kabe30 Napisano 6 Marca 2020 Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 Witam, odebrałem amortyzator Fox Float fit4 32 po przeglądzie i troszkę zgłupiałem. Poprzednio, po spuszczeniu do "0" powietrza z komory, amorek pod wpływem grawitacji osiadał do końca, teraz praktycznie trzyma całą wysokość. Przy lekkim naciśnięciu dochodzi do końca, po czym, spokojnie odbija prawie na pełną długość/ wysokość. Czy jest to prawidłowe? Pozdrawiam, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 6 Marca 2020 Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 O ile w komorze nie ma powietrza, to może jest w dolnych lagach? A tak swoją drogą, co to ma do SAG? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kabe30 Napisano 6 Marca 2020 Autor Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 W dolnych lagach? Pewnie tak...tylko tam nie ma żadnego zaworu..czyli co? Nieszczelność? Chciałem zobaczyć, czy po serwisie nie zmienił się zakres pracy amora. Poprzednio, przed serwisem, po spuszczeniu powietrza z komory, osiadał do końca. Teraz nie, i stąd mój niepokój, czy wszystko jest prawidłowo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Davi_Serwis Napisano 6 Marca 2020 Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 4 minuty temu, kabe30 napisał: W dolnych lagach? Pewnie tak...tylko tam nie ma żadnego zaworu..czyli co? Nieszczelność? Szczelność jak najbardziej. Wcześniej w goleniach miałeś podciśnienie, należy tego unikać poprzez poprawny montaż, lub czynność, która na zachodzie ma ładną nazwę, a w Polsce mówi się na to odpierdywanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 6 Marca 2020 Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 (edytowane) Wystarczy że w dolnych lagach było powietrze. Po wkręceniu śrub i zalaniu olejem nie ma się jak wydostać, więc masz jakby drugą komorę powietrzną. Czy ma to jakiś wpływ na pracę? Wątpię. Możesz wypróbować już sławną metodę, która polega na delikatnym odchyleniu uszczelki przeciwkurzowej, właśnie po to żeby się wydostało powietrze. Wyczyść dokładnie golenie i uszczelki, a potem wsuń pomiędzy goleń a uszczelkę opaskę zaciskową. Teoria mówi że powinieneś usłyszeć syk powietrza. Czy to prawda? Nie wiem, próbuj. Jak tego uniknąć w przyszłości? Logika mówi że przy wkręcaniu dolnych śrub, wypadałoby docisnąć dolne lagi żeby było jak najmniej powietrza w środku. Edytowane 6 Marca 2020 przez skom25 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Davi_Serwis Napisano 6 Marca 2020 Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 1 godzinę temu, skom25 napisał: Wystarczy że w dolnych lagach było powietrze. Po wkręceniu śrub i zalaniu olejem nie ma się jak wydostać, więc masz jakby drugą komorę powietrzną. Czy ma to jakiś wpływ na pracę? Wątpię. Ma wpływ na pracę. Przy małym skoku marginalny, ale przy skoku 160 mm niektóre amortyzatory tracą 1-2 cm skoku i mają tendencję do mocniejszego zapadania się na zjazdach. 