[RS Lyrik 2015] uszczelki olejowe czy gąbki?

[sznib]

Pytanko do ludzi którzy objeździli obie opcje. Otóż mam Lyrika 2015, i tam są uszczelki kurzowe, a pod nimi są uszczelki olejowe. Kurzówki muszę wymienić, bo jedna jest popękana. Zamówiłem uszczelki Racing Bros i w komplecie są gąbki. Teraz pytanie; zostawić olejowe i zamontować tylko kurzówki, czy zdemontować olejowe i dać gąbki?

[Dokumosa]

Daj gąbki wyciągając uprzednio uszczelki olejowe.

[Semper_fidelis]

Jak zostawisz olejowe to będziesz miał niepotrzebnie większy opór amortyzatora. Nowe uszczelki spokojnie sobie radzą z olejem.

4 godziny temu, sznib napisał:

Kurzówki muszę wymienić, bo jedna jest popękana.

Kurzówki wymienia się częściej. Wymieniając je jak już popękają możesz mocno uszkodzić sobie amortyzator.

[sznib]

To ja wiem, ale ja tego amora niedawno kupiłem i już w takim stanie był. Lagi na szczęście w stanie b.d.b.

[Rey112]

Właśnie z technicznego punktu widzenia żywotności które są lepsze?

[sznib]

Na zestawie z gąbkami amor lepiej działa (lepsze smarowanie). Z uszczelkami olejowymi chyba jest lepsze uszczelnienie wnętrza lag, ale to są tylko moje przypuszczenia. Obecnie prawie wszystkie amory są z gąbkami (oczywiście pomijam tu low end).

[Rey112]

Najlepiej by jakiś inżynier się wypowiedział.

Czyli lepsze uszczelnienie wnętrza lag to mniej syfu i mniejsze zużycie według mnie.

[sznib]

Zależy jak się często serwis robi. No i od jakości samych uszczelek. Np. Bos zaleca serwis raz na rok przy intensywnej jeździe, raz na dwa lata przy mniej intensywnej. I tam są tylko uszczelki kurzowo olejowe, nawet gąbek nie ma. Dla porównania RS czy Fox zalecają serwis co 50h jazdy.

[mrmorty]

Krzychu, sorki że dopiero zobaczyłem temat - jeśli chodzi o nowe uszczelki - wywalaj stare olejowe i montuj nowe z gąbeczkami. Nowe kurzówki mają dodatkową wargę zgarniającą więc dobrze uszczelniają. 

[sznib]

Już dawno zmienione