[2021] Nowy SID

[Sabarolus]

https://www.pinkbike.com/news/review-rockshoxs-all-new-sid-goes-bigger-and-lighter.html

No to mamy nowego SIDa. Udało się im faktycznie sporo zbić masę - 1.326g to rzeczywiście rewelacyjny wynik jak widelca 29er boost. W tej chwili będzie to najlżejszy widelec do XC.

Na zdjęciach widać, że wyfezowali wszystko co się dało - jak zwariowany maniak lekkości z pilnikiem w ręku...

Główne oszczędności na wadze to przede wszystko niesamowicie lekki tłumik 88g! Nie będzie nawet pokrętła tłumienia powrotu; regulacji będzie można dokonąc kluczem imbusowym.

Podobnie z regulacjami kompresji - otwarta/blokada.

 

Do tego wszystkiego nowy SID na goleniach 35mm...

[Lumperator]

Ciekawe czy podali wagę z olejami. Rezygnacja z pokrętła tłumienia powrotu to już przesada moim zdaniem.

[durnykot]

Super lekki- pfffff

Bardzo lekki tłumik- zieeeewwww

Brak pokręteł- 2x zieeewwww

Dedykowany błotnik- YEEEEEEEEEEEEE

SID ma dedykowany błotnik! W końcu amorek na wyjazd po bułki jesienią. 

[Punkxtr]

A mnie się podoba. Pierwsze SIDy nie miały regulacji odbicia, wymieniało się całe tłumiki. Zawodnicy i tak niczego nie regulowali. W kolejnych wersjach najczęściej i tak wyjmowało się regulatory zostawiając samą śrubę. Częstotliwość użytkowania tego pokrętła w XC czy maratonie jest tak niska, że śmiało można było się go pozbyć. A raz na jakiś czas można pokręcić imbusem. 

Ciekawe, że RS nie chce wrócić do carbonu. Co prawda twierdzą, że aluminiowe golenie w nowej odsłonie są lżejsze, ale przecież technologia w węglu nie stanęła w miejscu. Oszczędności?

[Sabarolus]

1 minutę temu, Punkxtr napisał:

Ciekawe, że RS nie chce wrócić do carbonu. Co prawda twierdzą, że aluminiowe golenie w nowej odsłonie są lżejsze, ale przecież technologia w węglu nie stanęła w miejscu. Oszczędności?

Technologia nie stoi w miejscu co nie znaczy, że jest dostępna w rozsądnych pieniądzach i tania w aplikacji (Dla branży rowerowej musi być przede wszystkim tania bo nie oszukujmy się, to nie przemysł lotniczy czy Formuła1). Widocznie doszli do kresu tego co na ten moment w rozsądnych pieniądzach oferuje karbon. 

 

 

28 minut temu, Lumperator napisał:

Ciekawe czy podali wagę z olejami. Rezygnacja z pokrętła tłumienia powrotu to już przesada moim zdaniem.

A ja się w pełni zgadzam z Grześkiem @Punkxtr - z reguły dotyka się tego na samym początku regulując to pod siebie i tyle. Dodatkowo nie będzie już opcji zgubić pokrętła

[Punkxtr]

Do niedawna węglowe golenie były lżejsze i na brak sztywności narzekań raczej nie było  ;-) Z drugiej strony gdyby chodziło tylko o oszczędności, to cały czas jeździlibyśmy na aluminiowych obręczach, a carbonowe nie byłyby coraz lżejsze i lepsze. 

[Lumperator]

Też mnie dziwi to odejście od karbonu. Modele WC były zawsze najlżejsze odkąd pamiętam. Skłaniam się do Punka, raczej chodzi o oszczędności.

[Sabarolus]

Nie mówię, że nie macie racji - rynek jest bezwzględny, może musieli iść na kompromisy, aby utrzymać ceny na poziomie konkurencyjnym. Jakby nie patrzeć to w relacji do zarobków SID jest coraz tańszy może powinni zrobić wersje SID WC ML (Mega Light ) gdzie wrzuciliby karbon. 