1 godzinę temu, skom25 napisał: Możesz wypróbować już sławną metodę, która polega na delikatnym odchyleniu uszczelki przeciwkurzowej, właśnie po to żeby się wydostało powietrze. Wyczyść dokładnie golenie i uszczelki, a potem wsuń pomiędzy goleń a uszczelkę opaskę zaciskową. Teoria mówi że powinieneś usłyszeć syk powietrza. To jest właśnie odpierdywanie. Samo odchylenie uszczelki nic nie da, pod spodem jest jeszcze jedna warga zwrócona w drugą stronę. Dlatego trzeba wsunąć opaskę. Poprawnie składając amora w większości przypadków trzeba wkręcić śruby 2-3 zwoje gwintu śrub na dole i rozciągnąć amortyzator tak by wyrównało się ciśnienie. Wsuwanie opaski jest nie profesjonalne, jednak czasem podczas pracy golenie wewnętrzne wypchną powietrze i jest to najłatwiejszy sposób by wyrównać ciśnienie. Robiłem tak parę razy ze swoim, zazwyczaj zapadał się po dniu intensywnego łomotu, ale nigdy żadnego syku nie słyszałem. Fox 40 nawet ma otwory w goleniach dolnych przez, które reguluje się ciśnienie. 1 godzinę temu, skom25 napisał: Jak tego uniknąć w przyszłości? Logika mówi że przy wkręcaniu dolnych śrub, wypadałoby docisnąć dolne lagi żeby było jak najmniej powietrza w środku. Tak jak pisałem. Wtedy amor może się zapadać. W wyprostowanym amortyzatorze w dolnych lagach powinno być ciśnienie mniej więcej równe atmosferycznemu. I nie mylcie wyrównywania ciśnienia w goleniach z wyrównywaniem ciśnienia w sprężynach Solo, Debon, Evol, Float, DH Air i td. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kabe30 Napisano 7 Marca 2020 Autor Udostępnij Napisano 7 Marca 2020 Dzięki za odpowiedzi....spróbuję według sugestii odpowietrzyć. Analogicznie jest z damperem...też odpuścić "po uszczelce" czy jest inna zasada? Rozumiem, że jeżeli nie podejmę żadnych czynności to nic się nie stanie? Po zaplaceniu fury siana za przegląd z wymianą uszczelek bym się zapłakał, gdyby np. przedmuchało Dzięki za odpowiedzi....spróbuję według sugestii odpowietrzyć. Analogicznie jest z damperem...też odpuścić "po uszczelce" czy jest inna zasada? Rozumiem, że jeżeli nie podejmę żadnych czynności to nic się nie stanie? Po zaplaceniu fury siana za przegląd z wymianą uszczelek bym się zapłakał, gdyby np. przedmuchało uszczelkę. Pozdrawia, piękny słoneczny poranek, miłego dnia... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team durnykot Napisano 7 Marca 2020 Mod Team Udostępnij Napisano 7 Marca 2020 11 godzin temu, skom25 napisał: Czy ma to jakiś wpływ na pracę? Wątpię. Może mieć w amorkach z większym skokiem. 12 godzin temu, kabe30 napisał: odebrałem amortyzator Fox Float fit4 32 po przeglądzie Co robili na przeglądzie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Davi_Serwis Napisano 7 Marca 2020 Udostępnij Napisano 7 Marca 2020 W damper absolutnie nic nie wciskaj. Za uszczelką kurzową zazwyczaj jest pierścień ślizgowy i uszczelka trzymająca ciśnienie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kabe30 Napisano 7 Marca 2020 Autor Udostępnij Napisano 7 Marca 2020 (edytowane) W amortyzatorze i damperze nowe oleje i czyszczenie. W amorze dwa zestawy uszczelek i jeden duży w damperze.. Edytowane 7 Marca 2020 przez kabe30 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team durnykot Napisano 7 Marca 2020 Mod Team Udostępnij Napisano 7 Marca 2020 Zanim cokolwiek zrobisz, sprawdź, czy na ciśnieniu zbliżonym do tego przed serwisem masz zakładany SAG. Jeśli tak, przejedź się w terenie i sprawdź czy amorek normalnie wykorzystuje skok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kabe30 Napisano 7 Marca 2020 Autor Udostępnij Napisano 7 Marca 2020 Przód chodzi ekstra....natomiast tył wymaga o ok. 20% wyższego ciśnienie niż przed serwisem....chyba też jest znacznie twardszy przy tym samym sag (ustawiony na 25%). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team durnykot Napisano 7 Marca 2020 Mod Team Udostępnij Napisano 7 Marca 2020 Więc amorek pozostaw na razie w spokoju. W kilku amorkach ( Fox,Manitou,X-Fusion,Magura, DT Swiss ) jakie miałem żaden się nie zapada sam z siebie po spuszczeniu powietrza- trochę osiadają ( co normalne ) ale nie opadają się do końca. Godzinę temu, kabe30 napisał: natomiast tył wymaga o ok. 20% wyższego ciśnienie niż przed serwisem Jeśli wymieniali podstawowe uszczelki w damperze ( czyli wszystkie dla komory powietrznej ) to musisz chwilę pojeździć, aby uszczelki się dotarły. 2-3 h jazdy w terenie powinny wystarczyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kabe30 Napisano 7 Marca 2020 Autor Udostępnij Napisano 7 Marca 2020 Oki. Dzięki za uspokojenie...trochę je pogniotę i zobaczymy. I będę się modlił o jak najdłuższe bezawaryjne działanie, ceny serwisów troszkę burzą dobre samopoczucie. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team durnykot Napisano 7 Marca 2020 Mod Team Udostępnij Napisano 7 Marca 2020 Tak na marginesie- podstawowy serwis tłumika Foxa zajmuje max 1h i kosztuje tyle ile zestaw uszczelek. Wątpię, aby wymieniali olej w głównej komorze . Podstawowy serwis Fox F100 fit 4 też jakiś skomplikowany nie jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kabe30 Napisano 7 Marca 2020 Autor Udostępnij Napisano 7 Marca 2020 To troszkę jeszcze nie mój poziom techniczny....bałbym się. Ale myślę, że z czasem muszę się nauczyć, szkoda kasiory... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team durnykot Napisano 7 Marca 2020 Mod Team Udostępnij Napisano 7 Marca 2020 Proste i łatwe w wykonaniu bez specjalistycznych narzędzi. Wystarczy uważać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kabe30 Napisano 7 Marca 2020 Autor Udostępnij Napisano 7 Marca 2020 Rzeczywiście, tragicznie to nie wygląda...rozumiem, że dotyczy to małego przeglądu. Mówili mi że przy większym idzie do wymiany azot (?)w damperze. Ps. Jak często robicie mały przegląd? Przy następnej okazji chyba zaryzykuję...parę przeglądów w cenie nowego dampera. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 7 Marca 2020 Udostępnij Napisano 7 Marca 2020 Na stronie FOX masz tabelkę z interwałami serwisowymi. Jeżeli nie jeździsz bardzo dużo oraz w trudnych warunkach, to można nawet przeciągnąć do jednego serwisu na rok. Chociaż serwis dolnych lag jest na tyle łatwy i tani, że nie ma sensu ryzykować uszkodzeniem widelca z powodu braku serwisu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Davi_Serwis Napisano 7 Marca 2020 Udostępnij Napisano 7 Marca 2020 (edytowane) 10 godzin temu, kabe30 napisał: W amorze dwa zestawy uszczelek i jeden duży w damperze A to są jakieś małe? Piszesz zestawy czyli robiłeś serwis w rowerowym. Jak byś robił w serwisie amortyzatorów to byś pewnie mniej zapłacił. Serwisy amortyzatorów kupują góry uszczelek i oleje na litry w porównaniu do serwisów rowerowych i niektóre rzeczy z tego powodu mają dużo taniej. U mnie na serwisie mały serwis dampera to 30 zł, no to chyba nie jest dużo, zresztą biorąc pod uwagę, że trwa to kilka razy dłużej niż przedstawiony na filmiku. Duże serwisy zaczynają się od ok. 80-100 zł. Ale w zakres dużego wchodzi rozebranie całego tłumika, sprawdzanie wszystkich elementów pod kątem uszkodzeń, wymiana oleju w tłumiku, wymiana uszczelek, czasem gwinty w tłumiku trzeba grzać palnikiem by rozebrać, składnie na Loctite, pompowanie IFP, skręcanie z odpowiednimi