[oświetlenie] Czerwony odblask w rowerze

[emes83]

Cześć,

Rozszerzające temat, czerwony odblask jest obowiązkowym elementem wyposażenia, generalnie nie zwracałem nigdy na to uwagi (w rowerach miejskich/holendrach, czy górskich jest jakoś w standardzie - teraz w sumie to widzę), w obecnych roweruch, w sumie widzę, że nic nie ma, kupiłem miurwoodsa i na wyposażeniu nie ma nawet dzwonka (ale to nie temat o dzwonku). 

Czerwone światełko, jak sobie z tym radzicie? W sklepach wybór znikomy, stosujecie jakieś naklejki odblaskowe (jeśli tak to czy to legalne? - gdzieś w necie znalazłem, że to wątpliwe), może jakeś odblaski na widelec? Jak robicie?

Pozdrawiam
emes

[Dziubek]

Masz za 5 zł lampkę z Chin https://diodek.pl/genialna-lampka-rowerowa-na-tyl-za-5-zl/, bądź w kraju za 10 zł ją kupisz. Jak chcesz większą moc to Walle, maglowany na forum do znudzenia. Odblaski traktuj jako dodatek, takie moje zdanie.

[Quell]

5 minut temu, Dziubek napisał:

Odblaski traktuj jako dodatek, takie moje zdanie.

Z tym,w zeszłym roku miałem zabawną sytuację.

W zeszłym roku chyba (albo dwa),zabawni panowie mieli akcję na sprawdzanie numerów ram,przy okazji kontrola oświetlenia i dzwonka.

Jeżeli ktoś miał wszystko poza odblaskami,było w zasadzie upomnienie,ale za "niemanie" odblasku i dzwonka już mandat,jedna znajoma dostała,o oświetleniu już nie wspomnę 

W sumie na całe życie rowerowe,pierwszy raz taka kontrola.

Z odblaskami radzę sobie tak.

 

 

[Dziubek]

Teraz, Quell napisał:

Jeżeli ktoś miał wszystko poza odblaskami,było w zasadzie upomnienie,ale za "niemanie" odblasku i dzwonka już mandat,jedna znajoma dostała,o oświetleniu już nie wspomnę 

Może źle to napisałem ale chodziło mi aby priorytet miały światła a później ew. odblaski. Ja bez świateł się nie ruszam, nawet za dnia mam coś przypięte aby było. Oczywiście lampka na froncie ma też świecić tak aby po zmroku można było z nią jakoś jechać.

Co do kontroli, nigdy mnie nie zatrzymali a odblaski jedyne jakie mam to na ubraniu czy torbie podsiodłowej.  

[emes83]

Dzięki, do tego zmierzam, w prawie odblaski są obowiązkowe (tylny czerwony) + dzwonek. Światła to oczywistość, stąd pytanie czy warto w ogóle zawracać sobie głowę tym odblaskiem - właściwie takie jest prawo (światło + odblask - czy na odwrót). Zatem czy taka naklejka odblaskowa wystarczy, czy trzeba szukać czegoś właściwego. Czy może po prostu czerwona lampka z tyły zamieszczona na stałe (nie ważne czy świeci czy nie) będzie OK.

[Dokumosa]

Kup lampkę na tył która łączy oba te elementy i po problemie.

[Quell]

Teraz, emes83 napisał:

Zatem czy taka naklejka odblaskowa wystarczy,

Wystarczy,na tył czerwona,na przodzie w mtb mam czarny odblask.

Jeżeli będą mieli jakąś akcję,normalnie jeżeli masz oświetlenie nawet się nie przyczepią,bardziej nadgorliwi dzwonek,odblaski już ci najgorliwsi 

[emes83]

Dzięki, wszystko jasne, tak tez zrobię. Może jeszcze przy temacie, Mactronic Walle ma zdaje sie wbudowany odblask, a kojarzycie może czy Sigma Nuget (https://hermesplus.pl/pl/p/Tylna-Lampka-Rowerowa-Sigma-Nugget-II-Flash/23117841?00259007738625691284) też tak może mieć? - da się to poznać po lampce. Czy trzeba pisać do sprzedawcy?

[Quell]

To z linku sigmy i wallie ,to nie odblask a kolimator.

Przykładowa z odblaskiem.

 

https://x-bike.pl/lampki-rowerowe/4343-lampka-bateryjna-tylna-5-x-led-2-tryby-z-odblaskiem.html

[Gość]

Też się kiedyś zastanawiałem, czy element rozpraszający światło w lampce jest uznawany za odblask. Teoretycznie po najechaniu na niego świtałem daje odbicie.

[safian]

Godzinę temu, Quell napisał:

Z odblaskami radzę sobie tak.

Bardzo popieram, taśma odblaskowa praktycznie nic nie waży a dużo daje. Tym bardziej z tyłu, gdzie jak lampka przestanie świecić to nawet nie zauważymy.

U mnie w rowerze, którym latam czasem po zmroku taśmą konturową mam oklejone częściowo tylne widełki i sztycę, do tego białą taśmę mam na przednim widelcu. No i lampki do tego, w szczególności na tylnej nie ma co oszczędzać.

W sumie nigdy nie zwracałem na to większej uwagi do czasu, kiedy sam zacząłem więcej jeździć samochodem w słabym oświetleniu. Niby głupi kawałek taśmy i lampka za 5zł... :p 

 

W tym sezonie testuję jeszcze odblask w sprayu (Lunar Pro) i to też ciekawe rozwiązanie, chociaż najlepiej sprawdza się na ubraniach, czy plecakach. Próbowałem użyć na kasku i rowerze, ale niestety drobinki odblaskowe nie trzymają się lakierowanych powierzchni i bardzo szybko odpadają. Bardzo polecam, chociaż niekoniecznie na rower, ale jeśli poruszamy się jako piesi to też warto zadbać o takie rzeczy