Skocz do zawartości

[2021] Nowy SID


Sabarolus

Rekomendowane odpowiedzi

16 godzin temu, shotgun napisał:

Przecież jest możliwość regulacji tłumienia dołączanym imbusem, to że nie ma fizycznego pokrętła to nie znaczy, że nie ma tej regulacji. Ilu z Was kręci tym ustawicznie. Kupujecie widelec, bawicie się ciśnieniem, dostrajacie i zapominacie. Ile osób gubiło samo pokrętło, to co nagle ma SIDa?

To pokrętło wazy 8g (przed momentem zważyłem). Przecież jak ktoś chce może sobie je po prosu wyjąć :) Rozumiem zamysł, bez tego można też regulować. Nie mniej ciekaw jestem czy masę podali z olejami w środku. Bo jak nie to wyglądałoby to trochę jak ważenie roweru bez pedałów :) Pojedziesz? No nie pojedziesz.

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie podawanie masy widła na pusto jest tak kretyńskie, jakby podawać masę samochodu na najmniejszych kołach, z najwęższymi oponami, bez płynów wszelakich....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, shotgun napisał:

Dla mnie podawanie masy widła na pusto jest tak kretyńskie, jakby podawać masę samochodu na najmniejszych kołach, z najwęższymi oponami, bez płynów wszelakich....

Prawie trafiłeś ;) Nie wiem jak jest teraz, może ktoś się za to wziął, ale kiedyś parametry do katalogu były mierzone w samochodzie który miał zdemontowane wszystko co się da.

16 minut temu, Lumperator napisał:

To pokrętło wazy 8g (przed momentem zważyłem). Przecież jak ktoś chce może sobie je po prosu wyjąć :)

Właśnie dokładnie o tym pisałem. Gdyby się postarali, to by zeszli pewnie jeszcze niżej z wagą tego elementu. No ale nie, lepiej żeby ludzie klaskali jaki to mają PRO sprzęt, który reguluje się "dedykowanym" narzędziem ;) 

17 minut temu, Lumperator napisał:

Bo jak nie to wyglądałoby to trochę jak ważenie roweru bez pedałów

Jeszcze w katalogu producenta to rozumiem, o tyle zdarzało się że ktoś na forum wrzucał swój rower i podawał wagę bez pedałów. To jest dopiero odjazd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dajcie spokój, RS podaje masę z olejem. Czasem w goleniach dolnych jest go nieco mniej, ale to 5-10 gramów różnicy. Nigdy nie zdarzyło mi się aby tłumik był fabrycznie nie dolany. Oczywiście w realu waga potrafi być inna niż na papierze ale to już kwestia powtarzalności czy montażu. Kiedyś to były dopiero wałki. Ktoś pamięta jak masę w katalogu podawał RST? Bez rury sterowej. 

Marzocchi też kiedyś zdrowo przestrzelił w momencie wypuszczenia modelu RAC, który miał ważyć 1 kg a w praktyce niemal 2x więcej. W 2000 roku Suntour pokazał topowy wideł MG ULR2 z tytanową sprężyną, miał ważyć 1500 gramów. Byłem akurat w trakcie budowy roweru (Giant ATX Team) i za tę kasę - około 1000 zł - to był świetny wybór. Po zakupie zważyłem amor i rzeczywiście wyszło 1500 gramów. Ale działał fatalnie (właściwie nie działał) - rozebrałem go i okazało się, że w środku nie było ani grama oleju. Również w tłumiku ;-) 

Edytowane przez Punkxtr
  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DebonAir w rzeczywistości ma sprężynę smarowaną kisielem jaki zrobi się sam z pomieszania smaru dynamic seal i tych 2-3ml oleju. 

Druga sprawa - wersja SL i SL Ultimate to definitywnie widelce do sportu zawodowego. Tam wymiana tłumika na zalany odpowiednim olejem pod pogodę nie jest niczym szczególnym. I IMHO do "race day" należałoby dopisać jeszcze "only" ;)

Edytowane przez Dokumosa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
W dniu 19.03.2020 o 11:01, Sabarolus napisał:

Z pewnoscią - zarówno FOXy na EVOLu i RSy na Debonie chodzą bez porównania lepiej niż starsze widelce na SoloAir smarowanym tylko smarem z mniejszą komorą negatywną.