[Punkxtr]

O, i taką wersję od razu bym wziął ;-) Swoją drogą zastanawiam się nad jakością działania nowego tłumika w trudnych, wyścigowych warunkach. Z czystej ciekawości, bo przecież przeszedł testy ale jednak jego objętość względem starego poraża i zaczyna mi przypominać mój zamknięty kartridż z ilością oleju do skoku 63 mm ;-)

[Sabarolus]

10 godzin temu, Punkxtr napisał:

Swoją drogą zastanawiam się nad jakością działania nowego tłumika w trudnych, wyścigowych warunkach.

Co zabawne jak spojrzałem pierwszy raz na nazwę to przeczytałem race day ONLY. Mam nadzieję, że to nie będzie wróżba  Mniejsza ilość oleju + zminiaturyzowanie całości na pewno trwałości się nie przysłuży. No, ale czy samochody wyścigowe mają być trwałe? Mają być szybkie

[TheJW]

Ta... Czyli po 5 okrążeniach we współczesnym XC (mówię o poziomie światowym, nie wyścigach o uścisk dłoni sołtysa) zjazd do Pit Stopu na wymianę widelca? I będą mierzyć czas w pit lane jak w F1?

Edytowane 18 Marca 2020 przez TheJW

[KurczakNorris]

A mnie się podoba ten kultowy niebieski kolorek lag dolnych . Mówiąc poważnie, jest to pokaz możliwości technologicznych RS i widelec dla zawodników/zawodowców. Nie dla mnie.

[TheJW]

No fajny, ale czy rezygnowanie z korka zaworu powietrza, ważącego pewnie 3g ma jakieś logiczne wytłumaczenie?
Wywiercili nawet otwory w gwincie korka dampera... +0,5g do przodu.
Fajnie, wszystko da pewnie kilka gramów oszczędności, ale czy to już nie przegięcie? To naprawdę mogą być jednorazówki...

[Sabarolus]

Same golenie to pewnie będą wytrzymałe podobnie jak poprzednie... Ja mam jedynie obawy co do tłumika i oby to nie była jednorazówka. Wystarczy, że SRAM nie udostępni żadnych części zamiennych. Pomijam fakt, że sama konstrukcja może uniemożliwiać ewentualne naprawy. 

[abdesign]

Bez przesady z tą jego jednorazowością, mam world capa z 2015 co mogło w nim być jest z karbonu, tyle opinii, że miał być nie wiadomo jak delikatny ... "kup se rebe bo sid to na raz" a działa bez zarzutu jak nowy, nic się nie złamało, nie zatarło, nie pękło, nie rozszczelniło. RS te widelce z tej serii traktuje jednak poważnie.

[TheJW]

Ja też spotykałem się z opiniami, że Reba to wół roboczy, że SID delikatniejszy, dla lżejszych zawodników itd. Jeżdżę rok i nie narzekam. Tzn. na razie...ciekawe, co @Punkxtr zastanie wewnątrz, bo od jakiegoś czasu nie zaglądałem...

Fakt - SID demonem komfortu nie jest. Szyszek czy korzeni przy rekreacji nie wybiera. Ale przy ostrej orce robi robotę.

A z tym tłumikiem, to może faktycznie być tak, że nie będzie serwisowalny. Tzn. technicy-magicy zaraz się do niego i tak dobiorą, ale jak nie będzie części, to gucio zrobią.

Edytowane 18 Marca 2020 przez TheJW

[Punkxtr]

Widzę, że SIDy są już dostępne w sprzedaży, ceny detaliczne od 1756 zł do 2795 zł. Odnośnie tłumika - manual serwisowy jest już na stronie: https://www.servicearchive.sram.com/sites/default/files/techdocs/gen.0000000006161_rev_a_2021_sid_and_sid_sl_service_manual.pdf

Jak widzę nie przewiduje się wymiany uszczelek, tylko odpowietrzanie układu. Być może rzeczywiście będzie to "race only", a w przypadku np. braku blokady wymiana na nowy. Chyba, że będzie dało się go rozebrać, niemniej nawet w poprzednim Chargerze w SIDzie nie wszystko można było wymienić (np. bladder). Ten widelec wciąż mi się podoba, zobaczcie nawiercony top cap, coś pięknego. Pierwszy SID od lat, który ma takie smaczki (ktoś jeszcze pamięta nawiercane i drążone tytanowe śruby w pierwszym modelu?) bez pójścia w masówkę. 