momentami i td. 8 godzin temu, durnykot napisał: Wątpię, aby wymieniali olej w głównej komorze . W głównej komorze czyli gdzie? Myślę, że chodzi Ci o tłumik, ale nazywanie go komorą jest trochę mylące. Gość na filmiku odkręca komorę ręką. Czasem trzeba użyć odpowiedniego klucza by to odkręcić i w tym miejscu zazwyczaj kończą się możliwości przeciętnego użytkownika. Po za tym ten film jest według mnie trochę mylący, aż wszedłem na Youtuba by zobaczyć kto to opublikował i to nawet nie jest filmik Foxa tylko jakieś Mojo Suspension. Robiąc serwis tylko w komorze nie trzeba za każdym razem wymieniać tych uszczelek co widać na filmiku, zazwyczaj wymienia się je przy okazji dużego serwisu, co i tak robi odpowiedni warsztat. Gość na tłoczysko nawalił tyle oleju, że jak założy puszkę to ten olej zajmie prawie całą komorę negatywną, a do pozytywnej dał ledwo co. Powinien zamienić proporcje. I najważniejsze pytanie, które mnie nurtuje: Dlaczego ten gość wymienił uszczelkę i ślizgi tylko na tłoku, a w komorze nie. Przecież tam jest to samo i zużywa się tak samo. Jak wymienia się jedno to i drugie. Do tego ślizgi i uszczelkę w komorze wymienia się trudniej. Ślizg trzeba odpowiednio nagiąć i wcisnąć. 4 godziny temu, kabe30 napisał: Rzeczywiście, tragicznie to nie wygląda...rozumiem, że dotyczy to małego przeglądu. Jak bym z tego małego przeglądu zrobił jeszcze mniejszy to ten filmik by mógł to przedstawiać. 4 godziny temu, kabe30 napisał: Mówili mi że przy większym idzie do wymiany azot (?)w damperze. Tak idzie, ale jak w domowych warunkach napompujesz sobie powietrze w miejsce azotu to nic się nie stanie. 4 godziny temu, kabe30 napisał: Ps. Jak często robicie mały przegląd? Ja często. Mniej więcej co 500 km, ale są też tacy co robią raz na rok, albo rzadziej, i starcza. Im częściej robisz mały serwis tym rzadziej trzeba wymieniać uszczelki i ślizgi. Duży serwis powinno się robić około raz na rok, ale znam takich co jeżdżą dużo lub dosyć ostro i duży serwis im robię 3-4 razy do roku, i wcale nie jest to przesadzone. Sam robię sobie często duże serwisy, bo olej w tłumiku z czasem się zużywa i traci swoje właściwości, przez co nawet wypasiony damper zaczyna pracować jak najgorsze dampery Suntoura z przed 10 lat. Jak będziesz sam rozkręcał damper to kup sobie najmocniejsze okulary BHP. W damperze oprócz komór powietrznych jest jeszcze jedna komora w tłumiku i jeśli coś źle rozkręcisz to możesz się postrzelić jakimś elementem z tłumika. Nawet na damperze jest ostrzeżenie, że nieprawidłowy demontaż może grozić śmiercią. Jeśli masz damper DPS lub coś starszego to w tej komorze jest prawdopodobnie 500 PSI czyli ponad 30-krotność normalnego ciśnienia. Dla porównania, 80 tonowy parowóz potrzebował wytworzyć tylko 16-krotność by ruszyć. Wrzucam jeszcze fotkę oleju z tłumika dampera, który poprzedni serwis miał niecałe pół roku temu ale jego właściciel jeździ trochę więcej niż przeciętny użytkownik. Po prawej nowy olej. Edytowane 7 Marca 2020 przez Davi_Serwis Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Davi_Serwis Napisano 7 Marca 2020 Udostępnij Napisano 7 Marca 2020 10 godzin temu, kabe30 napisał: Przód chodzi ekstra....natomiast tył wymaga o ok. 20% wyższego ciśnienie niż przed serwisem....chyba też jest znacznie twardszy przy tym samym sag (ustawiony na 25%). Tak mi się jeszcze przypomniało. Jeśli serwis, do którego dałeś damper zrobił ten sam błąd co