madz.madzik Napisano 21 Stycznia 2020 Napisano 21 Stycznia 2020 Hej, wkręciłam się w jazdę rowerem po górach i chciałabym zainwestować tym razem już w rower na lata (kogo ja oszukuję?). W planach mam duże ilości szlaków górskich (m.in. Carpatia Divide) , trochę bike parków i oderwanie się od ziemi (z tym na razie cienko), ale przede wszystkim trudniejsze szlaki. Poszukuję czegoś, co spełni wszystkie te oczekiwania i padło na te dwa rowery: Radon Slide Trail 8.0 2020 Canyon Strive CF 5.0 Przeczytałam zilion recenzji, zrobiłam tabelkę z porównaniem... i wciąż nie wiem Głównie jeżdżę po szlakach (obecnie na 29'' z 130 mm skoku) i mam wrażenie, że mój obecny rower niezbyt pewnie mnie niesie. Wiem, że chodzi o skilla i mam zamiar go rozwijać, ale chciałabym to robić na rowerze, który może więcej. Boję się jednak, że Strive to będzie zbyt na wyrost, a z drugiej strony boję się, że Radon to będzie za mało. To rozumowanie wcale nie musi być racjonalne. I czuję wręcz, że w ogóle racjonalne nie jest. Stąd też ten post. Ktoś by coś polecił, podpowiedział, walnął w łeb i kazał zainwestować w szkolenia zamiast w nowy rower (nie! chcę nowy rower!)? Cokolwiek?
radko10 Napisano 22 Stycznia 2020 Napisano 22 Stycznia 2020 Pomyśl o EMTB, to pewno będzie rower w góry na lata.
erzurum Napisano 22 Stycznia 2020 Napisano 22 Stycznia 2020 @radko10 Żartowniś Oba rowery mocno przerośnięte na wyścig typu Carpatia Divide.
Dokumosa Napisano 22 Stycznia 2020 Napisano 22 Stycznia 2020 Z zapasem wystarczy coś pokroju Canyon Neuron CF 9.0 a będzie ze 2kg lżej. W outlecie mają jeszcze trochę rocznika 2019 w cenie ~12k.
Galvatron Napisano 22 Stycznia 2020 Napisano 22 Stycznia 2020 Ja dorzucę Ibisa Ripmo AF: https://www.1enduro.pl/bikeporn-ibis-ripmo-af-2020/ W sieci znajdziesz masę recenzji, zwłaszcza wersji kompozytowej. Po rabacie wersja SLX powinna się zmieścić w budżecie. Polskim dystrybutorem Ibisa jest Beastie Bikes.
m0d Napisano 22 Stycznia 2020 Napisano 22 Stycznia 2020 17 godzin temu, madz.madzik napisał: walnął w łeb i kazał zainwestować w szkolenia zamiast w nowy rower Dokładnie tak A jak nie szkolenia to po prostu wyjazdy w fajny teren. Większość naszych rowerowych zakupów to zwykłe fanaberie i nasłuchanie się opinii, że na tym to się nie da ale tu o jest taki nowy, fajny, nowoczesny sprzęt co może więcej. Potem forum i gromadka onanistów doradzających coraz to inne modele i dołożenie jeszcze tylko tych kolejnych kilkuset peelenów bo to już na pewno będzie dokładnie to i będzie lepsze. I wreszcie przyjeżdża wymarzony sprzęt, a my nadal zostajemy w czarnej de z tym skillem, ale przecież nowy sprzęt więcej wybaczy więc i tak możemy więcej (takie typowe tłumaczenie) i jeszcze się nauczymy go wykorzystywać (co zwykle nie następuje).
Dokumosa Napisano 22 Stycznia 2020 Napisano 22 Stycznia 2020 Niby tak, ale czasami nic tak nie cieszy jak nowa zabawka
HurtLocker Napisano 23 Stycznia 2020 Napisano 23 Stycznia 2020 Strive bedzie bardziej uniwersalny, Slide ma nieco dziwny widelec, Fox 36 ale z zaledwie 150 mm skoku. Zreszta oba rowery to enduro na zawieszeniu Foxa. Slide na drozszy widelec ale prawdopodobne nie skorzystasz z ekstra tuningu jaki to oferuje, to dla ludzi ktorzy lubia sie bawic i ustawiac zawieszenie optymalnie pod konkretny typ terenu. Oba rowery nadaja sie do bike parku i do skakania (Strive nieco bardziej z racji wiekszego skoku). Jedyny minus jaki widze to hamulce Sram Guide T w Strivie, nie sa zbyt mocne ale szczerze mowiac nie wiem jak sprawuja sie Magury w Slidzie. Majac taki dylemat wybralbym Strive'a. Za jakis czas pomyslalbym nad wymiana hamulcow na Sram Code.
