Skocz do zawartości

[e-bike] Bosch/Yamaha/Shimano/Brose/Emotion/Impulse i pokrewne


Rekomendowane odpowiedzi

Czy komuś już zablokowało baterię z powodu przekroczenia limitów ładowań czy tylko tak się zastanawiacie na przyszłość? Bo tak na zdrowy rozum - jeśli jak piszecie przy jeździe w trudnym terenie ładowanie starcza na 60 km i 1000m różnicy poziomów to przyjmując te 700 ładowań które podaje Yamaha - choć nie jako limit a ilość przy której pojemność baterii nie spada poniżej 90% ale załóżmy że nawet mają taki limit to daje to ok 42tyś km, wydaje mi się że takiego przebiegu nie wytrzyma rama roweru katowanego ostro w górach, więc problem przekroczenia limitu baterii jest raczej teoretyczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Dave99 napisał:

Kiedyś wyczytałem w internetach że Bosch ubija elektronikę gdy wykryte zostanie zerowe napięcie na akumulatorze. Czyli gdy odłączymy wszystkie akumulatorki podczas procedury regeneracji system robi sobie elektroniczne harakiri. Tak jak pisałem wcześniej. Bosch to taki Apple w e-bikach. Unikać jak ognia. Drogie to , z małym akumulatorem , ograniczone i głośne.

Pooglądajcie sobie i poczytajcie jak wygląda sprawa regeneracji najnowszych baterii w Bosch-ach, Shimano, Gianta, itp... BMS ubijany jest automatycznie w przypadku ingerencji w zasilanie, a do tego widziałem na YT jak gość rozbiera Bosch-a powertube'a... masakra, jak to tam jest upakowane. Kiedyś na fb była dyskusja na którejś z ebajkowych grup gdzie gość chwalił się, że niby podpina podtrzymanie zasilania, jakieś wynalazki podpina do komunikacji po CAN itp.. jakaś czarna magia, efektem był chyba pakiet, którego nie można było rozładować bo był totalny blackout i zgon systemu. Generalnie tak jak napisałem taki Apple ;) opcją chyba najsensowniejszą jest dorobienie sobie pakietu w małem zgrabnej bidonówce i podłączenie na krótko przez rozgałeziacz. Widziałem, że dużo włochów takie cuda robi i podpinają się pod fabryczne rowerki np. ekstra 300-400Wh i śmigają. Niektóre rowery mają mniej lub bardziej dostosowane instalacje pod battery extendery. 

BTW zobaczcie co się dzieje obecnie na rynku, 750W Bosch wprowadza +1kg w stosunku do 625Wh... a podobno rowery mają być lżejsze. Norco 900Wh, Bulls chyba 950Wh ... niedługo rowery będą ważyć 27kg ale będzie 1000Wh. To chyba jednak wolę te 600-700Wh i np. extender jak masz ochotę na długi trip. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, PiotrWie napisał:

Czy komuś już zablokowało baterię z powodu przekroczenia limitów ładowań czy tylko tak się zastanawiacie na przyszłość? Bo tak na zdrowy rozum - jeśli jak piszecie przy jeździe w trudnym terenie ładowanie starcza na 60 km i 1000m różnicy poziomów to przyjmując te 700 ładowań które podaje Yamaha - choć nie jako limit a ilość przy której pojemność baterii nie spada poniżej 90% ale załóżmy że nawet mają taki limit to daje to ok 42tyś km, wydaje mi się że takiego przebiegu nie wytrzyma rama roweru katowanego ostro w górach, więc problem przekroczenia limitu baterii jest raczej teoretyczny.

Po 700 cyklach ładowania pojemność spada do 70% stanu początkowego. W starszych akumulatorach 70% jest już przy 500 cyklach.
Do poczytania
https://batteryuniversity.com/article/bu-808-how-to-prolong-lithium-based-batteries

12 godzin temu, DarekH napisał:

Pooglądajcie sobie i poczytajcie jak wygląda sprawa regeneracji najnowszych baterii w Bosch-ach, Shimano, Gianta, itp... BMS ubijany jest automatycznie w przypadku ingerencji w zasilanie, a do tego widziałem na YT jak gość rozbiera Bosch-a powertube'a... masakra, jak to tam jest upakowane. Kiedyś na fb była dyskusja na którejś z ebajkowych grup gdzie gość chwalił się, że niby podpina podtrzymanie zasilania, jakieś wynalazki podpina do komunikacji po CAN itp.. jakaś czarna magia, efektem był chyba pakiet, którego nie można było rozładować bo był totalny blackout i zgon systemu. Generalnie tak jak napisałem taki Apple ;) opcją chyba najsensowniejszą jest dorobienie sobie pakietu w małem zgrabnej bidonówce i podłączenie na krótko przez rozgałeziacz. Widziałem, że dużo włochów takie cuda robi i podpinają się pod fabryczne rowerki np. ekstra 300-400Wh i śmigają. Niektóre rowery mają mniej lub bardziej dostosowane instalacje pod battery extendery. 

