misiaq25 Napisano 1 Marca 2020 Napisano 1 Marca 2020 Witam poszukuję roweru dla kobiety (161cm) do 1300 zł, na szutrowo asfaltowe drogi. Myślałem o rowerach trekingowych typu ? https://allegro.pl/oferta/rower-trekkingowy-damski-28-kross-explorer-1-0-l19-8295156794 https://allegro.pl/oferta/mocna-lazaro-senatore-v2-ldy-acera-kaseta-19bialy-8061616203 https://allegro.pl/oferta/rower-spartacus-premier-3-0-damka-trekking-2019-8384193928 czy możecie pomóc w wyborze ewentualnie doradzić coś innego ?
Mod Team bogus Napisano 1 Marca 2020 Mod Team Napisano 1 Marca 2020 Jeśli nie ma to być rower do miasta i z czasem do ambitniejszego jeżdżenia to nie kupiłbym trekinga tylko fitnessa. Na trekingu z takim osprzętem i dodatkami typu bagażnik, błotniki itp. rower robi się bardzo ciężki i zniechęca do częstszej eksploatacji. Podaję pierwszy z brzegu rower o którym pomyślałem przy okazji twojego tematu: https://www.decathlon.pl/rower-trekkingowy-riverside500-id_8405209.html
misiaq25 Napisano 1 Marca 2020 Autor Napisano 1 Marca 2020 Teraz, bogus92 napisał: Jeśli nie ma to być rower do miasta i z czasem do ambitniejszego jeżdżenia to nie kupiłbym trekinga tylko fitnessa. Na trekingu z takim osprzętem i dodatkami typu bagażnik, błotniki itp. rower robi się bardzo ciężki i zniechęca do częstszej eksploatacji. Wiem że waga roweru rośnie, jednak nie chciałbym rezygnować z tych dodatków
cienkun Napisano 1 Marca 2020 Napisano 1 Marca 2020 Bagażnik waży 0,8kg błotniki 0,2? 1 kg to nie jest waga którą się odczuwa przy eksploatacji a moim zdaniem błotniki i bagażnik są bardzo ważne w rowerze bo jazda po deszczu na rowerze bez błotników kończy się pobrudzeniem całego ubrania, a bagażnik jest przydatny żeby choćby przywieźć koszyk truskawek z działki albo cokolwiek.
Mod Team bogus Napisano 1 Marca 2020 Mod Team Napisano 1 Marca 2020 W takim razie Spartacus jako jedyny ma kasetę zamiast wolnobiegu i to wziąłbym pod uwagę, ale jeśli przyszłej użytkowniczce podoba się inny to tym sugerowałbym się najbardziej. W tym przedziale cenowym wielkich różnic między modelami nie będzie.
cienkun Napisano 1 Marca 2020 Napisano 1 Marca 2020 lazaro też ma kasetę i moim zdaniem rozsądniej dobrany napęd. Przednia przerzutka lepsza.
misiaq25 Napisano 1 Marca 2020 Autor Napisano 1 Marca 2020 Teraz, bogus92 napisał: W takim razie Spartacus jako jedyny ma kasetę zamiast wolnobiegu i to wziąłbym pod uwagę, ale jeśli przyszłej użytkowniczce podoba się inny to tym sugerowałbym się najbardziej. W tym przedziale cenowym wielkich różnic między modelami nie będzie. Lazaro też na kasecie
Mod Team bogus Napisano 1 Marca 2020 Mod Team Napisano 1 Marca 2020 Teraz, cienkun napisał: Bagażnik waży 0,8kg błotniki 0,2? 1 kg to nie jest waga którą się odczuwa przy eksploatacji a moim zdaniem błotniki i bagażnik są bardzo ważne w rowerze bo jazda po deszczu na rowerze bez błotników kończy się pobrudzeniem całego ubrania, a bagażnik jest przydatny żeby choćby przywieźć koszyk truskawek z działki albo cokolwiek. Zgadza się, jeśli tego potrzebujesz. Powiem tak, z doświadczenia. Moja luba miała rower miejski, kupiliśmy najtańszego MTB za 800 zł i różnica w wadze roweru to prawie 4 kg i to da się odczuć przy każdej jeździe. Sprzęty tego typu ważą często po 18 kg.
cienkun Napisano 1 Marca 2020 Napisano 1 Marca 2020 18 kg to nie jest jakoś dużo tak naprawdę. Tego nie czuć w użytkowaniu miejskopodmiejskim ani trochę. Chyba, że nosisz rower na piętro któreś.