wkg Napisano 23 Stycznia 2020 Napisano 23 Stycznia 2020 W dniu 21.01.2020 o 18:53, madz.madzik napisał: Poszukuję czegoś, co spełni wszystkie te oczekiwania i padło na te dwa rowery: Radon Slide Trail 8.0 2020 Canyon Strive CF 5.0 Ciężkie, Canyon prawie 16 kg. Ty chcesz też na tym podjeżdżać czy taki przywyciągowy DH ? Carpatia Divide ? Hmmm ...
radziuGD Napisano 23 Stycznia 2020 Napisano 23 Stycznia 2020 Te obecne 130 skoku, to co to jest konkretnie?
madz.madzik Napisano 23 Stycznia 2020 Autor Napisano 23 Stycznia 2020 W dniu 22.01.2020 o 08:00, erzurum napisał: Oba rowery mocno przerośnięte na wyścig typu Carpatia Divide. @erzurum Przecież nie tylko na ten wyścig chcę rower Tak się składa, że na nim będę musiała jechać, bo innego już raczej nie kupię. A swoją drogą, jaki rower byś polecił na Carpatię? W dniu 22.01.2020 o 12:29, m0d napisał: Dokładnie tak A jak nie szkolenia to po prostu wyjazdy w fajny teren. Większość naszych rowerowych zakupów to zwykłe fanaberie i nasłuchanie się opinii, że na tym to się nie da ale tu o jest taki nowy, fajny, nowoczesny sprzęt co może więcej. Potem forum i gromadka onanistów doradzających coraz to inne modele i dołożenie jeszcze tylko tych kolejnych kilkuset peelenów bo to już na pewno będzie dokładnie to i będzie lepsze. I wreszcie przyjeżdża wymarzony sprzęt, a my nadal zostajemy w czarnej de z tym skillem, ale przecież nowy sprzęt więcej wybaczy więc i tak możemy więcej (takie typowe tłumaczenie) i jeszcze się nauczymy go wykorzystywać (co zwykle nie następuje). W dniu 22.01.2020 o 12:41, Dokumosa napisał: Niby tak, ale czasami nic tak nie cieszy jak nowa zabawka @Dokumosa @m0d I obaj macie rację 4 godziny temu, wkg napisał: Ciężkie, Canyon prawie 16 kg. Ty chcesz też na tym podjeżdżać czy taki przywyciągowy DH ? Carpatia Divide ? Hmmm ... Chcę podjeżdżać 3 godziny temu, radziuGD napisał: Te obecne 130 skoku, to co to jest konkretnie? Marin Rift Zone 3 2019
m0d Napisano 23 Stycznia 2020 Napisano 23 Stycznia 2020 Teraz, madz.madzik napisał: Marin Rift Zone 3 2019 To, przepraszam, czego temu roweru brakuje pod kątem tego co chcesz robić?
wkg Napisano 23 Stycznia 2020 Napisano 23 Stycznia 2020 Godzinę temu, madz.madzik napisał: Chcę podjeżdżać To nie szukaj rowerów do zjazdu. Te Enduro to tak naprawdę zjazdowe maszyny. A na podjazdy dla dziewczyny - moim zdaniem zupełnie nie pasują.
erzurum Napisano 23 Stycznia 2020 Napisano 23 Stycznia 2020 2 godziny temu, madz.madzik napisał: @erzurum Przecież nie tylko na ten wyścig chcę rower Tak się składa, że na nim będę musiała jechać, bo innego już raczej nie kupię. A swoją drogą, jaki rower byś polecił na Carpatię? Z tego co widzę, czytam to rower na te konkretne zawody już masz.
radziuGD Napisano 24 Stycznia 2020 Napisano 24 Stycznia 2020 Mógłby mieć odrobinę bardziej płaską główkę, jednak 67,5 to też nie tragedia. Skoku definitywnie bym nie dokładał, jedynie zamuli to rower w bardziej uniwersalnym niż tylko zjazdowym zastosowaniu.
dovectra Napisano 24 Stycznia 2020 Napisano 24 Stycznia 2020 17 godzin temu, madz.madzik napisał: Marin Rift Zone 3 2019 chmm... Źle nie jest NIe wiem czy będzie jakaś super różnica pomiędzy tym co masz o tym co chcesz mieć.....
wkg Napisano 24 Stycznia 2020 Napisano 24 Stycznia 2020 17 godzin temu, madz.madzik napisał: Chcę podjeżdżać Tak sobie myślę, że powinnaś zweryfikować swoje poglądy na jeździe próbnej. Bo chcesz wskoczyć na sprzęt zupełnie niedostosowany do tego co chcesz robić. Znajdź podobny rower - np. Whyte 170 (z Canyonem to trudne) i weź na testy na jakąś górkę. Mam nadzieję, że w KRK macie sklep. Mnie kilka podjazdów skutecznie wyleczyło z takiego dużego skoku. Dodatkowo to walenie pedałami w podłoże :/ Ale zjeżdża - fakt - bajkowo
HurtLocker Napisano 24 Stycznia 2020 Napisano 24 Stycznia 2020 1 godzinę temu, dovectra napisał: chmm... Źle nie jest NIe wiem czy będzie jakaś super różnica pomiędzy tym co masz o tym co chcesz mieć..... Taka roznica jak miedzy lekkim trailem a enduro, wolniejsze podjazdy i znacznie wiecej zabawy na zjazdach i w bike parkach.