Dzisiaj porównałem SIDa 2017 (soloair) z modelem 2018 (debon air). Różnią się tylko korkiem zamykającym komorę pozytywną. Shaft jest identyczny, otwór wyrównujący ciśnienie 5,5cm od krawędzi górnej goleni, te same uszczelki i gąbki, wszystko takie samo.

To czym jest Debon air w SID?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wklejając z zachodu.....,tłumaczył Gugle.

 

W 2018 roku RS dokonał zmiany w zespole sprężyny powietrznej, aby dodać nieco więcej objętości do komory ujemnej. Widać to po niewielkich zmianach w kształcie tłoka pneumatycznego, głowicy uszczelniającej powietrze i zderzaka górnego. Poduszka powietrzna 2018 jest po prawej stronie i widać niewielkie zmiany:

1202829d1528481394t-2018-pike-soloair-de

W 2019 r. RS ponownie zaktualizowała konstrukcję sprężyny powietrznej, dzięki czemu sprężyna ujemna jest jeszcze większa dzięki zastosowaniu pustego wału powietrznego, czego wcześniej nie robiono. Nowe wyglądają zupełnie inaczej, a widelce mają teraz wypukły wydruk na słupkach, więc nie ma wątpliwości:1202830d1528481763-2018-pike-soloair-deb

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, shotgun napisał:

Wklejając z zachodu.....,tłumaczył Gugle.

 

W 2018 roku RS dokonał zmiany w zespole sprężyny powietrznej, aby dodać nieco więcej objętości do komory ujemnej. Widać to po niewielkich zmianach w kształcie tłoka pneumatycznego, głowicy uszczelniającej powietrze i zderzaka górnego. Poduszka powietrzna 2018 jest po prawej stronie i widać niewielkie zmiany:

1202829d1528481394t-2018-pike-soloair-de

W 2019 r. RS ponownie zaktualizowała konstrukcję sprężyny powietrznej, dzięki czemu sprężyna ujemna jest jeszcze większa dzięki zastosowaniu pustego wału powietrznego, czego wcześniej nie robiono. Nowe wyglądają zupełnie inaczej, a widelce mają teraz wypukły wydruk na słupkach, więc nie ma wątpliwości:1202830d1528481763-2018-pike-soloair-deb

Ale to nie są sprężyny z SIDa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie wiem jak wyglądają z SIDa konkretnie, dałem CI przykład jak niewielkie są różnice, może gdzieś  coś pominąłeś..

Inna sprawa jest taka, że przy innych widłach ludzie piszą, iż występują zamiennie środki w stosunku do opisów na lagach, chodzi konkretnie o 2017 vs 2018r.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, shotgun napisał:

Ja nie wiem jak wyglądają z SIDa konkretnie, dałem CI przykład jak niewielkie są różnice, może gdzieś  coś pominąłeś..

Inna sprawa jest taka, że przy innych widłach ludzie piszą, iż występują zamiennie środki w stosunku do opisów na lagach, chodzi konkretnie o 2017 vs 2018r.

 

Różnice są spore, komora powietrzna jest powiększona o przestrzeń wewnątrz shaftu a powietrze wchodzi tam przez okrągły otwór w górnej części. W dolnej części jest odkręcana końcówka, można dzięki temu przeczyścić wnętrze rurki gdyby się zapchało smarem. Problem w tym że szaft do SID 32 jest cały czas taki sam więc nie wiadomo po co ten napis "DebonAir".

 

Godzinę temu, siejak1 napisał:

Czerwonym korkiem robiącym marketing :) 

Najlepsze jest to że ten korek ma te same uszczelki co stary ale całość waży kilka gramów więcej. Niezły upgrade :D. Jedyna zaleta to że się łatwiej zakłada ponieważ jest jednoczęściowy.

Edytowane przez Cona78
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Smar robi robotę.....no dobra.:wallbash:

Tu masz fotę SIDa i napisane różnice= brak różnic.

http://faqload.com/faqs/bicycle-components/suspension/rockshox-sid-debonair-upgrade-1662210369_r1.jpg

Dla leniwych od Gugla.

Co to robi?

