Skocz do zawartości

[komputer] Garmin Edge 530 - czy na pewno?


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

530 i 830 trzymają zdecydowanie dłużej na baterii niż 1030. Kwestia bardziej energooszczędnego procesora.

No i PS: wcale to nie jest drogo, jeżeli się na rowerze spędza trochę godzin tygodniowo i przeliczycie, że starczy Wam ten komputer na jakieś 4-5 lat i wiele wiele tysięcy kilometrów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm ... wiesz, no niby tak : ) 

Ale komputerek za 3k, trenażer za 5k, pomiar mocy za 1,2k, nowe koła za ileśtam i się robi powoli onanizm sprzętowy : )

Co do baterii - mi wystarcza na kilkanaście godzin i zawsze jeszcze zostaje - jeżdżę z podłączonym pulsometrem, czujnikiem mocy, kadencji, szybkości i telefonem, nie przełączam ekranu w tryb energooszczędny. 

Tak w sumie to czasami brak mi ekranu dotykowego ale i tak zawsze równolegle używam porządnej mapy turystycznej - na tej Garmina jest widoczna co prawda każda ścieżka,  zadziwiająco to jest wszystko dokładne ale nie ma zaznaczonych punktów orientacyjnych typu bunkry, starych szlaków PTTK itd ....  

Bardzo się polubiłem z tym 530 a już szczególnie odkąd odkryłem, że w zestawie mam pilota :D

Coś ostatnio mi szwankuje synchronizacja ze Stravą i TP po ostatniej aktualizacji androida (albo Garmina, były w tym samym czasie) ale to pewnie kwestia jakiś ustawień, nie chce mi się na razie szukać bo WiFi wszystko hula. Czekam jeszcze na okazję przetestowania climba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie w 5.50 synchro bez zmian, wszystko szybko leci do Endo, Stravy, Garmina i TrainingPeaks. Natomiast nazwy Wifi się nie wyświetlają :) coś lekko tam skaszanili.

 

A co do cen - każdy ma swoje preferencje. Jeden woli kupić karbonowe koła za 6000zł a drugi wziąć nowe auto w leasing miast „tułać się” kilku lub kilkunasto letnim. Inny wyda na fotografię i nowy obiektyw 4000zł a jeszcze inny lubi zmieniać telefon na nowy co roku. Jeżeli ktoś robi bardzo dużo kilometrów/godzin tygodniowo to podejrzewam, że te 2700zł mogą być całkiem „nieduże”.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, wkg napisał:

Tak w sumie to czasami brak mi ekranu dotykowego ale i tak zawsze równolegle używam porządnej mapy turystycznej - na tej Garmina jest widoczna co prawda każda ścieżka,  zadziwiająco to jest wszystko dokładne ale nie ma zaznaczonych punktów orientacyjnych typu bunkry, starych szlaków PTTK itd ....  

Jak dla mnie brak możliwości szybkiego przybliżenia/oddalenia mapy jest w tym wypadku dyskwalifikujący. Nie wiem jak w 530, ale w starszym 520 musiałem się zatrzymać i klikać strzałkami, podczas kiedy w dotykowych wystarczą dwa dotknięcia palcami. Wiem że da zapewne da się to zrobić podczas jazdy, ale szybciej i bezpieczniej jest  "z dotykiem".

8 godzin temu, arek_wro napisał:

W 830 trzyma ci krócej? 

Tak jest. Nigdy nie rozładowuje do końca, ale ze wskazań procentowych, na to wychodzi.

 

7 godzin temu, wkg napisał:

Coś ostatnio mi szwankuje synchronizacja ze Stravą i TP po ostatniej aktualizacji androida (albo Garmina, były w tym samym czasie) ale to pewnie kwestia jakiś ustawień, nie chce mi się na razie szukać bo WiFi wszystko hula. Czekam jeszcze na okazję przetestowania climba.

Moja 830 właśnie pojechała do serwisu w związku z problemami z synchronizacją. Nie chciała się synchronizować ze Stravą i GC via bluetooth ani WiFi. Dopiero po kabelku dawała radę. Pan z infolinii, bardzo pomocny zresztą, przeprowadził ze mną cały tutorial zaklęć i innych czary mary, żeby na koniec kazać mi przeprowadzić twardy reset. Po skonfigurowaniu wszystkiego i sparowaniu z telefonem, Garmin znowu zaczął świrować i do tego przestał dostrzegać czujniki... Tak więc, jak na razie, satysfakcja z posiadania jest mocno dyskusyjna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, KNKS napisał:

Jak dla mnie brak możliwości szybkiego przybliżenia/oddalenia mapy jest w tym wypadku dyskwalifikujący. Nie wiem jak w 530, ale w starszym 520 musiałem się zatrzymać i klikać strzałkami

W 530 przytrzymujesz przez pełną sekundę przycisk Select i przyciski up-down zamieniają się w działaniu w przybliżanie i oddalanie.

