Skocz do zawartości

[Nasze maxy] watów na Zwift i w realu


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Trzeba by sobie to specjalnie mierzyć co wcale nie jest takie trywialne. Nigdy się na Zwifcie nie ścigałem ale przecież  na wyścigach nikt nie bije takich rekordów. A na workoutach tym bardziej.

Napisano

Chcesz powiedzieć, że np. moc 1 min czy 5 min masz większa na wyścigu niż miałbyś specjalnie przygotowując się do takiej próby np, w trybie ERG po 2 dniach regeneracji, solidnej rozgrzewce i kilku - kilkunastu minutach odpoczynku przy powiedzmy 60% FTP ? Bo tak rozumiem te tabelki.

Przecież - vide filmik z tosterem - po takiej minutowej próbie na max nie mógłbyś kontynuować wyścigu. Zresztą oglądam krzywe mocy ze Zwiftowych wyścigów kolegów, którzy 1 kW osiągają z łatwością - na wyścigu maksymalna moc chwilowa a nie żadna minutowa to z 700W.

No, chyba, że ktoś się cały czas wozi na kole a na finiszu ogień :P

Napisano

Niekoniecznie, na wyścigu jest adrenalina, ktora sprawia, ze tego maxa tak nie odczujesz. Druga sprawa, ze samotnie na treningu tez nie zmobilizujesz sie do max wysiłku jak na wyścigu.

Napisano
Teraz, Blueforce napisał:

Z tej tabelki wychodzi, że Pan od tostera jest w cat.IV , ( 7,36 w/kg 95 kg 700w)? 

Nie :D To moc tostera. Dolicz straty na prądnicy, kablach itd ...

Teraz, Stujumper napisał:

Niekoniecznie, na wyścigu jest adrenalina, ktora sprawia, ze tego maxa tak nie odczujesz. Druga sprawa, ze samotnie na treningu tez nie zmobilizujesz sie do max wysiłku jak na wyścigu.

Daj spokój :) Weź odczytaj sobie swoją najwyższą moc z wyścigu np 5 minut i zrób sobie workout w ERG tak jak wyżej napisałem dodając kilka - kilkanaście procent to sam zobaczysz. Spójrz jak ten koleś od tostera wyglądał po próbie. Mógł się dalej ścigać ? A motywację miał. Przegrał z kanapką :D

 

Napisano
10 minut temu, Blueforce napisał:

Z tej tabelki wychodzi, że Pan od tostera jest w cat.IV , ( 7,36 w/kg 95 kg 700w)?

Nie, bo to nie było 700W przez minutę, tylko prawie 2 minuty. Plus to co pisał wkg.

W sumie to nie wiem, gdzie oni te waty mierzyli, bo 700W przez 2 minuty to dla takiego gościa to rozgrzewka.

Napisano
Teraz, wkg napisał:

Teraz to rebusami jedziesz. Ale zawsze myślałem, że po podjeździe jest się zmęczony :)

Box to podjazd na Zwifcie akurat żeby zrobić swojego maxa na 5min :rolleyes: i jak zrobisz go solo to przeważnie potem padasz na ryj, ale jak cisniesz w grupie to znajdziesz potem siły i na zjazd i na finisz do mety...

Napisano

Z takimi cyferkami jak w pierwszym poscie mozna spokojnie godzinę po plaskim w bezwietrzny dzień 40kph jechać w ss.

@wkg na dworze raczej ukręcisz 10% więcej niż na chomiku, a co do dokładności trenażerów to wszystkie jakie widziałem u siebie/znajomych dodawały przynajmniej 20w już przy 250w względem innego pomiaru. Niektóre dodawały nawet 400 względem pomiaru z korby gdy ten pokazywał 1000.

dajcie se spokój z cyferkami ze zwifta bo je można  o kant... ;)

Napisano

Poza tym ciul ta moc jak jest nadwaga. Będzie podjazd i życia nie oszukasz. Przyjdzie 70 kg facet z niższym ftp niż  nasze przy np. 90 kg i pozamiata.

Napisano

Dlatego trza miec drugi pomiar np w korbie, albo pedałach i mozna robic porównanie, tzw dual recording w Zwift, wtedy cyferki nabierają już realnego znaczenia...

Napisano
3 minuty temu, SoloTM napisał:

minuta i 3 sek.

Robert generated 0,021kWh, a to daje 108 sekund. Co i tak jest mało. Więc albo jechał znacznie dłużej, albo te 700W to z tostera a nie z roweru :)

Teraz, Stujumper napisał:

Dlatego trza miec drugi pomiar np w korbie, albo pedałach i mozna robic porównanie

U mnie zazwyczaj różnica na całej jeździe mieści się w 2-3 watach - Stages vs. Elite Direto 

Napisano

po prostu zwift to zabawka, w której 99% ludzi mając do wyboru dwa pomiary, wybierze ten, który zawyża, twierdząc, że to jest ten dokładny - taka już nasza natura.

 

 

 

 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...