[Błotniki] Kands stv 900, Cross koła 28'' - jakie pełne błotniki kupić?

[Sanusz]

Póki co używałem jakiś dziadoskich błotników z hipermarketu mocowanych na śrubę nad kołem i "chwytak"(patrz zdjęcie z trasy) na ramie pod siodełkiem i w końcu powiedziałem dość. Chwytak cały czas się odgina we wszystkie strony świata i po prostu nie trzyma stabilnej pozycji. Po jezdzie w deszczu zawsze wyglądam jakby fale oceanu wyrzuciły mnie na brzeg.

 

Jestem dosyć zielony w sprawach rowerów, ale z tego co się dowiedziałem to najlepszym wyborem byłyby błotniki pełne. Nie wiem tylko jakie byłyby najlepsze i jakie pasowałyby do mojego roweru. Nie chciałbym znowu wtopić pieniędzy w jakiś szmelc i tym razem chcę zaopatrzyć się w coś porządnego. Jeżdżę amatorsko, głównie po strefach miejskich, czasem zdarzy się jakiś lekki off road przez las. Szukam czegoś w przystępnej cenie z dobrym mocowaniem którego nie trzeba co chwila poprawiać. Estetyka średnio mnie interesuję, interesuje mnie żeby były przede wszystkim praktyczne i ew. jak najbardziej lekkie żeby nie spowalniały jazdy.

[MikeSkywalker]

https://velo.pl/akcesoria/blotniki/sks-germany/atb-60-routing-42-routing-46

Sprawdź tylko czy masz mocowania pod pręty, bo jeśli nie trzeba będzie coś kombinować. 

[Sanusz]

Udało mi się znaleźć takie coś przy tylnym kole, wydaje mi się że to będzie to miejsce do mocowania prętów. Pozostaje mi już chyba go umyć i zaopatrzyć się w nowe błotniki, jak nie będą pasować to może odeślę. Dzięki za radę.

[MikeSkywalker]

Tak, to mocowania do prętów. Także wszystko będzie pasować. 

[Sanusz]

 

Tak prezentuje się w nowych błotnikach, nie miałem jeszcze szans ich wypróbować w prawdziwej ulewie, ale przejechałem po kilku kałużach i zdają się dobrze wykonywać swoje zadanie. Z prętami było troche roboty, szczególnie z jednym przy tylnym kole który z jakiegoś powodu wydawał się odrobinę za krótki i wysuwał mi się poczas jazdy, ale wepchnąłem go mocniej i dokręciłem śrubę i myślę, że powinno być okej. 

Temat do zamknięcia.

[MikeSkywalker]

Możesz trochę powyginać tylne pręty i wtedy ten krótszy nieco się wydłuży. Chyba że ten po lewej stronie jest przykrótki to można minimalnie dociąć prawe i wszystko siądzie tak jak powinno. 

Co do chlapania - tył będzie okej, a z przodu możesz sobie nieco przedłużyć błotnik - czy to oryginalnym chlapaczem np. SKS, czy kawałkiem butelki/gumy. 

[Sanusz]

Po lekkim docisnięciu i dokręceniu wydaje się być już w porządku, ale jeśli kiedyś będzie coś nie tak na pewno nie omieszkam skorzystać z porady.

Rzeczywiście przód można by jeszcze trochę przedłużyć bo odrobinę jeszcze chlapie, ale na razie nie chlapało na mnie czy na rower, tylko na przednią część przedniego błotnika. Jeżeli zacznie mi się to dawać we znaki to spróbuję coś tam jeszcze doczepić.

Dzięki za pomoc.