gość z filmiku, czyli przed skręceniem komory obficie nasmarowali tłoczysko, to z tego może wynikać to, że damper jest twardszy. Komora negatywna jest bardzo mała, jak da się za dużo oleju to jej objętość robi się jeszcze mniejsza, przez co traci się zalety komory negatywnej, a podczas głębszego ugięcia robi się w niej takie podciśnienie, że zaczyna działać jak druga komora pozytywna i damper ma bardziej progresywną charakterystykę ugięcia, przez co można odnieść wrażenie, że zrobił się twardszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kabe30 Napisano 7 Marca 2020 Autor Udostępnij Napisano 7 Marca 2020 Godzinę temu, Davi_Serwis napisał: Tak mi się jeszcze przypomniało. Jeśli serwis, do którego dałeś damper zrobił ten sam błąd co gość z filmiku, czyli przed skręceniem komory obficie nasmarowali tłoczysko, to z tego może wynikać to, że damper jest twardszy. Komora negatywna jest bardzo mała, jak da się za dużo oleju to jej objętość robi się jeszcze mniejsza, przez co traci się zalety komory negatywnej, a podczas głębszego ugięcia robi się w niej takie podciśnienie, że zaczyna działać jak druga komora pozytywna i damper ma bardziej progresywną charakterystykę ugięcia, przez co można odnieść wrażenie, że zrobił się twardszy. Rozumiem, że z tym problemem muszę się pogodzić do następnego przeglądu....nic..będę jeździł i jak coś zaszwankuje to pomyśle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team durnykot Napisano 8 Marca 2020 Mod Team Udostępnij Napisano 8 Marca 2020 12 godzin temu, Davi_Serwis napisał: to nawet nie jest filmik Foxa tylko jakieś Mojo Suspension Jakieś......Podejrzewam, że mógłbyś się od nich duuuużo nauczyć. Wypowiadasz sporo krytycznych uwag pod adresem filmiku i kompetencji gościa na filmie sama pokazując się z nieco rzemieślniczej strony. 12 godzin temu, Davi_Serwis napisał: Robiąc serwis tylko w komorze nie trzeba za każdym razem wymieniać tych uszczelek co widać na filmiku, Uszczelki komory powietrznej należy wymieniać przy każdym serwisie komory ( choćby ze względu na możliwe uszkodzenia i potencjalne nieszczelności). 12 godzin temu, Davi_Serwis napisał: Jeśli masz damper DPS lub coś starszego to w tej komorze jest prawdopodobnie 500 PSI Standardowe starsze Float ( Rp23) miały ciśnienie rzędu 300 psi, Boots- zależne od ustawień. DPS mają 500 PSI. 12 godzin temu, Davi_Serwis napisał: Tak idzie, ale jak w domowych warunkach napompujesz sobie powietrze w miejsce azotu to nic się nie stanie. To pisze przedstawiciel serwisu? Serio? Oczywiście nic się nie stanie, ale że w cięższych warunkach tłumik może nie pracować jak należy to pewnie wina smogu. Nie podważam Twoich kompetencji ( choć nie mam zamiaru ich sprawdzać ),ale jeśli piszesz cokolwiek jako przedstawiciel serwisu to warto zachować jakiś poziom wypowiedzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Punkxtr Napisano 8 Marca 2020 Udostępnij Napisano 8 Marca 2020 A ja chciałbym dodatkowo zobaczyć pompowanie komory IFP w Foxie przez "zwykłego" rowerzystę (czymkolwiek, niech będzie to nawet powietrze) w domowych warunkach do wymaganego ciśnienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 8 Marca 2020 Udostępnij Napisano 8 Marca 2020 No wyobraź sobie, że się da. Do 350-370 pompowałem bo tyle było wymagane- pompka Beto z manometrem do 400 psi. Uczciwie napiszę, że szło bardzo ciężko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.