Skocz do zawartości

[rama] Marin Muirwoods - opinie na temat geometrii


MikeSkywalker

Rekomendowane odpowiedzi

Po korekcie pomiarów wyszło, że mam jeszcze dłuższe nogi ;) 81-82 cm. W eMce Muirwoodsa sztycę musiałem wyciągnąć do samego znaku max, a i jeszcze z centymetr by się przydało. M więc odpadła, szczególnie, że m.in. przez krótszą główkę, miałem wrażenie że jestem bardziej pochylony niż na L. Ale za to przymierzyłem sie do XL ;) i wbrew obawom spokojnie zmieścił mi się między nogami, przekrok raptem minimalnie wyższy niż w L. Ale jednak XL za bardzo mnie rozciągała, choć jeździło sie całkiem przyjemnie.

Na podstawie kilkunastu okrążeń Hali Rowerowej w Wawrze i spędzeniu tam w sumie ok 1,5 godziny wybrałem L. I po ok 30 km w warunkach typowo miejskich wydaje mi się że to idealny dla mnie wybór. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja, cóż...

Niezmiernie cieszę się że pojechałem do jednego ze sklepów obejrzeć Muirwoodsa L i porównać z Orbeą Carpe. Bo gdyby nie telefon do sklepu to nawet nie wiedziałbym że istnieje taki rower. 

I wróciłem z Carpe :D

Wniosek po rundce na Muirwoodsie (w końcu w moim rozmiarze) był szybki:

 to

nie

skręca

Rower jest po prostu zbyt grzeczny i zbyt dobrze jedzie na wprost. Pierwsze skojarzenie - Kona Unit. A taki rower już mam. Decyzję podjąłem błyskawicznie, aż jestem w szoku. Muirwoods ma dla mnie spory potencjał ale bardziej do bajkpakingowego szwendania się niż do jazdy slalomem w mieście.

Ale będzie podejście numer dwa - faktycznie Lka jest mała. A ponieważ XL nie rośnie zbytnio na długość (ale i tak jest dłuuuga) dam jej szanse jak znajdę XL gdzieś bliżej albo dalej ale "przy okazji".

Czas jednak pokaże czy nie będę szukał kolejnego roweru podobnego do Treka DS/Orbei Carpe ale full CrMo - do całorocznej poniewierki. Zobaczę też czy geo kupionego roweru się sprawdzi, bo to jest najważniejsze. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O tak, to dobre określenie. Ale wydaje mi się że dorobiłem się rasowego szosowego przecinaka, a temat Marina prawdopodobnie powróci pod koniec sezonu letniego, bo generalnie szkoda mi górala na zimę a Muirwoods z szerszą oponą byłby dobry i do codziennych dojazdów i jako zimówka w teren, z jakimś prostym napędem z piastą biegową. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Ja akurat byłem w trochę innej sytuacji, bo pojechałem kupić Marina Nicasio RC, a wyjechałem na Muirwoods w rozmiarze M (mam jakieś 168cm wzrostu).

Rower bardzo szybki, powiedziałbym, że taki miejski łobuz, którym fajnie jeździ mi się po lesie.

Rozważałem wiele rowerów, ale w Marinie głównym atutem oprócz ceny była stalowa rama i stalowy widelec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

No i zwrot akcji nastąpił taki że zdecydowałem się także na Muirwoodsa w rozmiarze L :P

Jest okej - XL nie była za duża ale jednak czułem się na niej mniej pewnie niż na mniejszym. 

Co ciekawe - na jeździe testowej i bez porównania 1:1 z jakimś fitnessem nie odczułem braku zwrotności. 

Jak przejdzie metamorfozę (koła, napęd, oświetlenie) to się pochwalę. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.03.2020 o 13:05, MikeSkywalker napisał:

No i zwrot akcji nastąpił taki że zdecydowałem się także na Muirwoodsa w rozmiarze L :P

Czyli jednak mogliśmy się umówić te dwa miesiące temu i pewnie każdy odszedłby zadowolony z transakcji :P

No i jednak dobrze się prowadzi? :D

W dniu 13.03.2020 o 22:22, MikeSkywalker napisał:

Gdyby nie to poszedłbym w 1x10, bo to chyba najlepsza i najbardziej uniwersalna opcja,

1x9 sporo taniej i z kasetą o zakresie 11-36 nie narzekałem na zakres. Mogła być też spokojnie 12-36.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, m0d napisał:

No i jednak dobrze się prowadzi? :D

Nie wiem. Pewnie po kilku trasach na obu wspomnianych rowerach będzie można coś więcej powiedzieć. Wstępne wnioski są wyżej, na pewno Marinowi bliżej do Kony Unit niż poprzedniego fitnessa z którego się przesiadłem. A wszytko wyjdzie po całym sezonie, jak i w przypadku poprzedniego roweru. 

Co do samego roweru to nowe części wykorzystam do innego roweru, a do Mariana wrzuciłem to co i tak już miałem. Czy zostanie Nexus czy Sturmey 3-biegowy, czy jeszcze inna piasta z biegami, czy singiel - wyjdzie w praniu. 

No i koledzy z branży dali dobry rabat :P

4 godziny temu, m0d napisał:

1x9 sporo taniej i z kasetą o zakresie 11-36 nie narzekałem na zakres.

Jak górek nie ma to i owszem. W zimówce mam teraz 1x9 chyba nawet 11-34 bo taka kaseta była pod ręką i spokojnie wystarcza. 

Ale jak ktoś chce większy zakres to kaseta 10sp 11-42 jest już na tyle tania że można iść w tę stronę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...