Skocz do zawartości

[Serwis] RS Recon RL


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Każdy wideł jaki miałem ze stalowymi goleniami chodził z wiekszym oporem niż na alu lagach. Nigdy nie odczułem żadnej różnicy w pracy pomiędzy smarami, dlatego uważam, że slickoleum to najbardziej przereklamowany badziew... Pisałem już nie raz, że nawet na amorkach ze sprężyną stalową, które mają najmniejsze opory przy ruchu ze względu na uszczelki, wymieniałem sam dla siebie 3-5x smar podczas jednego dnia i testowałem na trasce koło domu. Nie odczuwałem żadnej różnicy. Dokładnie tak samo mam z amorkami "powietrznymi", czy dam XXXXoleum, miodki- srodki, nie odczuwam nic. Może to wina, że nie umiem wyczuć, może wina ponadprzeciętnej wagi....

Jeszcze jedna rzecz, też już pisałem, wrzucam starego Orapi i po sezonie siedzi, wrzucam SKF tak samo, nawet Agip Autol Top 2000, co jest dedykowany do łożysk siedzi, a SICKoleum po kilkunastu wyjazdach i to jeszcze w mokrym to po kilku i ni ma...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@skom25 - co do śruby, znalazłem tylko tyle: "Thread Pitch 0.8mm". Nie jestem jednak pewien, czy odnosi się to na pewno do tego gwintu. Najlepiej, jakbyś wykręcił śrubę i po prostu zmierzył gwint.
Znalazłem informację o gwincie M8, ale to dotyczy jakiegoś starego widelca. Wydaje mi się, że w nowych jest raczej M5.

Edytowane przez TheJW
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, shotgun napisał:

Każdy wideł jaki miałem ze stalowymi goleniami chodził z wiekszym oporem niż na alu lagach. Nigdy nie odczułem żadnej różnicy w pracy pomiędzy smarami, dlatego uważam, że slickoleum to najbardziej przereklamowany badziew... Pisałem już nie raz, że nawet na amorkach ze sprężyną stalową, które mają najmniejsze opory przy ruchu ze względu na uszczelki, wymieniałem sam dla siebie 3-5x smar podczas jednego dnia i testowałem na trasce koło domu. Nie odczuwałem żadnej różnicy. Dokładnie tak samo mam z amorkami "powietrznymi", czy dam XXXXoleum, miodki- srodki, nie odczuwam nic. Może to wina, że nie umiem wyczuć, może wina ponadprzeciętnej wagi....

Jeszcze jedna rzecz, też już pisałem, wrzucam starego Orapi i po sezonie siedzi, wrzucam SKF tak samo, nawet Agip Autol Top 2000, co jest dedykowany do łożysk siedzi, a SICKoleum po kilkunastu wyjazdach i to jeszcze w mokrym to po kilku i ni ma...

Ale przecież tutaj nie chodzi o wyczuwanie różnicy, niczym oporu stawianego przez kółka przerzutki wyczuwalnego w nogach ( nigdy nie zapomnę tego postu :D). Chodzi tylko i wyłącznie o to, co jest odpowiednie dla widelca. Możemy sobie tutaj dyskutować, natomiast to inżynierowie RS projektowali ten widelec i z jakiegoś powodu użyli takiego a nie innego smaru. Dlaczego? Nie wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z prostego powodu, ekonomia i układy jak wszędzie. To samo mam w automotive i tu mógłbym elaboraty pisać....

Pamiętasz jak kiedyś królował Manitou? I nagle w następnym sezonie był RS, za 2 lata Fox. Każda z firm miała tak gigantyczny przeskok jakościowy nad konkurencja? No nie..Kilka lat temu ci sami inżynierowie zalecali inny smarek...i? Zmienił się materiał konstrukcyjny, smarek był zły? Sprawa jest prosta- co nie szkodzi danemu sprzętowi to można stosować.

I druga rzecz...od kilkunastu lat słowo inżynier to dla mnie synonim bubla. Być może uogólniam, bo chcą dobrze a księgowi obcinają, ale tu znów mógłbym dawać elaboraty i rozprawki filozoficzne jak można coś skopać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, shotgun napisał:

Być może uogólniam, bo chcą dobrze a księgowi obcinają,

Wiem, ze tak się mówi, ale akurat księgowy (sam pracuje w finansach ;) ) to akurat ma najmniej w takim temacie do powiedzenia - on tylko księguje i dla niego to nawet ze złota to mogą robić. Budżetowanie i liczenie ewentualnej rentowności do domena kogo innego ;). Wbrew pozorom więcej ma do powiedzenia w takim temacie inżynier właśnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może w poprzednim poście nie do końca przekazałem to co miałem na myśli.

Pomijając czy wybierają środki bez ograniczeń, czy wynika to z mniejszych lub większych kompromisów, nadal to oni są autorami tego projektu i wiedzą jak zadziała dany produkt. Ja takiej wiedzy nie mam, nie znam się na tym i nie będę eksperymentował. Może jest tak jak piszecie, a może Slickoleum jest stosowany celowo, bo po zmieszaniu z olejem nie powoduje negatywnych efektów ( zwiększenie lepkości oleju?).

Jeżeli byśmy mówili o smarowaniu gwintów, mało obciążonych łożysk itp, to sam radzę używać taniego smaru do łożysk. Natomiast amortyzator mimo że skomplikowany nie jest, to jednak tolerancje i środowisko w jakim pracuje są trochę inne.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jeżeli ktoś Ci pisze, że przy tak prostym cepie jak Recon czy Reba nie odczujesz różnicy to dalej będziesz brnął w ślepą uliczkę? Nawet jak usłyszysz to od X osób?

Bo wisz..., ja podsuwam pomysł, taki przekaz myśli, że możesz zrobić te same czynności z mniejszym kopem finansowym i różnicy nie odczujesz, ale jeśli producent zaleci dmuchać powietrzem z łopotu skrzydełek ćmy Pawica Atlas z rodziny Saturniidae, a olejek to jedynie z opuncji figowej,  to ja Ci nie zabronię.

I kończę dyskusję tym pozytywnym akcentem.:D:thumbsup:

@Sabarolus, księgowi to wiesz, taki wytrych słowny, bo wiadomo o co chodzi.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Slickoleum  ten smar szybko ubywa i podczas następnego serwisu zwyczajnie go nie ma ,jest dużo innych smarów które są lepsze i pozostają  dłużej na uszczelnieniach

Co do śrub są to zwykłe śruby czy to jest M6/M8 mają zwykły gwint ,jak boisz się o to by uszkodzić śrubę to proponuję używać młotka gumowego

Edytowane przez piter614
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, piter614 napisał:

jak boisz się o to by uszkodzić śrubę to proponuję używać młotka gumowego

W Recon śruby są głęboko w goleni. Trzeba robić to przez przedłużkę.

Edytowane przez skom25
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oki, ale jak masz jakieś klucze z grzechotką to wykorzystujesz taka przedłużkę z dedykowanym imbusem i idzie jak złoto., albo bierzesz zwykłą długą śrubę M8 i wkręcasz lekko , efekt znany...Tu nie ma żadnej filozofii i problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...