Ulepszenie Rockshox SID Debonair obejmuje jedynie ulepszenie głowicy uszczelnienia wału powietrznego. Nie zwiększa (ani nie zmienia) wielkości komory tłoka powietrza ujemnego, jak ulepszenie Pike Debonair.

 

Jak to jeździ?

Szczerze mówiąc, nie mogę powiedzieć różnicy. Nie jestem pewien, jaki problem Rockshox próbował rozwiązać za pomocą tego „uaktualnienia”. Głowica uszczelniająca Debonair ma ten sam rodzaj uszczelek (np. Jeden wewnętrzny i jeden zewnętrzny oring), więc nie jest tak, że poprawiły uszczelnienie lub zmniejszyły tarcie przez uszczelnienia. Nie wpływa również na względne objętości komór powietrznych dodatnich i ujemnych. Jedyną znaczącą różnicą konstrukcyjną jest to, że głowica uszczelniająca Debonair ma tuleję na dole. To „może” zmniejszyć tarcie.

Dlaczego tylko „może” zmniejszyć tarcie?

Stary system miał niższą plastikową tuleję z dużo większym otworem niż średnica wału. Był wystarczający prześwit, aby wał powietrza nigdy nie ocierał się o tę plastikową tuleję. Potencjalnie, wygięcie widelca i / lub wygięcie wału powietrznego może spowodować tarcie, ale nigdy nie widziałem żadnych śladów po wewnętrznej stronie dolnej tulei z tworzywa sztucznego, więc prawdopodobnie nie występuje.

W związku z tym nowa tuleja może w rzeczywistości powodować większe tarcie / tarcie niż stary system.

Jakaś różnica masy?

Tak. Stary plastikowy zestaw waży 15 g, a nowa głowica uszczelniająca Debonair waży 20 g. Dzięki aktualizacji Debonair twój widelec będzie cięższy o 5g. Zwróć uwagę na masy ciała.

 

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pany, w 32mm komora negatywna się nie zmienia. Zmieanie uległy uszczelki kurzowe (obniżone tarcie) oraz smar do sprężyny (dynamic seal) który miesza się z olejem 0w30.

Zmiany konstrukcyjne dotyczą tylko RSów z goleniami 35mm. I tam faktycznie shaft jest dodatkowo węższy i korek negatywnej osadzony nieco niżej oraz inny tłok (uszczelki i smar jak wyżej).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, shotgun napisał:

Smar robi robotę.....no dobra.:wallbash:

Ja już się totalnie zagubiłem w dyskusji i nie wiem kto i co próbuje udowodnić. Z początku dyskusja była o olej do smarowania komory powietrznej gdzie @Cona78 był zdzwiony skąd takie rozwiązanie. Zatem zostało już ustalone, że zaleca to od jakiegoś czasu RS i FOX. I tyle, ja z tym nie dyskutuje, bo zawsze lałem kapkę oleju.

 

Edytowane przez Sabarolus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo jak wejdziesz w dykusję na PB, to owszem zachwalają DA, ale głównie w widłach o większym skoku. W Rebach/ SIDach już zachwytu nie ma, choć twierdzą, że poprawa jest.

Była i krótka bo krótka dyskusja, czy jest różnica Slick Honey vs Dynamic Seal i nie zauważono. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spójrzcie jak wygląda procedura smarowania sprężyny w DbA - nawalić dynamic seal na tłok i do goleni, wssfxić tłok, osądzić korek negatywnej i zabezpieczyć, zalać od góry 3ml oleju 0w30.... To powoduje, że komora smarowania jest papką o konsystencji kisielu ale nie jest to olej, który przeleciałby do komory -. W SID/Reba trzeba się jeszcze pogimnastykować z tokenami, dł airshaftu i ciśnieniem a można uzyskać naprawdę b.przyzwoite rezultaty.

Edytowane przez Dokumosa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Dokumosa napisał:

W SID/Reba trzeba się jeszcze pogimnastykować z tokenami, dł airshaftu i ciśnieniem a można uzyskać naprawdę b.przyzwoite rezultaty. 

To chyba tylko dla lubiących dłubaninę albo oczekujących od SIDa, że będzie pluszowym, turystycznym widelcem (którym z założenia nie jest).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, TheJW napisał:

pluszowym, turystycznym widelcem (którym z założenia nie jest).

