[Obręcz] Pękniecie dookoła nypla

[BMXdoPieca]

Obręcz (Dartmoor Raider lub Raider V2, nie pamiętam a nie ma oklein) miałem w planie i tak wymienić całe koło dla nowej piasty, więc specjalnie mi nie szkoda. Pytanko czysto teoretyczne, jak to się stało się, co mogło być przyczyną? Planowałem zrobić przekładkę kółka do roweru brata tylko nie wiem czy to aby bezpieczne (pomijam uszczelnienie dziury). Nie połamie się młody?

 

 

 

 

Ps, nie karćcie za luźny wentyl

[Quell]

Obręcz bez szału jakościowego+centra koła+dodatkowe naprężenia=efekt jak na foto 

[Gość]

Teraz, Quell napisał:

Obręcz bez szału jakościowego

No jak to? Przecież jeszcze nie tak dawno autor zapewniał że to jedne z najlepszych obręczy jakie można dostać.

4 minuty temu, BMXdoPieca napisał:

Planowałem zrobić przekładkę kółka do roweru brata tylko nie wiem czy to aby bezpieczne (pomijam uszczelnienie dziury).

Pytasz na poważnie? Przecież to się nadaje na śmietnik...

[Quell]

Teraz, skom25 napisał:

No jak to? Przecież jeszcze nie tak dawno autor zapewniał że to jedne z najlepszych obręczy jakie można dostać.

Nie znam tej dyskusji,ale może raczył żartować 

[BMXdoPieca]

Centry nie było żadnej a szprychy podciągałem, dbałem o to.

Latam nie małe hopy, myślisz że to raczej wina lądowania na płasko czy raczej klinu tylnym kołem?

Mały (45-50kg) skacze co najwyżej 20cm krawężniki, ewentualnie jeździ sobie na pumpie. Mogę mu przełożyć to kółko ze czystym sumieniem? Dopiero zdążyłem go zarazić bakcylem, tylko nie chce żeby stracił zapał bo się pościerał czy złamał rękę przez pękniętą w pół obręcz.

[Quell]

Teraz, BMXdoPieca napisał:

a szprychy podciągałem, dbałem o to

Z tensometrem ?

Właśnie takie dociąganie/przeciąganie + to co wcześniej ,i mamy efekt.

Waga mało istotna,a obręcz osobiście dałbym na złom.

[Gość]

Teraz, Quell napisał:

Nie znam tej dyskusji,ale może raczył żartować 

Pomyłka. Pisał o Dartmoor, ale innym modelu.

Teraz, BMXdoPieca napisał:

Centry nie było żadnej a szprychy podciągałem, dbałem o to.

A wiesz że "podciągając" w którymś momencie można zrobić więcej złego niż dobrego?

Teraz, BMXdoPieca napisał:

Mogę mu przełożyć to kółko ze czystym sumieniem?

Spokojnie przekładaj. Jak pęknie Ci rama, to też mu daj, szkoda sprzętu.

[Janu_sz]

Ten post to jakaś prowokacja przecież, a wy się udzielacie.

[BMXdoPieca]

Teraz, skom25 napisał:

Pomyłka. Pisał o Dartmoor, ale innym modelu.

Zgadza się

 

Teraz, skom25 napisał:

A wiesz że "podciągając" w którymś momencie można zrobić więcej złego niż dobrego?

Słuszna uwaga, ale raczej nie były napięte na max a ni luźne też nie były

 

Teraz, skom25 napisał:

Spokojnie przekładaj. Jak pęknie Ci rama, to też mu daj, szkoda sprzętu. 

Pęknieta rama a koło to trochę inna sprawa. Nie ukrywam że chce jak najmniej dokładać do obecnego roweru, bo jak nie straci zajawki to zaraz będzie chciał zmienić sprzęt na nowy, a dodatkowa kasa w kieszeni zawsze się przyda po zakupie sprzętu na jakieś upgrade'y etc

[Gość]

Napiszę Ci wprost. Weźmiesz odpowiedzialność jak brat będzie jechał ulicą, wjedzie w studzienkę, koło się złoży i zablokuje się w ramie powodując wypadek z innym uczestnikiem ruchu? Są rzeczy na których się nie oszczędza, trochę wyobraźni. To koło to szmelc i jego miejsce jest na śmietniku.

[BMXdoPieca]

W takim sobie powieszę obręcze na ścianie a szprychy zostawię bo są dobre a piastę dam małemu żeby się co podszkolił w serwisie bo na razie to on tylko jeździ, usterkami martwię się ja :p

 

Nie zakładając nowego tematu, na jakie funbike'i pod ~140cm do ok. 3 tysięcy złoty warto patrzeć oprócz horneta juniora? Dirtówki nie wchodzą w grę

39 minut temu, BMXdoPieca napisał:

Mały (45-50kg)

Poprawka, ok 30kg.

[KSikorski]

Teść mojego brata zginął w lipcu przez pękniętą obręcz, która spowodowała zablokowanie koła i katapultę na równym, asfaltowym zjeździe.

https://nowiny24.pl/tragedia-w-bieszczadzkiej-steznicy-rowerzysta-w-kasku-uderzyl-glowa-o-asfalt-pomimo-reanimacji-zmarl/ar/c1-14257063

Szczerze, nie chciałbym widzieć mózgu brata wyciekającego spod kasku, bo szkoda Ci było 80 złotych na obręcz. Spójrz sobie na rodi tryp, są pancerne i mają ekstra cenę w jednym z znanych sklepów internetowych.

13 godzin temu, BMXdoPieca napisał:

szprychy zostawię bo są dobre

Serio... 32 złote za sapimy leader vs mózg wyciekający spod kasku. Spoko.

[Gość]

Dlatego w każdym temacie piszę to samo. Jeżeli dana część, nie ważne jaka, nosi jakiekolwiek oznaki zużycia czy jest pęknięta, to jej miejsce jest na śmietniku. No ale w Polsce wszystko się spawa, klei i robi Bóg wie co jeszcze, bo może pociągnie jeden czy dwa sezony.

O przypadku z tego wątku nie wspomnę, bo to przecież jest wywalona dziura a nie pęknięcie.

[michuuu]

Temat uważam za wyczerpany.

Zamykam.