BTW zobaczcie co się dzieje obecnie na rynku, 750W Bosch wprowadza +1kg w stosunku do 625Wh... a podobno rowery mają być lżejsze. Norco 900Wh, Bulls chyba 950Wh ... niedługo rowery będą ważyć 27kg ale będzie 1000Wh. To chyba jednak wolę te 600-700Wh i np. extender jak masz ochotę na długi trip. 

Mam nadzieję że tzw. "Right-to-Repair" zakaże takich praktyk! Sami na siebie bat kręcą. 100 razy bardziej wolałbym jakiegoś bafanga np. m600 niż europejskie bosche.

 

Skoro jeden topowy akumulatorek 18650 (12.2Wh) waży ~50g to cudów nie ma! Chcesz większy zasięg to musisz dodać extra akumulatorki. Te parę kg extra to nie problem skoro masz silnik.

Edytowane przez Dave99
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Kemusi napisał:

Czasami bateria odmowi posłuszeństwa, zdarza się, wystarczy trzymać rower z baterią w nieogrzewanym garażu przez zimę 

A to już wina właściciela roweru :

Jeżeli nie będziemy korzystać z roweru przez miesiąc lub dłużej baterię najlepiej przechowywać:

Naładowaną do 60%, Zdjętą z roweru, W temperaturze od 0 do 40 stopni, co miesiąc sprawdzić czy przynajmniej jedna dioda miga, w razie potrzeby doładować.

Źródło - instrukcja obsługi roweru elektrycznego.

Niestety - nieczytanie szkodzi ( choć ostatnio jest modne)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • Mod Team
W dniu 6.09.2021 o 15:22, Kemusi napisał:

wystarczy trzymać rower z baterią w nieogrzewanym garażu przez zimę 

To swoją droga a mało kto wie ze baterie należy wprowadzić w letarg jeżeli mamy zamiar jej nie używać długi czas. Bosh ma do tego specjalna funkcje. Inne baterie powinny być naładowane do ok 30-40% a nie do pełna. Każdy nower rower z boshem przejeżdża z tylko 2 kreskami baterii naładowania. 

W dniu 6.09.2021 o 18:48, Kemusi napisał:

Dla mnie , im lżej tym lepiej 

Jest to pół prawda, pół nie prawda pół ... prawda :D W rowerku miejskim, jeden wuj, bydle ciężkie ale lekko jedzie poki ma prunt, ale noszenie to udręka. Mam to wiem. Rowery wyczynowe czyli ęduro i pokrewne to juz slaby pomysł, zupełnie inaczej sie prowadzą. 

Mamy klienta, znajomy, czołowy zawodnik enduro, no i on lubi enduraki z silnikiem ale tylko dlatego ze pozwalają na więcej. Można poznać trasę szybko, nie mecząc sie. A ćwiczy i tak na klasyku. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.09.2021 o 20:45, Dave99 napisał:

Im niższa temperatura przechowywania tym wolniejszy proces samorozładowania. Trzymanie akumulatora w temp. powyżej 30C to słaby pomysł.

Czyli wolniej rozładuje się przy -15 niż przy +15 st.? No chyba nie.

 

W dniu 6.09.2021 o 20:13, PiotrWie napisał:

Jeżeli nie będziemy korzystać z roweru przez miesiąc lub dłużej baterię najlepiej przechowywać:

Naładowaną do 60%

Cytat

mało kto wie ze baterie należy wprowadzić w letarg jeżeli mamy zamiar jej nie używać długi czas. Bosh ma do tego specjalna funkcje. Inne baterie powinny być naładowane do ok 30-40% a nie do pełna

Pomijam rozbieżności w %, ale czy ktoś to jeszcze może potwierdzić? Tego nie wiedziałem, ale trochę teraz poczytałem i coś w tym jest, bo nawet w instrukcji Shimano Steps jest napisane "Na czas zimy stanowczo zalecamy, aby przed przechowywaniem  naładować akumulator do 70%". A byłem przekonany, że aku to aku - naładować do full i tyle...
                                                                                                                                                                                                                                                                                                             

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, Puklus napisał:

Jest to pół prawda, pół nie prawda pół ... prawda :D W rowerku miejskim, jeden wuj, bydle ciężkie ale lekko jedzie poki ma prunt, ale noszenie to udręka. Mam to wiem. Rowery wyczynowe czyli ęduro i pokrewne to juz slaby pomysł, zupełnie inaczej sie prowadzą. 

