[Opony] Uszkodzenie opon w transporcie, a dalsze użytkowanie

[killgore]

Cześć,

w piątek dotarły do mnie opony Michelin StarGrip. Były złożone w ósemkę i zapakowane w foliową torbę - czyli całkiem zwyczajnie.

Po rozpakowaniu zauważyłem, że w jednym miejscu opona brzydko się załamała (pierwsza fota), a w wielu guma zrobiła się biała na skutek drobnych spękań, będących chyba efektem zgniatania opony. W miejscach, gdzie wystające elementy bieżnika łączą się z oponą widać małe pęknięcia (dwie pozostałe foty).

Jak sądzicie - powinienem wymieniać? Boję się, czy małe pęknięcia nie zamienią się z czasem w duże pęknięcia wzdłuż opony.

Poprzednim razem też zamawiałem tę oponę wysyłkowo i nie wyglądała tak po transporcie.

[Gość]

Ja bym tam odsyłał - zwłaszcza gumę 100zł+

[Gość]

Odsyłaj. Kupiłeś nowy towar i taki ma być.

Właśnie dlatego pewnych rzeczy się nie kupuje wysyłkowo, tylko dorzuca parę zł i odbiera w sklepie.

[killgore]

Dzięki za odpowiedzi.

Co do odbioru, to z chęcią zamówiłbym w sklepie, ale ta opona nie jest zbyt popularna. 

No i ostatnio kupowałem w tym samym sklepie internetowym i nie było problemu. 

 

[radziuGD]

Jeśli opona po rozpakowaniu wraca do swojego pierwotnego kształtu to bym się nie przejmował, jeśli te pęknięcia są mikro, bo z fot słabo widać

[killgore]

@radziuGD

Pęknięcia są nieduże, u podstawy wypustek bieżnika, ale mam obawy jak to wpłynie na kondycję opony za jakiś czas.

Chyba założę, napompuję do maksymalnego dozwolonego ciśnienia i zobaczę jak będzie wtedy wyglądała.

[killgore]

Napompowałem do 80 Psi i trochę pojeździłem. Nie widzę żadnych odkształceń, nic nie bije. Wygląda na to że je zostawię.