dovectra Napisano 24 Stycznia 2020 Napisano 24 Stycznia 2020 W dniu 21.01.2020 o 18:53, madz.madzik napisał: W planach mam duże ilości szlaków górskich (m.in. Carpatia Divide) , trochę bike parków i oderwanie się od ziemi A to się nie znam, ja bardziej włóczy-kij (-kół?) (czyli enduro?).
HurtLocker Napisano 24 Stycznia 2020 Napisano 24 Stycznia 2020 Teraz, dovectra napisał: A to się nie znam, ja bardziej włóczy-kij (-kół?) (czyli enduro?). Jak turystyka rowerowa to raczej nie enduro, trasy enduro zwykle nie sa dluzsze niz 25 km. Termin wzial sie stad, ze na zawodach trzeba samodzielnie dotrzec na poczatek odcinka (podjazd), czas nie jest naliczany, aby moc zjechac pozniej juz z pomiarem czasu. Na co dzien to rower do wszystkiego poza dlugimi trasami.
radziuGD Napisano 24 Stycznia 2020 Napisano 24 Stycznia 2020 Czyli AllMountain - to samo co enduro tylko bez pomiaru czasu i przez cały dzień, oraz nie trzeba udawać, że 160 skoku jest konieczne więc 130 zazwyczaj wystarcza
dovectra Napisano 24 Stycznia 2020 Napisano 24 Stycznia 2020 6 minut temu, HurtLocker napisał: Na co dzien to rower do wszystkiego poza dlugimi trasami. 6 minut temu, HurtLocker napisał: Termin wzial sie stad, ze na zawodach trzeba samodzielnie dotrzec na poczatek odcinka (podjazd), czas nie jest naliczany, aby moc zjechac pozniej juz z pomiarem czasu. Ja pierdziu.. To się gubię trochę. Stary jestem. Za młodu jak się chciało gdzieś jechać to się jechało ( czasem asfalt, czasem pola i lasy, czasem góry i pagóry) wedle fantazji. A rower był jeden taki mutant, z czego -bądź złożony.... Ps. Nie marudzę , teraz jest lepiej , mamy fulle , sztywniaki, gravele endurance, itp....
HurtLocker Napisano 24 Stycznia 2020 Napisano 24 Stycznia 2020 Teraz, radziuGD napisał: Czyli AllMountain - to samo co enduro tylko bez pomiaru czasu i przez cały dzień, oraz nie trzeba udawać, że 160 skoku jest konieczne więc 130 zazwyczaj wystarcza Czyli poslugujac sie wspolczesna terminologia Trail. Dziewczyna napisala, ze chce poskakac w bike parku, a to wiele zmienia, i o ile na 130 mm mozna ogarnac jakis niebieski flow (pomijajac ze kat glowki (67 i okolice) bedzie sprawial, ze rower stanie sie nerwowy) tak techniczne odcinki i dropy wieksze niz 1m. Zlotym srodkiem w tym przypadku bylaby trailowka ze 150 mm skoku, zapomnialem ze w gre wchodza tez dluzsze trasy.
dovectra Napisano 24 Stycznia 2020 Napisano 24 Stycznia 2020 Tylko odnoszę wrażenie, że ten podział szczegółowy jest przez marketing kreowany... Full taki , siaki, i owaki, trudno dostrzec różnice istotne (no chyba że ci wmówią że są)
HurtLocker Napisano 24 Stycznia 2020 Napisano 24 Stycznia 2020 Teraz, dovectra napisał: Za młodu jak się chciało gdzieś jechać to się jechało ( czasem asfalt, czasem pola i lasy, czasem góry i pagóry) wedle fantazji. A rower był jeden taki mutant, z czego -bądź złożony.... W pelni rozumiem, urodzilem sie jeszcze w latach 70tych :). Branza ciagle sie zmienia, bardziej dynamicznie niz dekade czy dwie temu. Teraz, dovectra napisał: Tylko odnoszę wrażenie, że ten podział szczegółowy jest przez marketing kreowany... Full taki , siaki, i owaki, trudno dostrzec różnice istotne (no chyba że ci wmówią że są) Czy ja wiem, jezdzilem po roku trailowka, potem druga trailowka, w koncu wyladowalem na enduro i roznice sa bardzo latwo zauwazalne. Zakladajac, ze jezdzi sie w technicznym terenie i skacze w parku.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.