[Trasa] Świnioujście - Hel

[Kamillo18]

Witam !

Planuję pod koniec maja wybrać się na czterodniową wycieczkę trasą Świnioujście - Hel. Rozplanowałem podróż na 4 dni.

Dzień 1: Świnioujście - Kołobrzeg.
Dzień 2: Kołobrzeg - Darłowo
Dzień 3: Darłowo - Łeba
Dzień 4: Łeba - Hel

Potrzebuję jednak pomocy ze strony osób, które znają tamtejsze trasy. Wiadomo, jakiś czas chcę jechać trasą R10, jednak z tego co wyczytałem, czasami trasa prowadzi przez jakieś piaski, bagna i inne paskudztwa, gdzie to przyjemność jazdy jest wątpliwa. Nie zależy mi szczególnie, by przez 4 dni cieszyć się widokiem otaczającego mnie Morza, bardziej stawiam na prędkość niż widok. Bardzo proszę o wskazanie miejsc, gdzie lepiej wybrać np. drogę wojewódzką, a nie pchać się blisko morza. We wtorek mogę tutaj dodać zdjęcia tras wg google mapy jak planuję jechać w danym dniu, abyście mogli ocenić.

Jak napisałem, bardziej mi zależy, aby poruszać się stabilnie z tą predkością 25km/h średnio, niż utrudnionymi odcinkami tras spowodowanymi elementami natury (bagna, piaski) czy też spowodowane obecnością człowieka (czyt. wąska ścieżka, a sporo ludzi poruszających się po niej). :)
Zdjęcia to sobie porobić mogę w miejscach gdzie planuje zakończenie danego dnia, niż podczas jazdy, gdyż podczas poruszania się rowerem średnio lubię z niego zsiadać i wytrącać się z rytmu. :)

Będę wdzięczny za wszelkie informacje i pomoce. :)

[eloo]

zrobiłem tą trasę na mtb z sakwami w 3 dni objeżdząjąc szosą jedynie piaski w słowińskim parku narodowym, reszta r10. Wyszło 550km więc do zrobienia na upartego w 2 dni

[Kamillo18]

17 godzin temu, eloo napisał:

zrobiłem tą trasę na mtb z sakwami w 3 dni objeżdząjąc szosą jedynie piaski w słowińskim parku narodowym, reszta r10. Wyszło 550km więc do zrobienia na upartego w 2 dni 

I po drodze nie ma żadnego problemu, że piaszczysta droga itd. ? Jak czytałem jakiś blog (co prawda z 2018) to autorzy pisali, że najgorsze odcinki są od Rowów do Karwi jak się jedzie R10, ponieważ są bagna i piaski. No i jeszcze w stronę Kołobrzegu też coś podobnego widziałem, gdyż R10 prowadzi przez jakieś piaski, które znajdują się w okolicy miejsca, gdzie wojsko ćwiczyło lub jakoś tak.

No i jakby się dało to potwierdzić. Bo sam nigdy w tamtych rejonach nie byłem.

[life4club]

Jako, że z ciężkimi sakwami też starałem się omijać bagna i piaski to jechałem często dalej od szlaku. Szczegółowo trasę pod kątem nawierzchni opisałem tu: https://www.facebook.com/pg/rowerowepodrozetuitam/photos/?tab=album&album_id=964011603931114 zapraszam do poczytania :) 

[MaxCava]

@life4club masz gdzieś ślad zapisany ?

[life4club]

@MaxCava tu: https://www.endomondo.com/users/21768519/workouts/1407956900 zmieniłem widoczność treningów na publiczne od 10 do 16 października, czyli na czas wyprawy, więc ślad powinien być widoczny  

[Rgd]

Dokładnie tę trasę pokonałem w zeszłym roku (na rowerze MTB). Wyszło mi 421,8 km, rozłożone na 4 dni.

Dzień 1: Świnoujście - Grzybowo,
Dzień 2: Grzybowo - Ustka,
Dzień 3: Ustka - Dębki,
Dzień 4: Dębki - Hel.

Potwierdzam, najgorszy odcinek przebiega za Klukami (Słowiński Park Narodowy), wokół jeziora Łebsko. Gdy popada, jest tam kompletne bagno i nie da się jechać - trzeba prowadzić rower przez liczne drewniane kładki. Reszta trasy przyjemna, prosta i malownicza.

[Kamillo18]

Oj, nie wchodziłem tutaj jakiś czas.

Dziękuję bardzo za pomoc Panowie. W ciągu najbliższych dni chcę sobie wszystko dograć już, pod kątem organizacji trasy jak i noclegu. Dziękuję bardzo za pomoc. W razie czego będę pisał na pw.

[MaxCava]

Ale koniec maja już jutro

[aleksandra1x]

Daj znać jak poszło :D 

[bikesun]

Ja przejechałem w 5 dni w 2017 r. bo pod Łebą spotkałem piechura z Holandii który szedł z buta do Rygi. i daliśmy w palnik. Facet sprzedał firmę i się zawziął - tak że dzisiaj jak ktoś ma problem - na rower i do przodu.

level42@interia.pl  Robert53  teraz mam plan Barcelona - Wrocław - za 2 tygodnie jadę. pozdrawiam

[Sieniek93]

W tym roku zrobiliśmy odcinek Świnoujście - Hel. Dorzuciliśmy do tego zwiedzenie wszystkich latarni, więc nasza wyprawa to bardziej szlak polskich latarni morskich niż R10. Było super!