Dla mnie jest różnica między czułym widelcem, ale mimo wszystko nie pluszowym i stojącym wysoko w skoku, a typowym mieciutkim widelcem a'la stare Marzocchi.

Np. Reba dla mnie zawsze była kołkowata - albo miękka i leci przez skok przez co nie da się na tym jeździć, albo twarda, ale z bardzo ograniczoną czułością. Za to te nowe SIDy, nawet jak są mocniej nabite to dalej zachowują przyzwoitą czułość i pracują po prostu znacznie lepiej. W mojej opinii to kwestia tłumika ze znacznie mniejszymi oporami i gładką pracą w porównaniu do MoCo. Zresztą czuć to od razu jak się serwis robi - Shaft powietrzny chodzi w obydwu z bardzo niewielkim oporem, za to jest różnica w tym jak chodzi shaft tłumika.

 

Edytowane przez Sabarolus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, Dokumosa napisał:

Spójrzcie jak wygląda procedura smarowania sprężyny w DbA - nawalić dynamic seal na tłok i do goleni, wssfxić tłok, osądzić korek negatywnej i zabezpieczyć, zalać od góry 3ml oleju 0w30.... To powoduje, że komora smarowania jest papką o konsystencji kisielu ale nie jest to olej, który przeleciałby do komory -. W SID/Reba trzeba się jeszcze pogimnastykować z tokenami, dł airshaftu i ciśnieniem a można uzyskać naprawdę b.przyzwoite rezultaty.

Jeżeli zalewasz "od góry" (czyli wlewając do komory pozytywnej) a olej się zmiesza ze smarem i nie wessie go do negatywnej to w jaki sposób ma się polepszyć jej smarowanie?
Moim zdaniem nie jest możliwe aby wszystko się zmieszało i nic nie przeleciało do negatywnej. Do momentu wyrównania się ciśnień olej będzie się przelewał na dół.

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Sabarolus napisał:

Też do końca tego nie rozumem - zanim olej się wymiesza to spłynie po chwili jak tylko widelec zamontujemy do roweru.

To samo się będzie działo podczas jazdy. Za każdym razem gdy tłok powróci do pozycji na wysokości otworu wyrównującego ciśnienie, będzie wypluwało po troszeczku olej z pozytywnej do negatywnej.
Jeżeli cały olej ma się zmieszać ze smarem to ja bym zamontował delikatnie posmarowany tłok do lagi, następnie zmieszał sobie olej ze smarem gdzieś poza widelcem i tak zmieszany nałożył pędzelkiem do środka od góry.

Edytowane przez Cona78
  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie. Robię te widły na codzień (teraz trochę mniej z wiadomych przyczyn) i olej miesza sie ze smarem praktycznie od razu. Ma to taką konsystencję i lepkość, że nie spływa na tłok tylko pozostaje na ściankach goleni. W czasie zalewania zauważcie, że golenie górne względem dolnych są w takiej pozycji, że przetoka +/- jest "zamknięta". Podczas pompowania jak golenie górne wyjdą do swojej skrajnej pozycji przetoka zaczyna być drożna ale już w tym mkmence praktycznie cała zawiesina zostaje na ściankach i może jakieś pojedyncze % tego się przedostaną do - jednak nigdy tyle, że po zdjęciu korka komory - cokolwiek miałoby wyciekać. Jeszcze raz powtórzę- olej jest tylko do rozrzedzenia smaru.

Co.do pluszowosci pracy to faktem jest, że tutaj dużo daje dopiero charger 2.1, który ma zwiększone przepływy nominalne i znowu olej (maxima plush fluid) o lepszych parametrach.

W kwestii kołkowatosci reby/SIDa to osobiście w swoich rowerach mam zrobione tak, że jak skok powinien być 100mm montuję shaft 120mm, SAG wychodzi w okolicy 30% (czyli po ugięciu wstępnym wideł na poziomie takim samym jak 100mm z SAG naście %) i działa to całkiem nieźle. Pod siebie (110kg) wyrzucam w takiej kombinacji wszystkie tokeny. Pamiętajmy też, że to ciągle widelce do XC i o ile RS na silę próbuje zrobić (szczególnie z reby) jakieś twory do cięższego trailu (skok 140mm) to genów się nie oszuka ;). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...