Mamy klienta, znajomy, czołowy zawodnik enduro, no i on lubi enduraki z silnikiem ale tylko dlatego ze pozwalają na więcej. Można poznać trasę szybko, nie mecząc sie. A ćwiczy i tak na klasyku. 

Mnie chodzi o tak zwane ęduro , do tego używam.. im cięższy tym trudniejszy w obsłudze w terenie. Parę kilogramów różnicy , robi robotę , dlatego wybrałem o wadze do 21 kg . Owszem są lżejsze ,ale to nie ma dla mnie większego znaczenia bo i tak jeżdżę na manualu . Ten to sprawna winda , można zachować energię na jazdę w dół , kto jeździ ten wie jak można się zmachać .

@chudzinki trzymam w temperaturze pokojowej , na pewno nie poniżej zera. na razie baterie są , ok 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, chudzinki napisał:

Czyli wolniej rozładuje się przy -15 niż przy +15 st.? No chyba nie.

 

Pomijam rozbieżności w %, ale czy ktoś to jeszcze może potwierdzić? Tego nie wiedziałem, ale trochę teraz poczytałem i coś w tym jest, bo nawet w instrukcji Shimano Steps jest napisane "Na czas zimy stanowczo zalecamy, aby przed przechowywaniem  naładować akumulator do 70%". A byłem przekonany, że aku to aku - naładować do full i tyle...
                                                                                                                                                                                                                                                                                                             

Niska temperatura poprostu tymczasowo blokuje zmagazynowaną energię (napięcie tymczasowo spada) i tym samym również spowalnia proces samorozładowania. Auta elektryczne również bazują na akumulatorkach 18650 i jakoś nikt nie gada aby samochód koniecznie trzymać w ogrzewanym garażu. Niska temperatura nie jest problemem! To wysoka temperatura powyżej 40C jest zła. Optymalna wartość przechowywania Aku to 50% czyli wtedy kiedy napięcie jest na poziomie nominalnym. Dla pojedynczego 18650 jest to 3.6V.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbyt niskie temperatury  ( poniżej zera) też są szkodliwe dla baterii litowo-jonowych.

Poniżej krótki opis , który moim zdaniem najlepiej opisuje optymalne parametry  przechowywania dla li-on:

Lithium-ion batteries (Li-ion) should not be stored over a longer period of time either uncharged or fully charged. The optimum storage as determined by extensive experiments is with 40% to 50% capacity and at low temperatures, which should not drop below 0°C. Storage at 5°C to 10°C is optimal.

 

Dodam ,że jak kupowałem pojedyncze akumulatory 18650 ( tzw. "leżaki magazynowe"), to najczęściej naładowane były do ok. 40% pojemności.

Przy codziennym użytkowaniu najlepiej byłoby utrzymywać naładowanie baterii między 20-80%, zwłaszcza ładowanie na 100% skraca jej żywotność ( ładownie do 80% zamiast do 100%wydłuża czas życia baterii nawet kilkukrotnie) , no ale raczej nikt się do tego nie stosuje i wiadomo dlaczego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dave99 , taka ilość cykli  jak podałeś (700) to już raczej marketing lub jeżeli bateria ładowana jest trochę niższym napięciem od nominalnego (4,2V). Przy nominalnym napięciu 4,2V baterie litowo-jonowe  mają maks. 300-500 cykli ładowania. Dodatkowo oprócz tego co napisałem w poprzednim wpisie na żywotność baterii wpływ ma również szybkość jej rozładowania i ładowania. Baterie w rowerach są z reguły małe (bo ogranicza je tu waga roweru) w stosunku do "zapotrzebowania" i jakby tego było mało ładowarki firmowe ładują je dużymi prądami  (bo tak chce ponoć rynek) . Krótko mówiąc dostają w przysłowiową "d..pe" z każdej strony więc nawet te 500cykli to tylko teoria. W praktyce w swoim rowerze wymieniłem wewnętrzną baterię po niecałych 100 cyklach ( na gwarancji na szczęście) a w dwóch zewnętrznych , które dokupiłem w odstępie 1 roku  już widzę różnicę w zasięgu pomiędzy tą starszą i nowszą.  

Co do oszczędnego ładowania  to masz oczywiście rację: ładujemy na maksa i w drogę, bo tak naprawdę na końcu dnia liczy się zasięg, którego zawsze trochę brakuje :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy burak może podnosić ciśnienie? Buraki nie mają takich właściwości. Są ciapowate w środku I brudzą ręce. To wszystko. 

Tu można im ostrzeżenie wlepić lub wyautować, jeśli administracja robi co powinna. Kiedyś robiła jak w niej byłem. 

Może czas wrócić i posprzątać... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
  • 1 miesiąc temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...