24 minuty temu, KNKS napisał:

Tak jest. Nigdy nie rozładowuje do końca, ale ze wskazań procentowych, na to wychodzi.

Kwestia innych dodanych pól IQ, wybranej jasności itd. coś masz prądożerne. U mnie przy 3 czujnikach ANT+ i Varii było 6% na godzinę ostatnio. Albo felerny egzemplarz sądząc po tym, że po twardym resecie też nie działa.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze. Ma solidny uchwyt, mam go praktycznie pod kciukiem. Niestety nie obsługuje mapy.

Jeden przycisk: następny ekran-poprzedni ekran (gdy dłużej przytrzymać), drugi: next loop, trzeci: czas start/stop lub programowalny gdy dłużej przytrzymać. Mam pod tym mapę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zanim wydam trochę grosza na nawigację rowerową, to chce się więcej dowiedzieć. W zasadzie to zastanawiam się już tylko między Garminem 530 i 830. Skłaniam się ku 830 ze względu na pełniejszą nawigację i ekran dotykowy, który jest szybszy i wygodniejszy w obsłudze. Ale taki ekran ma też minusy. Czy można go obsługiwać w rękawiczkach? Czy podczas deszczu ekran można zablokować, żeby nie świrował, ale mapę nadal swobodnie przesuwać? 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, względem starszych dotykowych modeli ekran w Edge 830 uległ zdecydowanej poprawie. Nie powinieneś mieć problemów z obsługą w rękawiczkach a krople deszczu nie powinny już klikać po ekranie ;). Nie ma dodatkowej blokady stricte pod deszcz, ale recenzje wydają się być tutaj zdecydowanie pozytywne.

Bierz Edge-a 830 choćby dla KAWY :D. W 530 POI-e są ale jedynie zaznaczone na mapie. I co prawda da się na nie (trudna sprawa) najechać, przytrzymać select i wyświetli się co to za POI, ale ... nie oszukujmy się - to nie jest wyszukiwarka w okolicy. Mnie w 530 samych adresów nie brakuje wcale ale POI-ów trochę i owszem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arturo dzięki, kawy nie pije, ale ogólnie POI jak najbardziej się przydadzą :] i jeśli ekran rzeczywiście jest bezproblemowy to dołożę te parę stówek. W końcu to też zakup na kilka sezonów, nie ma co się szczypać. 

Wkg, z tego co czytałem to 830 ma tylko dwa przyciski fizyczne. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak - interfejs się lekko różni (jest troszkę bardziej dostosowany pod ekran dotykowy), i przycisków bocznych nie ma (jedynie włącznik/wyłącznik, oraz na dole lap i start/stop). Podobnie Edge 1030. O ile faktycznie w starszych modelach ekrany dotykowe bywały problematyczne, tak 830 (i zapewne 1030 Plus) poszły sporo do przodu, warto poczytać zagraniczne recenzje np.:

https://www.dcrainmaker.com/2019/04/garmin-edge-830-cycling-gps-in-depth-review.html

https://www.cyclingweekly.com/reviews/computers-gps-watches/garmin-edge-830

Godzinę temu, chopmaz napisał:

Arturo dzięki, kawy nie pije, ale ogólnie POI jak najbardziej się przydadzą :]

Pewnie, pod tą "kawą" schowałem różne potencjalne potrzeby. Czasem warto odwiedzić stację benzynową czy to po Oshee czy uzupełnienie czy w innych potrzebach. Czasem miło wiedzieć, gdzie najbliższy sklep/serwis rowerowy nas poratuje. Wiadomo, każdy ma telefon, ale trochę w tym posiadaniu komputera właśnie chodzi o mniejszą bądź większą niezależność od telefonu :D. Mimo, że używam zwykle nowych i dość drogich smartphone-ów to jestem fanem podejścia, że uderzając w trasę nie wiemy co nas spotka - telefon przede wszystkim powinien trzymać długo na baterii i stanowić potencjalny ratunek dla nas lub kogoś kogo spotkamy na drodze.

Kontynuując myśl o niezależności liczę, że w kolejnej edycji komputerów Garmina wbudowany e-SIM będzie oczywistością... ;) w końcu w malutkim Apple Watchu jest e-SIM, więc na pewno i w Edge-ach jak i Fenixach/Forerunnerach się modem zmieści.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...