Mod Team bogus Napisano 1 Marca 2020 Mod Team Napisano 1 Marca 2020 Uwierz mi że czuć. Przy rowerze ważącym 18 kg każda wycieczka to była mordęga i walka o przetrwanie. Doszło do tego że luba nie chciała jeździć (żeby nie było mówię o ścieżkach asfaltowych, eventualnie ubity szuter). Po zmianie roweru sama zaczęła mnie wyciągać na rower i uśmiech pojawił się na twarzy w trakcie jazdy.
cienkun Napisano 1 Marca 2020 Napisano 1 Marca 2020 Ej, wiem jak się jeździ na rowerze który waży od 8 do 20 kg i z moich doświadczeń waga nie jest tak istotna jak choćby ogumienie, czy czystość i stan łożysk. Śmigam na holendrach do 40 km dziennie
Mod Team bogus Napisano 1 Marca 2020 Mod Team Napisano 1 Marca 2020 Nie twierdzę, że to nie jest możliwe, jednak znacznie uprzyjemnia jazdę. Takie sprawy jak stan techniczny pomijam, bo w moim przypadku wszystko było zrobione na tip top.
Gość Napisano 2 Marca 2020 Napisano 2 Marca 2020 Zastanawia mnie zawsze ten "nacisk" na osprzęt. Ale wystarczy zadać sobie proste pytanie: Czy amator będzie jeździł rowerem po deszczu, w nocy po buły w biedronce? Na początek kupić najprostszy rower - goły, lekki z fajnymi gumami. To ma się toczyć samo i zachęcać do jazdy. Pani/pan po kilku jazdach w słoneczne niedzielne południe ma pomyśleć - ale fajnie chcę jeździć dalej.
wkg Napisano 2 Marca 2020 Napisano 2 Marca 2020 Bo najłatwiej pisać o osprzęcie, porównać tabelki ... No i obwieszony zbędną biżuterią rower wygląda na "porządny" A potem można założyć następny wątek "Jak odchudzić" : )
Pablo59 Napisano 2 Marca 2020 Napisano 2 Marca 2020 Polećmy gościowi zatem coś lekkiego 3x6 z wolnobiegiem i niech mu się lekko i frajdowo toczy ku radości na twarzy - do pierwszego dupnięcia....
wkg Napisano 2 Marca 2020 Napisano 2 Marca 2020 Może jak się nie ma nic do powiedzenie lepiej nic nie pisać ?
Mod Team bogus Napisano 2 Marca 2020 Mod Team Napisano 2 Marca 2020 Panowie, przecież nikt nie napisał, że rowery różnią się znacznie sprzętowo. Jedyne na co została zwrócona uwaga to kaseta zamiast wolnobiegu. 34 minuty temu, Danuel napisał: Na początek kupić najprostszy rower - goły, lekki z fajnymi gumami. To ma się toczyć samo i zachęcać do jazdy. Pani/pan po kilku jazdach w słoneczne niedzielne południe ma pomyśleć - ale fajnie chcę jeździć dalej. W 100% się z tym zgadzam, ma być lekko i przyjemnie, a rowery obwieszone często zbędnymi gadżetami mogą spowodować frustrację i niechęć do dalszej jazdy.
Mod Team bogus Napisano 2 Marca 2020 Mod Team Napisano 2 Marca 2020 Ja ze swojej strony już zaproponowałem fitnessa z Decathlonu. Lekki, fajny rower, który na pewno nada się do pomykania po mieście i ścieżkach rowerowych. zawsze do tego roweru można domontować gadżety jeśli są konieczne. Ewentualnie jeśli bagażnik i błotniki to mus to można poszukać takiego sprzętu także w Decathlonie.
wkg Napisano 2 Marca 2020 Napisano 2 Marca 2020 Myślałbym też o rowerze crossowym - cięższy od fitnessów ale lżejszy od trekkinga (będziecie jeździć z sakwami ? ) no i bez pochłaniającej moc elektrowni w piaście. Wszystko zależy od nawierzchni - czy raczej równo czy nie. Jeżeli korzenie, dziury to amortyzator raczej będzie potrzebny a jeżeli nie to myślałbym o czymś w stylu fitnessa.
Pablo59 Napisano 6 Marca 2020 Napisano 6 Marca 2020 W dniu 2.03.2020 o 10:09, wkg napisał: Może jak się nie ma nic do powiedzenie lepiej nic nie pisać ? Przeczytaj zatem swój post nad moim - sam zacząłeś "żarty" , więc osso chodzi, "purysto" ?? A do nabywcy - skrobnij kilka zdań opinii jak już sprzęt dotrze i zostanie złożony i objeżdżony, będzie więcej pożytku dla potomności - szczególnie czy jeździec będzie czuł jak mu prądnica moc z żył i mięśni wysysa ...
Pablo59 Napisano 6 Marca 2020 Napisano 6 Marca 2020 Dużo pracy nad poczuciem humoru cię czeka - chociaż nie, nie ma najmniejszej nadziei ...
misiaq25 Napisano 6 Marca 2020 Autor Napisano 6 Marca 2020 11 godzin temu, Pablo59 napisał: Przeczytaj zatem swój post nad moim - sam zacząłeś "żarty" , więc osso chodzi, "purysto" ?? A do nabywcy - skrobnij kilka zdań opinii jak już sprzęt dotrze i zostanie złożony i objeżdżony, będzie więcej pożytku dla potomności - szczególnie czy jeździec będzie czuł jak mu prądnica moc z żył i mięśni wysysa ... jaka prądnica ? póki co pogoda nie sprzyja ale pierwsze wrażenie dobre
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.