardzo łatwo go połamać. 

- silniki nie są synonimem niezawodności

- baterie także nie są. Bardzo często padają. o ile nie padają ogniwa, tak myślę, to na pewno pada sterowanie ogniwami. Dodatkowo sam nazwijmy to system jest dużo gorszy niż w boschu czy yamasze. Tutaj jak mamy 100% baterii, mamy pełną moc, przy ok 80% czuć osłabienie silnika, poniżej 50% potrafią się obniżyć tryby z największego na niższe bo brakuje prądu. W boschu nawet przy 10% baterii możemy śmiało używać turbo mode. 

Dodatkowo baterie często robią tak, iż jest pełna, działa, ale jak napotkamy spore wzniesienie, ok 10-15% nagle cały system sie wyłącza. ZA duzy płynie prąd, albo bateria nie jest juz w stanie wydolić prądowo i sie wyłącza.

- bębenki. Silnik jest w kole więc sa tam specjalne bębenki. Są jakości ... no typowo chińskiej. Kosztują tyle co do zippa albo DT a sa gorszej jakości niż te w najniższych shimano piastach. 

- Potrzeba specjalnych hamulców, z czujnikami odłączającymi silnik, bo, bez tego ciężko się jeździ. 

- torqsensor. Masakra z ustawianiem, regulacją wymijaną ... no rower potrafi sam sobie ruszyć z kopyta bez pytania. Stad ważne hamulce z czujnikami.

Nie wiem czy to wszystkie wady, nie chce mi się już myśleć.

Smart motion to bardzo podobna konstrukcja, identyczne silniki ( często są zamienne) Wady takie same jak powyżej. 

Do zalet mogę wrzucić możliwość ustawiania prędkości max, przez co można śmigać ok 33-35km/h

Brose.

Z tym nie mailem za wiele odczynienia. Wiem że padły wszystkie silniki jakie sprzedaliśmy czyli awaryjność 100%

Problemy z serwisowaniem, kablologia na poziomie słupa telefonicznego w Bangladeszu, generalnie mocno problematyczne.

 

Oczywiście nie opisałem tu wszystkich modeli danej marki, bo to by było ze 3 dni pisania, opisywania a nie ma to większego sensu. Jak widać z opisów, pewne systemy są godne zaufania a inne nie za bardzo. 

Są to generalnie moje osobiste doświadczenia oparte o sprzęt który naprawiałem. Jak ktoś ma swoje można by uzupełnić.

Z czasem jak sie pojawi dostatecznie dużo informacji można to zebrać zgrabnie skompresować i przypiąć. 

 

 

 

 

 

Witam mam pytanie czy jest mozliwe zeby yamaha pw st zaczela stawiac opor na malych ustawieniach trybow wspomagania? przebieg 3 km mam takie wrazenie choc problem znika na wiekszych trybach wspomagania jesli tak to co moze byc przyczynom .przy calkowitym wylaczeniu wspomagania ledwo idzie pedalowac ale na sucho czyli na stojaku chodzi normalnie pzdr

 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...