[Sabarolus]

9 godzin temu, Punkxtr napisał:

manual serwisowy jest już na

widze, że tera zalecaja po 10 ml oleju smarującego na lagę - nawet nienajgorzej biorąc pod uwagę, że ostatnio było chyba 5ml?

@Punkxtr  - czy już dla modeli 2019/2020 zalecali olej do komory powietrznej (oprócz smaru na uszczelki)? Wiem, że tak zaleca FOX, ale nie wiem od kiedy RS to wprowadził.

[Punkxtr]

@Sabarolus do sprężyn Debon Air olej był już zalecany w latach ubiegłych. Historycznie było tak, że SIDy ze sprężyną Dual Air (a także pierwszy SID ze stalową negatywną) miały wlewany Redrum lub olej 15WT do komory powietrznej. Od wprowadzenia Solo Air zalecany był sam smar. 

Tak, do tej pory do lag wlewało się 5ml oleju wg manuala serwisowego, oczywiście lepiej było wlać te 10 czy 12 ml. 

[Cona78]

Godzinę temu, Sabarolus napisał:

widze, że tera zalecaja po 10 ml oleju smarującego na lagę - nawet nienajgorzej biorąc pod uwagę, że ostatnio było chyba 5ml?

@Punkxtr  - czy już dla modeli 2019/2020 zalecali olej do komory powietrznej (oprócz smaru na uszczelki)? Wiem, że tak zaleca FOX, ale nie wiem od kiedy RS to wprowadził.

Do solo air nie wolno niczego wlewać. Wszystko co wlejesz od góry i tak po krótkiej jeździe zostanie wessane do dolnej komory i zmniejszy jej objętość pogarszając czułość pracy. 

Te 1320 gram wygląda przerażająco . Fox SC 2020 (1440g) jest wyrażnie mniej sztywny od sida 2018 (1540g), do jazdy po górach sztywność foxa raczej przeciętna. Trudno mi sobie wyobrazić żeby przy zbiciu wagi aż o 200g udało się zachować sztywność na dobrym poziomie.

[Sabarolus]

8 godzin temu, Cona78 napisał:

Do solo air nie wolno niczego wlewać. Wszystko co wlejesz od góry i tak po krótkiej jeździe zostanie wessane do dolnej komory i zmniejszy jej objętość pogarszając czułość pracy. 

Przecież zasada działania sprężyny DebonAir jest dokładnie taka sama i olej też się przeleje.

[Cona78]

54 minuty temu, Sabarolus napisał:

Przecież zasada działania sprężyny DebonAir jest dokładnie taka sama i olej też się przeleje.

Pokaż mi manual serwisowy w którym producent zaleca wlewanie tam oleju.

[Sabarolus]

13 minut temu, Cona78 napisał:

Pokaż mi 

 

[TheJW]

@Cona78

https://www.servicearchive.sram.com/sites/default/files/techdocs/gen.0000000005125_rev_j_2017-2019_sid.pdf

https://www.servicearchive.sram.com/sites/default/files/techdocs/gen.0000000005978_rev_b_2020_sid.pdf

I to co wkleił @Sabarolus dla modelu 2021.

Czy coś jeszcze?

Edytowane 19 Marca 2020 przez TheJW

[Cona78]

Na zdjęciu masz przykładową objętość komory powietrznej foxa 34. Z lewej strony jest EVOL.

3ml takiego rzadkiego oleju jak zaleca sram wlane od góry natychmiast zostanie wesane przez otwór wyrównujący ciśnienie i znajdzie się w dolnej komorze. W widelcu 32mm objętość tej komory jest mniejsza niż 14ml. Po co ją zmniejszać o 3ml? Wszystkie foxy działają na samym smarze i mają większą czułość niż RSy.

 

Chyba że ten olej jest bardzo gęsty, coś w stylu fox fluid. Wtedy jest szansa że przy wyrównywaniu ciśnienia połowa zostanie w górnej komorze.

Edytowane 19 Marca 2020 przez Cona78